Strona 1 z 2

jaka deska??

: 09 mar 2004, 18:10
autor: RANISZ
mam pytanie jaka deske kupic dla poczatkujacego :?: czy jedno kierunkowa czy odrazu dwukierunkowa. waze niewiele bo niecale 75 kg.

: 09 mar 2004, 18:47
autor: onzo
75 kg to optymalna waga wg ktorej najczesciej poadaje sie parametry kite'a i deski.
Co do samej desi - proponuję od razu dwukierunkową w okolicach 150. Będzie bardzo uniwersalna i nawet jak kiedyś przerzucisz sie na cos mniejszego, tę będziesz mógł sobie zostawić na słabsze wiatry.
A najlepiej to zanim cokolwiek kupisz udaj się na kurs - chyba, że już byłeś ;)

: 09 mar 2004, 20:29
autor: Gość
slyszalem ze na poczatku lepsza jest jednokierunkowa bo jest bardziej wyporna. to prawda?? czy nie warto tym sie az tak przejmowac i odrazu kupic dwukierunkowa?

: 09 mar 2004, 20:34
autor: RANISZ
jeszcze nie bylem na kursie. orientujesz sie czy gdzies pod lodzia sa organizowane takie kursy??

: 09 mar 2004, 20:45
autor: onzo
RANISZ pisze:jeszcze nie bylem na kursie. orientujesz sie czy gdzies pod lodzia sa organizowane takie kursy??


Zgłoś się do Andrzeja Stawickiego - team AirMan - jest właśnie z Łodzi. Uczy bardzo dobrze i przede wszystkim nie musisz jechać nad morze. Jak będziesz chciał to pokaże Ci wszystko na Jeziorsku lub Sulejowie i w wakacje będziesz mógł już ćwiczyć na półwyspie albo gdziekolwiek indziej. Wejdź na stronkę www.airman.pl , a jak będziesz miał problemy to daj znać - znajdę gdzieś jego dane.

Deska kierunkowa ma rzeczywiście większą wyporność ale IMHO można się spokojnie uczyć na TT 150. Chyba, że bardzo chcesz. Zresztą, jak pójdziesz na kurs to na pewno nie będziesz już potrzebował deski o dużej wyporności.

: 09 mar 2004, 23:22
autor: RANISZ
dziekuje za informacje :D

: 10 mar 2004, 00:06
autor: Max/Łódź
Siemasz Ranisz, ja tez jestem z Lodzii niebawem sie wybieram na kurs - tez zastanawiam sie nad Airmanem, a przede wszystkim nad szkolkami na helu w weekend majowy... zbieram ekipe chetnych zaczac ten sport...
A co do Ustki... Polowe wakacji tam spedzam i zamierzam w tym roku tam po naukach helsko-lodzkich atakowac wlasnie tam ze swoim juz sprzetem... widzialem, ze jeden zapalony kiciarz w Ustce juz jest - AdamskiUstka, wiec miejscowki ma na pewno obcykane 8)

: 10 mar 2004, 11:03
autor: Adamski_Ustka
Witam

Cieszy mnie bardzo, że bierzecie atak na Ustkę :D . Oczywiście w miarę moich możliwości mogę się wam dowiedzieć wszystko co sobie zażyczycie z tym nie ma problemu ( tanie kwatery itp. ) . A kiciarzy w Ustce jest z 15 a w tym roku pewnie i więcej. Ale to dobrze ( będzie komu po browar latać ) :D :D :D .
Jeszcze moje jedno zdanko na temat desek jednokierunkowych – ja uczyłem się na takiej desce i uważam że jest ona najlepsza do nauki i tego jestem pewien. Nauka trwała rewelacyjnie krótko ponieważ wyporność deski dawała mi to że mogłem się skupić na prowadzeniu latawca. A i jeszcze coś gdybym miał sobie zostawiać deskę słabowiatrową to na pewno zostawił bym sobie jednokierunkową a nie patelnie TT.

Ciekaw jestem co na to instruktorzy ?
Pozdrawiam i jeśli ma ktoś inne zdanie to zapraszam do wypowiedzi.

: 10 mar 2004, 11:17
autor: O'błędnik
Jestem dokładnie tego samego zdania co Adamski, ja również nauczyłem się na kierunkowej i jest naprawde prosto. Na kursie zreszta instruktor również na pierwsze ślizgi i nie tylko dał mi deskę kierunkową. Do nauki i na słaby wiatr (spacerowy) są to super deski, a zwrotami sie nie przejmuj, najwyzej wpadniesz sobie celowo do wody , obrucisz deske i już lecisz w druga stronę :D ja tak latałem cały sezon i dla mnie jest ok.

: 10 mar 2004, 11:32
autor: onzo
Napisałem, że deska kierunkowa nie będzie zbytnio potrzebna jeżeli skończy się kurs. Ja pierwsze kroki (takie naprawdę pierwsze i raczej nie kroki;) ) stawiałem na bicu, ale pływać nauczyłem się już na TT 150 (Loose) i naprawdę nie uważam, żeby był tutaj jakiś szczególny problem. Na tej desi zresztą pływam przy każdym wietrze, który podnosi latawiec z wody, więc myślę, że nie jest potrzebna duża wyporność do pływania (podkreślam: pływania).
Zaletą natomiast desi kierunkowej (teraz mi to przyszło do głowy :idea: ), jest chyba to, że przy takich słabych wiatrach zawsze pójdziesz na niej pod wiatr i nie martwisz się, że jak zdycha to od razu robisz pełne zanurzenie (swoją drogą bardzo przyjemne uczucie ;) ). No i na pewno zrobisz to wszystko bez dużego latawca... Mnie to raczej nie ciągnie - ale jak chcecie pływać krążownikiem ;)

: 10 mar 2004, 11:35
autor: onzo
M4X pisze:Siemasz Ranisz, ja tez jestem z Lodzii niebawem sie wybieram na kurs - tez zastanawiam sie nad Airmanem, a przede wszystkim nad szkolkami na helu w weekend majowy... zbieram ekipe chetnych zaczac ten sport...


Andrzej będzie na targach w sobotę. Możesz z nim pogadać wtedy na temat kursu. Będę się z nim widział, więc jak chcesz to popytam gdzie i kiedy może... Jak się zbierzecie we 2 to wyjdzie Wam taniej. Dajcie znać kiedy zaczniecie to pewnie pojadę równolegle z Wami - popatrzę sobie na body dragi :D. Co prawda do "wodnych" warunków jeszcze trochę czasu, ale za pierwszym razem i tak nie wejdziecie do wody.... A może?

: 10 mar 2004, 11:52
autor: hase
Ja tez zaczynalem na kierunkowej ... mysle ze wszyscy powinni od tego zaczynac.... mozna wtedy cala(prawie) uwage skupic na prowadzeniu latawca ... deska wybacza wszystko.

: 10 mar 2004, 11:56
autor: Pablo
Zakładając że pójdziesz na kurs, to kupowanie deski kierunkowej na początek moim zdaniem nie ma sensu. Kitesurfing jest stosunkowo prostym sportem, i już praktycznie po paru godzinach będziesz swobodnie pływał, a wtedy długa deska kierunkowa o dużej wyporności będzie Cię ograniczać, nie mówiąc już o konieczności robienia zwrotów.

Jeżeli chodzi o deski dwukierunkowe (Twin Tip) to w chwili obecnej deski dla początkujących mieszczą się w granicach 140cm-150cm. Wszystko zależy czy chcesz się trochę bardziej 'pomęczyć' na początku ale później mieć bardziej uniwersalną deskę (140cm), czy mieć łatwiej na początku, ale za to trudniej przy mocnym wietrze (150cm).

: 10 mar 2004, 23:50
autor: majer
ja zaczynalem na twin tipie i nigdy nie plywalem na directioanal :?

fakt może czlowiek sie troszeczkę dłużej męczy na TT ale ta deska "starcza" na dłużej - nawet duża :D

moim zdaniem na deski kierunkowe po prostu szkoda kasy 8)

co z tego, że wybacza błędy jak po dwóch ślizgach chce się ją zmienić...

: 11 mar 2004, 00:09
autor: Max/Łódź
Adamski_Ustka pisze:Witam

Cieszy mnie bardzo, że bierzecie atak na Ustkę :D . Oczywiście w miarę moich możliwości mogę się wam dowiedzieć wszystko co sobie zażyczycie z tym nie ma problemu ( tanie kwatery itp. ) . A kiciarzy w Ustce jest z 15 a w tym roku pewnie i więcej. Ale to dobrze ( będzie komu po browar latać ) :D :D :D .


Ja jak jestem to zawsze siedze na starym poczciwym Wlokniarzu juz od kilkunastu lat.. tak tez glownie plazuje w tych rejonach i kiterow niestety nie widzialem.. raptem kilku ws-owcow... ale sadzac po wymiarach plazy zachodniej - tam warunki na kite'a sa wysmienite... mysle, ze jak w maju na helu sie naucze plywac, to wakacje bankowo sie spotkamy z latawcem w Ustce. Ty jestes no topper w miescie czy jedziesz dla odmiany gdzies na wakacje w gory? :D