KITEFORUM.PL - kitesurfing

@TrueKejner dobry trailer zdarzysz z full editem przed El Gouna?

zaq pisze:@TrueKejner dobry trailer zdarzysz z full editem przed El Gouna?

dobre pytanie. spróbujemy złożyć całość w tym tygodniu.

DZIE JES FILM?

Wysłane z mojej Xperii za pomocą Tapatalk 2

no właśnie, gdzie... przez różne egipskie utrudnienia nie udało mi się wyrobić na czas. postaram się go wrzucić niebawem, ale utrudnia to mocno ograniczony dostęp do netu i fakt, że od kilku ostatnich dni zarąbiście wieje i cały dzień spędzamy na spocie.

sory za opoźnienia

no i jest:

Chapter 4 jest Gangsterski!

..bo kitesurfing to ma być zabawa właśnie

..niektórzy o tym zapominają, zwykle wtedy scenariusz jest jeden: kończą z kite, gdy odbijają się od ściany progresu

powiecie : zabawa ale tylko dla bogatych dzieci?

nie zgodzę się

a) mam wuuchtę "niebananowych" znajomych kajciarzy, choć zawodnikami raczej nie zostaną..
b) jednak przytłaczająca większość bogatych dzieci bawi się w inny , łatwiejszy sposób, kupując zabawki - umiejętności się jednak NIE kupi


peace

Ziomek. pisze:..bo kitesurfing to ma być zabawa właśnie

Ziomek ale oglądając na zawodach reakcje rodziców młodego narybku polskiego kitesurf zabawa to to raczej nie jest... Raczej ociera się to o mocną żenadę... Zresztą dialogi w Marka filmie niestety też
Z tym że w filmie, jak mawiają, młodość rządzi się własnymi prawami

Smokie pisze:

Ziomek. pisze:..bo kitesurfing to ma być zabawa właśnie

Ziomek ale oglądając na zawodach reakcje rodziców młodego narybku polskiego kitesurf zabawa to to raczej nie jest... Raczej ociera się to o mocną żenadę... Zresztą dialogi w Marka filmie niestety też
Z tym że w filmie, jak mawiają, młodość rządzi się własnymi prawami

... a no sory. najlepiej jak się ładnie uśmiecha i mówi zawsze o rzeczach ważniejszych jak patriotyzm i profesjonalizm. O tym jak to się wkłada całe serce w trening i chce się dzielić swoją cudowną pasją z każdym człowiekiem na świecie. don't be blind smokie- takie teksty to w większości mocno oklepany kit i autopromocja.

Nie zrozum mnie źle. Traktuję ten sport bardzo poważnie. Ale męczy mnie to gadanie o kajcie i tzw. treningu- 100% energii trzeba wykorzystać jak się ma deskę na nogach, nie inaczej. Ja mam naprawdę obsesję na punkcie tego sportu ale nikomu jej na siłę nie wciskam jakimiś durnymi hasłami. To co się robi poza pływaniem nie ma większego znaczenie dopóki wychodząc na wodę zawsze robisz swoje i całą tą "pasję" realizujesz w praktyce, a nie internecie. Dzięki temu czuję się jak najszczęśliwszy kejciarz na świecie.
No i może to główne przesłanie jakie idzie z naszego filmu.
Bo po co mam komukolwiek mydlić oczy w jakich zawodach wygrałem, jakim to jestem "pro riderem" i ilu mam sponsorów. Przecież to wszystko jest nieważne. I w dodatku nudne. Wiem jak pływałem na początku sezonu, a pod koniec roku robię rachunek sumienia i widzę, że dalej idę mocno do przodu. To wystarczy by stwierdzić, że robię to dobrze. I tylko taką miarą polecałbym młodemu narybkowi na to patrzeć. A rodzicom polecam rzeczywiście odpuścić z ambicjami, bo czasem cuda się dzieją... (pozdro dla Rycha)

A film, no co- jest prawdziwy. Różne dialogi się pojawiają, różne rzeczy się dzieją. Czy byłbym bardziej "profesjonalny" gdybym zostawił same tricki. Na pewno 18 minut byś z nudów nie wytrzymał.

TrueKejner pisze:

Smokie pisze:

Ziomek. pisze:..bo kitesurfing to ma być zabawa właśnie

Ziomek ale oglądając na zawodach reakcje rodziców młodego narybku polskiego kitesurf zabawa to to raczej nie jest... Raczej ociera się to o mocną żenadę... Zresztą dialogi w Marka filmie niestety też
Z tym że w filmie, jak mawiają, młodość rządzi się własnymi prawami

... a no sory. najlepiej jak się ładnie uśmiecha i mówi zawsze o rzeczach ważniejszych jak patriotyzm i profesjonalizm. O tym jak to się wkłada całe serce w trening i chce się dzielić swoją cudowną pasją z każdym człowiekiem na świecie. don't be blind smokie- takie teksty to w większości mocno oklepany kit i autopromocja.

Marek mniej więcej wiem ile serca wkładasz w ten sport i jak jesteś nim zajarany.
Dla jednych liczy się patriotyzm i profesjonalizm, dla innych się liczy tylko pasja i zabawa. Jak te pojęcia zinterperetujesz w dużej mierze zależy od Ciebie.

TrueKejner pisze:Bo po co mam komukolwiek mydlić oczy w jakich zawodach wygrałem, jakim to jestem "pro riderem" i ilu mam sponsorów. Przecież to wszystko jest nieważne. I w dodatku nudne. Wiem jak pływałem na początku sezonu, a pod koniec roku robię rachunek sumienia i widzę, że dalej idę mocno do przodu. To wystarczy by stwierdzić, że robię to dobrze. I tylko taką miarą polecałbym młodemu narybkowi na to patrzeć.

Jeśli patrzeć tylko przez pryzmat poziomu pływania to jak najbardziej jest to prawda. Ale jeśli spojrzeć na to przez pryzmat kariery sportowej ( takiej profesjonalnej ) to nic bardziej mylnego niestety. Nie będę sie rozwodził na ten temat bo pewnie lepiej by zrobił to Jacek G. ale przecież nie o to w Twoim filmie chodzi. Jak ktoś jest trochę rozgarnięty i trochę się orientuje w temacie to tak Twoj film bedzie traktował jak to powyżej jest opisane. Ja jestem zajarany, że poziom tak poszybował przez te ostatnie lata. A że ktoś trochę jest malkontentem i może mieć pretensje do całego świata, no cóż... Jedni się jarają falami, inni flatem, a jeszcze inni trikami od blinda Nikt nikogo do niczego nie zmusza...... bo kitesurfing to ma być zabawa właśnie

TrueKejner pisze:A film, no co- jest prawdziwy. Różne dialogi się pojawiają, różne rzeczy się dzieją. Czy byłbym bardziej "profesjonalny" gdybym zostawił same tricki. Na pewno 18 minut byś z nudów nie wytrzymał.

Zgadza się - jest prawdziwy,
ale czy ciekawy przez 18 minut ? kwestia dyskusyjna...
Na pewno bylbys bardziej profesjonalny gdyby był to film dla wszystkich
Przytocze tylko i wyłącznie mój przykład;
wszelkiej masci filmiki zawsze oglądam z moja kochana coreczka (niespełna 2,5 roku)
pierwsze slowo po mama i tata jakie powiedziała to było slowo KITE wlasnie...
Tak wiec zajarany twoja nowa produkcja zarzuciłem filmik na dużym ekranie,
zaladowalem w HD, w miedzy czasie zrobiłem sobie kawke a malej herbatke,
podglosnilem stereo i... jedziemy, Lena jak zawsze mega banan na buzi,
kreci glowa w rytm muzyki, siedzi mi na kolanach i wola KITE... KITE... KITE...
po kolejnym chapterze no coz, placz zona mnie jebie ze taki syf dziecku puszczam,
ja się tlumacze ze to przecież nasz MISTRZ POLSKI - co się czepiasz ? no ale Lena się poplakala i ogladac nie chciała
Wiem ze to nie jest film specjalnie dla mnie i mojej cory,
ale patrząc przez pryzmat profesjonalizmu do którego zmierzasz - slabo

Pozdro...

Cóż czas leci, ludzie się zmieniają, odchodzą, przychodzą nowi.

W "WKL2004" waliliśmy szota i szliśmy pływać inikt się tago nie czepiał, że nie wspomnę o "śpiewaniu Korka" na "Braziłejros"
Nikt nam wtedy niczego nie wypominał.

Ja jestem jak najbardziej za takim "niesponsorowanymi" produkcjami, nie teledyskami.

Ciśniecie dalej, to jest prawdziwy kite, jaki trzeba pokazywać.

Bo może nie 100% ale jednak 90% pije i niech będzie 30% pływających pali.

Ostatnio też na forum wodnym zapewniali mnie, że nie piją przed spływami kajakowymi i w trakcie

Jak film marka jest "naughty" to polecam.
ta sama sytuacja - najwyższy poziom pływania i ... melanżu - bo tak już w życiu jest

mary.dk pisze:ja się tlumacze ze to przecież nasz MISTRZ POLSKI - co się czepiasz ? no ale Lena się poplakala i ogladac nie chciała
Wiem ze to nie jest film specjalnie dla mnie i mojej cory,
ale patrząc przez pryzmat profesjonalizmu do którego zmierzasz - slabo

A no to przepraszam- żadnych dzieci do płaczu nie chciałem sprowadzać. Przyznam Ci rację, że rzeczywiście nie jest to film dla wszystkich, można wręcz powiedzieć, że nie jest to film dla "większości". Może trzeba mi było wstawić na początku jakieś ostrzeżenie czy coś, następnym razem się bez tego nie obejdzie... taki już chyba urok naszych czasów.
No ale chyba każdy kto oglądał jakieś trailery do filmu widział czego może się spodziewać. Mogłem w sumie nie umieszczać tego na forum, ale i tak by się pojawiło to gdzieś w necie. Z resztą to film związany z kajtem- dlaczego tak sporo osób przejmuję się takimi rzeczami jak przekleństwa itd. Czy ktoś z tych oburzonych zauważył, że jest nagrane kilka tricków, których jeszcze nigdzie w Polsce nie było (mobe osmozis, dbl sbend 3). Generalnie ten film wyszedł dokładnie taki jaki miał być. Jeżeli jest tyle delikatnych osób tutaj to może następnym razem puszczę na kf ocenzurowaną wersję. Szkoda tylko, że zamiast na pływanie sporo osób zwraca tylko uwagę na to czy ktoś rzucił mięsem 6, czy 5 razy...

Lachon pisze:Jak film marka jest "naughty" to polecam.
ta sama sytuacja - najwyższy poziom pływania i ... melanżu - bo tak już w życiu jest

Najwyższy powiadasz ??