MS zakończone w dziwny sposób:
- Mistrzem Świata został Francuz Maxim Nocher, który cały sezon pływał praktycznie na foilu i miał zlewkę na Formułę Kite.
- Mistrzynią Świata została Angielka Steph Bridge, która do końca życia nie będzie cieszyła się z tego tytułu. Czemu? Bo odebrała historyczny tytuł swojemu 16 letniemu synowi demolującemu całą stawkę. Co tam musiało się dziać
Rodzina Bridge miała tylko jedną 18tkę. Matka nie zdążyła przekazać jej synowi przed wyścigiem medalowym Olliego. A system punktowy jest absolutnie nie wybaczający. W serii finałowej i medalowej nie ma odrzutek.
Błaszko rewelacyjne 4 miejsce. To chyba największy sukces Błażeja.
Maks - 12 miejsce. Popłynął ostatnie dwa wyscigi finałowe wręcz dramatycznie 13 i 16
i wyleciał z całkiem dobrego 8 miejsca poza strefę medalową. To chyba najgorszy wynik Maksa.
Niebrzydki - 15 miejsce. Napiszę szczerze - liczyłem na więcej.
Aga - 4 miejsce. Zasłużone ale też bez emocji.
Piotr - 34 miejsce. Nie jest źle. Za rok będzie co najmniej 2 dycha.
https://www.facebook.com/photo.php?fbid ... =1&theaterQba-EPP11 pisze:A mnie nie dziwi , że wszyscy przesiadają się na komórki. Tu kłania się aerodynamika. Komórka poprzez swoją budowę zawsze będzie miała lepsze parametry lotne od pompowańca. Chodzi o zachowanie laminarnego przepływu powietrza na płacie. Dodatkowo podpaski maja bardzo duże AR na wzór paralotni zawodniczych. Myśle że tu chodzi o uzyskanie jak najlepszych parametrów lotnych w jak najsłabszym wietrze. Kwestia wstawania z wody jest na drugim jak nie trzecim planie. To w końcu konstrukcje dla czołówki światowej.
Zgadzam się z powyższym ale mam drobne uwagi:
1. Już wszyscy się przesiedli.
2. Komórka nie musi być lepsza od pompowanego
W tej chwili tak jest, bo projektantom pompowańców nie chce się ruszyć szarymi komórkami. Np nie doprowadzili do końca eksperymentów z podwójną tuba główną i podwójnym poszyciem.
3. W słabym wietrze (nie więcej niż 8kts) przewagą komórki będzie ich dużo niższa waga. Tego nie da się ominąć.
4. Kwestia wstawania jest wciąż na drugim miejscu - szczególnie z obecnymi przepisami gdzie nie ma odrzutek w systemie IKA.
5. Konstrukcje tylko i wyłącznie dla czołówki światowej. Nie odważyłbym się pływać tak jak teraz pływam na komórkach (solo). Zakupiłem Velocity 2015 i czuję się mega bezpiecznie. Jeśli będę ścigał się w zawodach to będę musiał zakupić podpaskę. A tego mi się wyjątkowo nie chce. Szkoda, bo racing miał być popularny. Teraz poszedł w stronę RSX czyli pływanie na karkołomnym sprzęcie nie używanym przez nikogo innego.