A ja do tych rzyczen dorzuce jeszcze dwa
1-obok tej plazy mała chińska fabryczka podrabiająca kity najlepszych światowych firm
2-obok fabryczki sklepik z jej wyrobami gdzie cena bedzie taka jak w euro ale płacimy rublami
Ale bez kitu zajefajnie tam musi być. Kiedy ja się tak dorobie żeby se śmigać po świecie gdzie i kiedy tylko będe chciał??