Strona 1 z 1

pomocy

: 30 paź 2005, 03:30
autor: Gość
hello wszystkim
Przez 6 miesiecy bede teraz na florydzie i chcialbym zaczac uprawiac kiteserfing. Zakochalem sie w tym sporcie ogladajac co ludzie wyprawiaja na wodzie , cos pieknego NA MAKSAAAAAAA
Do tej pory nie mialem stycznosci z zadna decha na wodzie. Mam 2 metry i waze 103 kilo.
Chcialbym kupic sprzet ale nie wiem jaka kupic deche i jaki latawiec bylby dla mnie dobry. Czy trudno jest nauczyc sie samemu ( musle ze dam rade) czy konieczne musze wziasc szkolke na poczatek? Wiem ze problemow fizycznych nie bede mial, bo cale zycie zajmuje sie sportem i mam zelazna kondycje.

Dzieki za rady
pozdrawiam wszystkich wariatow na wodzie

: 30 paź 2005, 07:39
autor: rolnik
Odwieczne pytania bez odpowiedzi.Najlepiej isc do szolki :? samemu tez da rady ale dobrze jest miec odok siebie kogos "w temacie"
Najpierw mala komorowka (2-3m) na barze , opanujesz sterowanie to 14mkw i deska tt 140/40 (lub wieksza na poczatek czyli pierwszy tydzien) potem 20 i 10 :lol: Uczysz sie przy wietrze nie wiekszym jak 4bf :shock:

: 30 paź 2005, 15:33
autor: josebpe
co to znaczy na barze? znaczy na ladzie?
sorri za podstawowe pytania ale nie mialem stycznosci nigdy z decha i jestem typowym nowicjuszem.
Jakbym chcial kupic sprzet bez szkolki to najlepiej brac latawiec 14 i deske 140/40? dam rade zaczynac na tym sprzecie? i na jak dlugo mi starczy.
Bo w sumie jestem jeszcze z 2 kumplami i chcielibysmy kupic jeden sprzet na poczatek i zobaczyc jak to jest!!!!
dzieki za rady

: 30 paź 2005, 16:17
autor: rolnik
Na barze - co by drazek byl do sterowania a nie raczki :D .

>dam rade zaczynac na tym sprzecie? i na jak dlugo mi starczy.

Moze nie zrobisz sobie kuku :twisted: a wystarczy dokad nie rozwalisz :!: