Bezimienni Bohaterowie (Podałeś deskę na wodzie)
: 13 lip 2014, 21:04
Witam wszystkich.
Więc, ruszam z inicjatywą tematu znanego wielu z Nas. Piszę o riderah, którzy w przypływie swej wspaniałomyślności i bezinteresowności podają deski osobom, które po nieudanym triku itd tracą dechę i mają problem z jej odzyskaniem. Sam miałem w zeszłym roku taką sytuację, przy zwrocie na głębokiej wodzie straciłem dechę, będąc grubo przepałowany, próbowałem body dragów ale fala zaczęła mnie przykrywać = panika. Deska zaczęła znikać mi z wizji - frustrujące. Jak w kinie klasy C zjawił się właściciel RRD, podał mi dechę i bez słowa się oddalił. Ciężko mi słowami opisać, co wtedy czułem.
Kto zna temat z obdukcji, ten wie!!!!!
Po powrocie na ląd nie udało mi się odnaleźć mojego dobroczyńcy, nad czym długo ubolewałem. Lubię zamykać tego typu sprawy, lepiej wtedy śpię Osobiście uważam, że takie przejawy altruizmy trzeba nagradzać i zachęcać do tego typu postawy. Wszyscy wiemy jak jest z tematem desek, niewielki odsetek się znajduje, a sprzęt do tanich nie należy.
Proponuję, by w tym poście odnajdywały i kontaktowały się osoby z obu stron i stawiały piwka na forum lub lepiej w realu.
Mam nadzieję, że temat ruszy, zależy to tylko od WAS
Motto przewodnie - Odnajdź swego bohatera.
Ja swojego nie znalazłem, obyście mieli więcej szczęścia.
Szczęśliwych dni
Seba
Więc, ruszam z inicjatywą tematu znanego wielu z Nas. Piszę o riderah, którzy w przypływie swej wspaniałomyślności i bezinteresowności podają deski osobom, które po nieudanym triku itd tracą dechę i mają problem z jej odzyskaniem. Sam miałem w zeszłym roku taką sytuację, przy zwrocie na głębokiej wodzie straciłem dechę, będąc grubo przepałowany, próbowałem body dragów ale fala zaczęła mnie przykrywać = panika. Deska zaczęła znikać mi z wizji - frustrujące. Jak w kinie klasy C zjawił się właściciel RRD, podał mi dechę i bez słowa się oddalił. Ciężko mi słowami opisać, co wtedy czułem.
Kto zna temat z obdukcji, ten wie!!!!!
Po powrocie na ląd nie udało mi się odnaleźć mojego dobroczyńcy, nad czym długo ubolewałem. Lubię zamykać tego typu sprawy, lepiej wtedy śpię Osobiście uważam, że takie przejawy altruizmy trzeba nagradzać i zachęcać do tego typu postawy. Wszyscy wiemy jak jest z tematem desek, niewielki odsetek się znajduje, a sprzęt do tanich nie należy.
Proponuję, by w tym poście odnajdywały i kontaktowały się osoby z obu stron i stawiały piwka na forum lub lepiej w realu.
Mam nadzieję, że temat ruszy, zależy to tylko od WAS
Motto przewodnie - Odnajdź swego bohatera.
Ja swojego nie znalazłem, obyście mieli więcej szczęścia.
Szczęśliwych dni
Seba