Strona 12 z 15

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 30 cze 2017, 09:04
autor: BraCuru
A propos rzeki:
phpBB [video]

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 06 wrz 2017, 10:18
autor: BraCuru
Peryferia tematu głównego ale wciąż ciekawy artykuł o pojazdach DDWFTTW czyli jazda w dół wiatru szybsza niż prędkość wiatru.

https://www.lhup.edu/~dsimanek/museum/DDWFTTW.htm

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 06 wrz 2017, 11:20
autor: kuicets
BraCuru pisze:Peryferia tematu głównego ale wciąż ciekawy artykuł o pojazdach DDWFTTW czyli jazda w dół wiatru szybsza niż prędkość wiatru.

https://www.lhup.edu/~dsimanek/museum/DDWFTTW.htm


Jakkolwiek ciekawe, to nie ma zastosowania do kite. Linki przenoszą siłę ciągu wprost, a systemy spod linku generują napęd (czy to za sprawą kół czy śruby pod wodą).

Pomijając fakt, że przy prędkości w dół wiatru przekraczającej prędkość wiatru kite byłby za tobą i działał jak spadochron :P Wszak jest coś takiego, i znaleźć można na każdej szanującej się bananowej plaży:

para.jpg
para.jpg (80.66 KiB) Przejrzano 5261 razy


No i na koniec wisienka z przesłanego przez Ciebie artykułu:

If the wind speed were zero relative to the ground, this simply would not work. This is the sole source of energy for the vehicle. As the vehicle moves through the air it continually harvests energy from the wind.


I tu:

But the skeptic wonders whether on a calm day the vehicle could perform if we towed the propeller-on-a-cart to some ground speed so that there was relative motion between air and propellor, capable of driving the wheels when we cut the tow line? Could the cart then sustain motion, powered only be the relative air speed at the cart?

No, it would not. The towed vehicle would begin to decelerate as soon as it was cut free and quickly slow to a stop when the kinetic energy we gave it (by towing) was "dissipated".

That is a clue. For this device to work, the wind speed over the ground must be non-zero.


Miłego dnia :)

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 06 wrz 2017, 17:08
autor: BraCuru
kuicets pisze:Jakkolwiek ciekawe, to nie ma zastosowania do kite.

To było dla podbicia wątku. Taka ciekawostka.
Nadal wierzę w swoje ZERO kts :)

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 03 mar 2018, 19:06
autor: BraCuru
Wracam do domu we wtorek.
Resko zamarznięte, panczeny zakupione i modlę się o brak wiatru przez kolejne 2 tygodnie!

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 11:55
autor: Fikus
Jestem ciekawy porównania panczeny/foil...
Będziesz potrzebował specyficzne warunki, jak np dobra tafla, za duzo nie mogę powiedzieć bo popsuje zabawe;)

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 12:17
autor: AlMastar
specyficzne podejście do kite ...

ja jednak wolałbym żeby wiało i żeby dało się normalnie jeździć/pływać niż modlić się żeby nie wiało, choć może wymódl sobie teraz a niech od połowy kwietnia już wieje ...

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 12:24
autor: kuicets
Na prawdę podziwiam wolę walki, ale przy prawdziwym 0kts to będzie tylko walka o utrzymanie kajta w powietrzu (jak cyrkowcy kilka stron wstecz).

Odpowiedź mi na jedno pytanie - w którym kierunku względem latawca planujesz się przemieszczać?

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 12:46
autor: Fikus
Teoretycznie hipotetycznie na tych panczenach będzie w stanie wyindukowac moce potrzebne do utrzymania latawca w powietrzu i kite w zerze będzie możliwy(albo inaczej: będzie filmowalny bo to oczywiście bez sensu dlatego ze będzie mial ciężej niż bez latawca)
Shit:!:

Problemem będzie wystartowanie lataka, ja taki mialem. I prawdziwe zero wiatru zima nad morzem:)

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 12:52
autor: Fikus
Juz wiem, mam kryterium oceny, myślę ze udowodnisz ze to możliwe jak sfilmujesz ze robisz kolko 360st na spocie w szeroko rozumianym slizgu:) Kolko przy czym nie zwrot 360 bo to wiemy ze jest możliwe na foil(rider wykorzystuje swoj pęd z halsu)

To da pewność ze nie ma wiatru albo ze jest marginalny:)

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 15:07
autor: BraCuru
Fikus pisze: za duzo nie mogę powiedzieć bo popsuje zabawe;)

Nie mów, że jest trudniej niż na hokejówkach. Nigdy nie jeździłem na panczenach więc proszę uspokój mnie bo nie zasnę do środy.

AlMastar pisze:specyficzne podejście do kite ...

jak zapytasz chłopaków z wksu co wolą a) 25kts b) 12kts c)8kts lub mniej to moje modły o brak wiatru nie będą traktowane jako specyficzne ;)

kuicets pisze: w którym kierunku względem latawca planujesz się przemieszczać?

Obojętnie - plan jest taki:
Rozwijam Apollo 10m na linkach 17m. Bieg za plecy na panczenach. Napięcie linek i start z powerzonu. Pompa latawcem i szybka jazda po łuku tak aby robić 360 stopni.
Raczej uda mi się jazda jak w cytowanym cyrku czyli promień około 20m.
Oczywiście chciałbym zwiększyć promień maksymaalnie. Ile? nie mam pojęcia.

Problem widzę jeden - brak sprzyjającej prognozy :(

Próbowałeś startować przy bezwietrze na łyżwach?

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 15:53
autor: kuicets
BraCuru pisze:Napięcie linek i start z powerzonu


I tu jest pies pogrzebany. Nie ma wiatru -> nie ma okna wiatrowego -> nie ma powerzony.

Powerzona wymouszona Twoim ruchem będzie centralnie w przeciwnym kierunku niż się poruszasz - w efekcie działając na Ciebie hamująco. Wiec jak będziesz biegł za plecy żeby podnieść latawiec, to jak nim machniesz w dół to sila ciągu będzie do momentu aż się zatrzymasz.

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 16:01
autor: BraCuru
kuicets pisze:I tu jest pies pogrzebany. Nie ma wiatru -> nie ma okna wiatrowego -> nie ma powerzony.

Powerzona wymouszona Twoim ruchem będzie centralnie w przeciwnym kierunku niż się poruszasz - w efekcie działając na Ciebie hamująco. Wiec jak będziesz biegł za plecy żeby podnieść latawiec, to jak nim machniesz w dół to sila ciągu będzie do momentu aż się zatrzymasz.

sprawdzałeś powyższe praktycznie?

Ale jak się nie zatrzymam to musi działać, co?
Dlatego panczeny a nie narty.
Zakładam, że po małym promieniu dam radę i będę chciał zwiększać promień aż do upadku latawca lub moich ud ;)

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 05 mar 2018, 16:19
autor: kuicets
Nie sprawdzałem :)

Jak najbardziej wierzę że dasz radę 360, ale to dowodzi jedynie że da się utrzymać latawiec w powietrzu przy 0kts. W to nikt nigdy nie wątpil! :!:

Pisalem kilka stron wstecz że da się utrzymać przy pomocy mięśni, sam to robiłem z małym latawcem więc tutaj tylko kwestia skali i krzepy.

Temat brzmi czy da się plywac/ślizgac przy 0kts za pomocą latawca a nie "za przeszkoda".

Re: ZERO węzłów - da się pływać?

: 13 mar 2018, 13:18
autor: BraCuru
Próbowałem tylko raz ale niestety warunki były fatalne na Resku Spadł śnieg w nocy, który się roztopił, a sam lód był miękki co powodowało że płozy o grubości 1,5mm po prostu się zapadały.
Mimo tego próbowałem. Wiatru 0.
Utrzymywałem 5m Apollo nawet do minuty w powietrzu jeżdżąc po okręgu. Nie wiem jak długo utrzymywałbym go w powietrzu bo glebiiłem lub gubiłem płozę (odłączone).
Próbowałem w butach - nie ma szans utrzymać latawiec dłużej niż 20 sekund. Nie byłem w stanie tak szybko biec.

Sama jazda na panczenach bardzo spoko. Byłem 2 razy na lodowisku. Nie miałem problemów z jazdą.
Myślę na następny sezon domówić sobie 60cm płozy jeśli producent coś takiego wyskrobie.