KITEFORUM.PL - kitesurfing

Tutaj decyzja Dyrektor Parku:
http://www.bip.slowinskipn.pl/images/do ... 272014.pdf
Nas interesuje par.4 pkt.2 czyli:
- całkowity zakaz uprawiania KS na Łebsku,
- KS dopuszczony na Gardzie jedynie przez 6 tyg w roku od 15 lipca do 31 sierpnia.

Kisiel kontaktował się ze mną w tej sprawie. Poprosiłem o zebranie wszelkich dostępnych dla kajciarzy danych wyjaśniających w czym jesteśmy gorsi od windsurferów, których zakaz nie dotyczy. Proszę osoby zainteresowane o podzielenie się swoimi doświadczeniami, fotkami, dowodami na przeprowadzenie analiz praktycznych, konsultacji etc.

Wasz głos pomoże PZKite w wyjaśnieniu tego zarządzenia. Wybaczcie, że korzystam z kf.pl ale jako członek zarządu chciałbym zebrać jak najszersze opinie.
Strona pzkite już w tym tygodniu.

BraCuru pisze:Tutaj decyzja Dyrektor Parku:
w czym jesteśmy gorsi od windsurferów, których zakaz nie dotyczy. P.

w długości linek oraz jatką POIK - IKO, to może wystraszyć nie tylko ptaki.
Decyzja dyrektora parku jest dowodem na to, że gdyby nie nagłośnienie sprawy i zaangażowanie zainteresowanych, podobna decyzja dotyczyłaby Zatoki.
O ile jeszcze na siłę można zrozumieć termin do 15 lipca jako okres lęgowy, to ten po 31 sierpnia nie ma żadnego logicznego uzasadnienia, chociaż zapewne będzie tłumaczony ptactwem wędrownym.

Mi się wydaje że to dlatego..... Człowiek na KS podczas startu/szkwału/skoku itd. może puścić nieprzyjemny gaz zwany "bąkiem". Może to zdecydowanie zwiększyć poziom decybeli w okolicy, które wpłyną oczywiście na rozwój tych małych istot. Gratuluje z całego serca Panu Dyrektorowi ;]

Ciekawe czego mgr inż jest pani dyrektor..? Może mgr z zarządzania a inż z mellioracji?....
Pzdro.

Oczywiście przepraszam z całego serca gratuluje Pani Dyrektor

m3rlin pisze:Oczywiście przepraszam z całego serca gratuluje Pani Dyrektor

Bąźcie poważni i nie róbcie sobie śmiechujek.
Czekamy na poważne głosy, rady, fotki

BraCuru pisze:

m3rlin pisze:Oczywiście przepraszam z całego serca gratuluje Pani Dyrektor

Bąźcie poważni i nie róbcie sobie śmiechujek.
Czekamy na poważne głosy, rady, fotki

Postaram się porobić fotki bo jestem w teraz w Łebie z całą ekipą BeKite.

Około czwartej rano jadę z warszawy, tez się postaram coś ciekawego bzyknąć, mam nadzieje ze to pomoże pani Dyrektor....

I bez kitu muszę napisać co mnie boli. I w dupie mam odpowiedzi wszystkich. Łącznie z ludźmi na stanowiskach:
1. Co wam przeszkadza pływanie na latawcach:
a) Za dużo hałasu?
b) za dużo zamieszania (Chłopcy w czapkach śmiesznych)
c) Zer chłopak/dziewczyna korzysta z wiatru (Może pora wprowadzić podatek od wiatru 'To może być ciekawe'), ale zawszę trochę kasy.
Sorry żę tak piszę ale czasami mam tego kurfa dość. Bez kitu

Sorrry że się uniosłem, ale czasami tak bywa

"opłata za przejazd jednego konia za dzień - 20 zł"
ze względu na tego konia z małej litery omijałbym to miejsce szerokim łukiem

Poważnie - jest tyle innych miejsc...

BraCuru podesłałem Ci na maila "materiały".
jak zrobimy filmik..tzn za godzinkę pewnie..to opublikuje się tu wszystko co z Olkiem dziś zrobiliśmy

Zgodnie z Zarządzeniem nr 27/2014 z dnia 25.04.2014r Dyrektora Słowińskiego Parku Narodowego par. 4 pkt.2 .”Akwen Jeziora Łebsko jest udostępniony do rekreacji z możliwością organizacji zawodów sportowych w uzgodnieniu z dyrektorem Parku. Nie dopuszcza się uprawiania kitesurfingu. „
http://www.bip.slowinskipn.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=236:272014&catid=7:zarzadzenia&Itemid=25

Łebsko – jezioro przybrzeżne w województwie pomorskim na Wybrzeżu Słowińskim, trzecie pod względem powierzchni jezioro w Polsce. Ma powierzchnię 7142 ha, długość 16,4 km, szerokość 7,6 km.
Łebsko jest częścią Słowińskiego Parku Narodowego.
Tutaj możemy sprawdzić granice Parku
http://geoserwis.gdos.gov.pl/mapy/


Ciemniejszym kolorem zaznaczona granica Parku natomiast jaśniejszym jego otulina.




Na terenie jeziora jest wyznaczone miejsce do uprawiania sportów wodnych i określone jest ono w ww. zarządzeniu. Na zdjęciu zaznaczyliśmy oficjalną granice spotu.

Wyznaczona część akwenu nie jest wykorzystywana przez nas w całości. Głownie pływamy w granicach od pomostu w m. Żarnowska do pomostu w m. Rąbka.

Władze Parku zarzucają nam płoszenie i straszenie dzikiego ptactwa, które to ma kojarzyć latawce z drapieżnikami oraz niszczenie gniazd znajdujących się na łące i w trzcinach przylegających do jeziora.
W rozmowie ze Strażnikami Parku pokazaliśmy, że trzciny o których mowa są całkowicie wycięte przy użyciu specjalnych kombajnów o czym oni doskonale wiedzą ponieważ odbywa się to za zgodą Parku (zdjęcie z 04.05.2014)
Więc skoro nie ma trzcin jak możemy straszyć ptactwo, które ma się tam lęgnąć. Zaznaczyć musimy, że trzciny te są wycinane właśnie wzdłuż spotu od miejscowości Żarnowska w kierunku ujścia kanału od strony Łeby. W innych częściach jeziora trzciny rosną swobodnie i właśnie tam gromadzi się ptactwo, jednak my nie pływamy w tym rejonie.
Natomiast łąki biegnące także wzdłuż linii spotu i wyciętych trzcin są faktycznie pastwiskami dla krów ograniczone ogrodzeniem (zdjęcia z 2007 roku)