18. Jakie błędy popełniają początkujący?Zanim przeczytacie je proszę pamiętajcie, że nie taki diabeł straszny jak go malują! Poziom adrenaliny i zabawy jest nieprawdopodobny, jeśli zawodnik zachowuje się normalnie i nie robi poniższych błędów:
Na plaży:– przygotowanie tylko jednego latawca. Zawodowcy mają gotowy prawie cały quiver jeśli wieje nawet 10kts. Przygotowanie latawca to nadmuchanie i podłączenie baru oraz zwinięcie linek na bar. Mój patent na latawiec „rezerwowy”. Dmucham do bólu, zamykam one-pump, spuszczam trochę ciśnienie z tuby głównej (do stanu prawie gotowy), podłączam pompkę do zaworu, podłączam linki, sprawdzam je na 100000%, zwijam, zabezpieczam latawiec. W momencie jak mam go użyć, podlatuję – 10 ruchów pompką i jest gotowy. W ten sposób latawiec może leżeć cały dzień nawet na upalnym słońcu. Nie strzeli.
- niezabezpieczenie latawca – jeden szkwał i narażamy siebie i innych na uszkodzenie sprzętu,
- nieczytanie informacji z ONB,- niedbanie o komfort termiczny ciała. Przerwa więcej niż 30 minut – wyskakuj z piany.
- niezwijanie linek [/b]– nawet na 5 minut pobytu na plaży. Po tym poznaje się od razu profesjonalistę. Każdy z nich zwija linki. Jeśli nie będziecie tego robić to liczcie się z niechęcią innych zawodników i ostrzeżeniami ze strony organizatorów. Zwykle mamy mało miejsca na same latawce zajmujące parę metrów. Nie ma mowy o niechlujstwie. Osobiście kazałbym beach marshalowi chodzić po plaży z kosą i ciąć niezwinięte linki.
- rozkładanie swoich latawców w różnych miejscach. Wszystko trzymamy obok siebie. Każdy zawodnik zajmuje swój rewir. Jest to bardzo praktyczne dla organizatorów i wygodne dla zawodników. Nieużywany latawiec jest świetnym miejscem do ukrycia akcesoriów na plaży. Jeśli nadmuchamy dwa lub więcej latawców wrzucamy ja na kanapkę – jeden na drugi. Zajmują wówczas tyle samo miejsca co jeden! Wszystko mamy w jednym miejscu.
- nieobserwowanie łodzi sędziowskiej. Procedura rusza z łodzi a nie na lądzie! Musicie kątem oka obserwować flagi na łodzi jak wiecie, że nie przerwano zawodów. Sygnałem na lądzie o przerwaniu wyścigów jest flaga AP – taka biało-czerwona skarpeta.
Na wodzie:- nieużywanie zegarków startowych lub innych timerów. Wynika z tego wiele problemów. Warto mieć ze sobą jakiś wodoodporny czasomierz.
- przeszkadzanie innym przed startem. Spodziewajcie się przepisu wymagającego konieczności płynięcia ostatnich 60 sekund w stronę startu. To dla waszego bezpieczeństwa. Dlatego mamy w procedurze sygnał 1 minuty. Od tego momentu nie wolno robić zwrotów, zatrzymywać się. Wszyscy płyną w kierunku startu z odpowiednią prędkością. W przeciwnym wypadku łatwo doprowadzić do splątań.
- start na lewym przez niedoświadczonych – to jest ryzykowna taktyka.
- nieumiejętność przepisowego protestowania. Najpierw musicie wiedzieć co można protestować a c o nie. Jeśli już wiecie to pamiętajcie, że na wodzie musicie krzyknąć PROTEST do osoby jaką chcecie protestować, potem na brzegu zgłosić to w regulaminowym czasie do komisji sędziowskiej.
- protestowanie wszystkiego co się rusza. Nawet we flocie prosów znajdzie się zawsze charakter co od minuty przed startem do końca wyścigu drze twarz: Protest! Proooootest! Proooooooooooooooooooooooooootest! Czasami nawet jak płynie sam
Patrzymy na takich zawodników z politowaniem i współczujemy bycia bitym w dzieciństwie
- używanie wulgarnego języka – za to możecie dostać DSQ! Także jak macie klnąć, bo jest to silniejsze niż wasze kontrolery, lepiej ugryźć się w język. Pamiętajcie, że obserwują was inni młodzi zawodnicy i publiczność. My jesteśmy wzorem kultury i wychowania
- nieznajomość trasy. Całkiem częsty błąd! Musicie ominąć bojki z właściwej strony i wjechać na metę po zrobieniu wymaganych ilości okrążeń.
- nieznajomość przepisów. Tego się boimy na początku. Liczymy, że każdy z was wie że prawy ma pierwszeństwo ale również wiecie że zawietrzny ma pierwszeństwo przed nawietrznym. Przy znakach obowiązują specjalne przepisy. Na skipersie poruszcie ten temat z sędziami. Miejcie pewność co robić w sytuacjach bliskich spotkań. Zasadą kardynalna jest taka: pływamy fair, pływamy bezpiecznie, pływamy zgodnie z przepisami.
- nieznajomość flag regatowych. Flagi procedury startowej to nie wszystkie flagi! Zajrzyjcie do Przepisów Regatowych:
http://pskite.pl/images/pliki/Eksperyme ... 9-2012.pdf