Mikolpa pisze:Przejście na komórki nastąpiło zadziwiająco szybko
Nie będzie od kogo niedługo kupować pompowańców race
W zeszłym roku kupiłem addiction od Rejsiarza, teraz planuję zamienić na coś też od Rejsiarza a od kogo będę kupował pompowańce jak wszyscy przejdą na komórki
Jak widzisz mamy tutaj klasyczny problem naczyń połączonych
Wiele osób nie dostrzega tego problemu i myślą, że świat zawodniczy jest im zupełnie niepotrzebny a i znajdą się zawodnicy, którzy myślą, że Kowalski czy Mrs. Smith są im zbędni. To chyba gruby błąd.
Właśnie sprawdzam to na forum na podstawie tej ankiety:
viewtopic.php?f=1&t=59690Kupuj pompowane ostatki póki jeszcze coś znajdziesz
Wciąż mam jeszcze dobrą osiemnachę na bardzo dobrym chodzie.
Dodam parę prywatnych fotek z akcentem na nowe doznania związane z nowinkami sprzętowymi
Najpierw historyczne otwarcie z Panią Odpowiedzialną i jej mega-tłumaczką
Sala dworowa
a ona wypełniona żarełkiem każdego dnia z 4 lub 5 * restauracji Dune
Do tego szafa z softami. DJ każdego wieczoru. Żywa kapela i darmowe drinki pierwszego dnia. To był spory szok dla zagramaniczych. W niejednej opinii jedne z najlepiej zorganizowanych zawodów dla rejsiarzy w historii tej dyscypliny.
Mieliśmy 5 lub 6 namiotów na sprzęt. Jeden dla Komisji Regatowej. Jeden dla Protestowej. Jeden dla mediów:
Coś dla sponsorów
Radość zawodników z używania podpasek
Poszły złote konie po betonie: