KITEFORUM.PL - kitesurfing

Wybaczcie, że wrzucam ponownie tą akcję ale do tej pory nie mogę nacieszyć się spontanem z Maksem i Łukaszem a echa naszej akcji do tej pory wracają.
Dla przypomnienia: Dar Młodzieży stał na kotwicy pod Kołobrzegiem na wysokości Grzybowa w weekend 14-15 czerwca. Z tego co się domyślam stanął na żelazku bo chłopaki mieli hałaśliwe stukanko do wykonania i w porcie byłoby to upierdliwe dla mieszkańców lub turystów. W niedzielę dojechał do mnie Maks Żakowski i Łukasz Golec - wiało słabo i tym bardziej akcja była nietuzinkowa. Tak to wyglądało:

Filmik w pierwszą dobę zanotował ponad 2k obejrzeń co na moje produkcje jest rekordem.
Do tej pory ma już prawie 7tys otwarć.

Dzień po premierze filmiku na vimeo pojawiły się w trybie ultra szybkim artykuły na:
http://www.sieplywa.pl/siewie/7228/Spot ... _Mlodziezy
http://surfmag.pl/2014/06/dar-mlodziezy/

Dzisiaj widzę jak Maks umieścił na FB takie zdjęcie z rei:

Zobaczcie na wodę i ile wiało

Prośba do załogantów i pasażerów Daru lub ich znajomych:
jeśli to czytacie to proszę podeślijcie więcej fotek lub filmów na: bracuru(małpa)interia.pl

BraCuru pisze:
Zobaczcie na wodę i ile wiało

Co tam woda - super widać jacy wy malutcy z tej perspektywy

onzo pisze:Co tam woda - super widać jacy wy malutcy z tej perspektywy

Na jednej z praktyk w sztormowej pogodzie strzelił bombramżagiel na krojchmaszcie.
Kultowy bosman Borówka poprowadził 5 śmiałków-ochotników do strymowanania uszkodzonego żagla.
Trzeba mieć głupie 20 lat, aby się na to odważyć Nie zapomnę tego nigdy. To był nieliczny przypadek kiedy użyłem faktycznie szelek.
20 stopni stałego przechyłu i do tego bujanie na rozkołysie.
Triple kiteloop przy 40kts ma się nijak do chodzenie po wantach i przejście przez marsa, sailing, i najwyższej platformy której nazwy nie pamiętam.
Wyobraźcie sobie że idziecie po pochylonej pod kątem 10-40 stopni drabinie ale pod jej spodem a drabina ma przyspieszenie 3G.
Nie wiem jak to się dzieje, że było tak mało wypadków lotów z masztów i rei w historii Darów
Tutaj macie opis wypadku odpadnięcia z 2006:
http://www.rejsuj.pl/aktualnosci/104/or ... mlodziezy/

ten filmik jest piękny, a najpiękniejsze są banany na waszych twarzach

Marek to już dwa razy chyba przywaliłeś

Świetny filmik!

Podpytam kumpla...może był akurat wtedy na Darze

kiteigor pisze:Marek to już dwa razy chyba przywaliłeś

Wtedy nie było kolizji tylko kontrolowane zbliżenie


Bartosz Formela (młodzik freestyle) skończył praktykę na Darze chyba tydzień przed akcją. Szkoda.
Mówił mi w Rewie, że jego koledzy byli na rejach i zrobiło to na nich spore wrażenie.

Jako anegdotę napiszę, że na wodzie krzyknąłem Maksowi (który niedawno zrezygnował z Akademii Morskiej):
Jakbyś to przeżył będąc studentem i oglądał Łukasza i mnie z reji?
Maksiu nie miał wątpliowści, że zrobił właściwy krok

O popatrz zapomniałem o Polonii To już 3 - raz wtedy, a na filmiku żurawiem z kamerką ( 2 ) i o bukszpryt ( 3 ) bo gleba była..

Wczoraj miałem kolejne spotkanie z Darem. Tym razem służbowo na Tamizie tuż przy wejściu do śluzy Tilbury:

Na promenadzie Gordona w Gravesend nawet tłumy:


W weekend musiał być jakiś zlot w Londynie, bo mieliśmy wypływający konwój żaglowców włącznie z Kapitanem Borchardtem.

Dobrze, że tym razem nie przywaliłeś

kowal pisze:Dobrze, że tym razem nie przywaliłeś

Gdyby mi się udało to byłbym "słynny" nawet w BBC

a potem to już tylko 'taniec z gwiazdami' albo kariera polityczna...