KITEFORUM.PL - kitesurfing

Nic nie mówili na temat linek ? za długie itp.

W Ryanair woziłem dwa bary w podręcznym i nikt o nic nie pytał.

A co ma bagaż podręczny do linii lotniczych? Przecież to z czym wpuszczą zależy od kontroli na lotnisku, gdzie pracowników linii nie ma. Nie nadanie baru jest bardzo ryzykowne, bo w przypadku negatywnej kontroli zostaje zostawić bar na lotnisku. Linie lotnicze obchodzi tylko rozmiar i czasem waga.

jedi1 pisze:A co ma bagaż podręczny do linii lotniczych? Przecież to z czym wpuszczą zależy od kontroli na lotnisku, gdzie pracowników linii nie ma. Nie nadanie baru jest bardzo ryzykowne, bo w przypadku negatywnej kontroli zostaje zostawić bar na lotnisku. Linie lotnicze obchodzi tylko rozmiar i czasem waga.

kontrola na lotnisku (port lotniczy) działają na zlecenie i wytyczne m.in. linii lotniczych , jak linie będą niezadowolone i się wyniosą to lotnisko można zamknąć.... także linie lotnicze mają bardzo wiele do tego co może zawierać jakikolwiek bagaż

Brutus pisze:

jedi1 pisze:A co ma bagaż podręczny do linii lotniczych? Przecież to z czym wpuszczą zależy od kontroli na lotnisku, gdzie pracowników linii nie ma. Nie nadanie baru jest bardzo ryzykowne, bo w przypadku negatywnej kontroli zostaje zostawić bar na lotnisku. Linie lotnicze obchodzi tylko rozmiar i czasem waga.

kontrola na lotnisku (port lotniczy) działają na zlecenie i wytyczne m.in. linii lotniczych , jak linie będą niezadowolone i się wyniosą to lotnisko można zamknąć.... także linie lotnicze mają bardzo wiele do tego co może zawierać jakikolwiek bagaż

Tak, ale jak dajmy na to ryanair stwierdzi, że możesz wnieść pistolet to nie znaczy, że cię wpuszczą z nim. To o czym piszesz raczej działa w drugą stronę, że linie lotnicze mogą naciskać na lotnisko, aby poszerzyć listę przedmiotów.

Zasada jest taka, że jak masz podejrzenie, że mogą nie wpuścić to nie bierz tego ze sobą.

Oczywiście, kontrola pod kątem kluczowych zasada bezpieczeństwa to inna sprawa. Ale mówimy o sprzęcie sportowym i prawda jest taka że w każdej chwili jak np. celnik będzie miał zły dzień albo akurat będzie miał dzień przestrzegania procedur to cały sprzęt powinien cofnąć do nadania jako bagaż rejestrowany sportowy płatny, a Panie przy odprawie nie muszą go już przyjąć gdyż jest obowiązek wcześniejszego zgłoszenia takiego bagażu ze względu na dopuszczalne limity ilości sztuk.

Mając mega pecha istnieje więc możliwość , że polecimy bez sprzętu mimo w ostateczności wielkich chęci zapłaty każdej kwoty

jedi1 pisze:Zasada jest taka, że jak masz podejrzenie, że mogą nie wpuścić to nie bierz tego ze sobą.

Zgadzam sie w calej rozciaglosci. Czytalem tez w necie, ze np barow nie pozwolili zabrac w podrecznym (ze wzgledu na linki).
My mielismy tak sytuacje w zeszlym roku, ze wzielismy srebrna tasme do bagazu podrecznego, wiadomo, mala, ale sporo wazy. W Monachium przeszla bez problemu, ale w Kairze nie przeszla i nie bylo gadania, albo zostawiamy, albo nadajemy. Koniec koncow udalo sie to tak zrobic, ze mielismy dodatkowa torbe do ktorej wrzucilismy tasme i oddalismy przy wejsciu do samolotu, a wyjechala potem razem w bagazami, czyli taki sam process jak z wozkami dzieciecymi.

Brutus pisze:Oczywiście potwierdzam że udaje się przewozić latawiec, pianki, trapez w podręcznym jednak trzeba się liczyć z zatrzymaniem gdyż przepisy 95% linii lotniczych mówią jasno , że sprzęt sportowy gdzie w regulaminie jest wyszczególniony komplet do kitesurfingu/kiteboardingu można przewozić tylko i wyłącznie jako dodatkowy osobno płatny , wcześniej zgłoszony bagaż sportowy (poza bagażem głównym i poza bagażem podręcznym)

Moglbys podac jakies linki do tych regulaminow, bo kiedys sprawdzalem wizz/ryanair i nic takiego nie znalazlem. Na stronie emiratow jest nawet napisane:

Sprzęt sportowy i instrumenty muzyczne są objęte tymi samymi ograniczeniami, jakie dotyczą innych typów bagażu podręcznego. Niemniej jednak możliwy jest transport takich przedmiotów na oddzielnym, opłaconym miejscu na pokładzie.

http://www.emirates.com/pl/polish/plan_ ... rules.aspx

Co do rzeczy ktore mozna przewozic w podrecznym, to noz w trapezie nie jest zakonczony ostrzem o dlugosci >8cm wiec moze byc w podrecznym. U mnie ostatnio na security gosc zaczal mocno ogladac finy, bo sa ostro zakonczone, ale jego przelozona zobaczyla, ze to plastik, spytala sie do czego to i tyle.

kwiatekptl pisze:

Brutus pisze:Oczywiście potwierdzam że udaje się przewozić latawiec, pianki, trapez w podręcznym jednak trzeba się liczyć z zatrzymaniem gdyż przepisy 95% linii lotniczych mówią jasno , że sprzęt sportowy gdzie w regulaminie jest wyszczególniony komplet do kitesurfingu/kiteboardingu można przewozić tylko i wyłącznie jako dodatkowy osobno płatny , wcześniej zgłoszony bagaż sportowy (poza bagażem głównym i poza bagażem podręcznym)

Moglbys podac jakies linki do tych regulaminow, bo kiedys sprawdzalem wizz/ryanair i nic takiego nie znalazlem. Na stronie emiratow jest nawet napisane:

Sprzęt sportowy i instrumenty muzyczne są objęte tymi samymi ograniczeniami, jakie dotyczą innych typów bagażu podręcznego. Niemniej jednak możliwy jest transport takich przedmiotów na oddzielnym, opłaconym miejscu na pokładzie.

http://www.emirates.com/pl/polish/plan_ ... rules.aspx

Moim zdaniem mylisz pojęcia. To co jest na stronie Emiratow służy głównie temu, że możesz zapłacić kasę i zabrać ze sobą na pokład wiolonczelę np albo inny puzon. Gwarantuję Ci, że nie chcesz zapłacić za dechę kitową w pokrowcu 500 EUR.

Po drugie, jak to już było wcześniej napisane, regulaminy linii lotniczych to jedno, a regulaminy lotniska to drugie. To co przejdzie w Wawie, może nie przejść w Berlinie czy Casablance. Możesz się oczywiście kłócić, ale jesteś na przegranej pozycji bo jak Ci gość na kontroli bezpieczeństwa powie, że linki od baru mogą służyć do związania pilota to nie będziesz miał nic do gadania.

Na kontroli bezpieczeństwa nie chodzi o to czy masz latawiec czy wrotki tylko o to co możesz zawartością bagażu podręcznego zrobić. A to co jest niebezpieczne (srebrna taśma np) zależy od lotniska, a pewnie również od osoby siedzącej przed monitorem. Możesz się kłócić, reklamować, co z tego jak z reguły możesz to zrobić po powrocie.

JanuszD pisze:

kwiatekptl pisze:

Brutus pisze:Oczywiście potwierdzam że udaje się przewozić latawiec, pianki, trapez w podręcznym jednak trzeba się liczyć z zatrzymaniem gdyż przepisy 95% linii lotniczych mówią jasno , że sprzęt sportowy gdzie w regulaminie jest wyszczególniony komplet do kitesurfingu/kiteboardingu można przewozić tylko i wyłącznie jako dodatkowy osobno płatny , wcześniej zgłoszony bagaż sportowy (poza bagażem głównym i poza bagażem podręcznym)

Moglbys podac jakies linki do tych regulaminow, bo kiedys sprawdzalem wizz/ryanair i nic takiego nie znalazlem. Na stronie emiratow jest nawet napisane:

Sprzęt sportowy i instrumenty muzyczne są objęte tymi samymi ograniczeniami, jakie dotyczą innych typów bagażu podręcznego. Niemniej jednak możliwy jest transport takich przedmiotów na oddzielnym, opłaconym miejscu na pokładzie.

http://www.emirates.com/pl/polish/plan_ ... rules.aspx

Moim zdaniem mylisz pojęcia. To co jest na stronie Emiratow służy głównie temu, że możesz zapłacić kasę i zabrać ze sobą na pokład wiolonczelę np albo inny puzon. Gwarantuję Ci, że nie chcesz zapłacić za dechę kitową w pokrowcu 500 EUR.

Po drugie, jak to już było wcześniej napisane, regulaminy linii lotniczych to jedno, a regulaminy lotniska to drugie. To co przejdzie w Wawie, może nie przejść w Berlinie czy Casablance. Możesz się oczywiście kłócić, ale jesteś na przegranej pozycji bo jak Ci gość na kontroli bezpieczeństwa powie, że linki od baru mogą służyć do związania pilota to nie będziesz miał nic do gadania.

Na kontroli bezpieczeństwa nie chodzi o to czy masz latawiec czy wrotki tylko o to co możesz zawartością bagażu podręcznego zrobić. A to co jest niebezpieczne (srebrna taśma np) zależy od lotniska, a pewnie również od osoby siedzącej przed monitorem. Możesz się kłócić, reklamować, co z tego jak z reguły możesz to zrobić po powrocie.

Zgadzam sie, ze to wszystko zalezy od regulaminu lotniska i gosci na security. Pytanie jest czy ktokolwiek na tym forum mial problem zeby zabrac bar/trapez itp. w podrecznym. Wszystkie wypowiedzi poki co zamieszczone sa mocno teoretyczne, nie ma gwarancji, ze te przedmioty przejda, ale nie ma tez zadnej pewnosci, ze nie przejda.

Wiec proponuje- zacznijmy sie wypowiadac kto gdzie byl i jakie mial doswiadczenia, zamiast klocic sie kto uwaza, ze mozna czy nie mozna.
Ja bylem w 6 roznych miejscach (Polska, UK, Francja, Martynika, St Lucia, Egipt) ze sprzetem kajtowym i w zadnym nie bylo problemow z przewozeniem trapezu/baru/czesci do deski.

Mam pytanie ......odnośnie haka trapezowego w podręcznym w Rayanair - oprócz tych co już napisali ? Ktoś miał jakieś problemy ...?

Ja latalem ze sprzetem tylko charterami i nie bylo nigdy problemu. Raz mailem nawet bar ze soba i tez ok. Trapez rowniez z hakiem i nozem do linek. W moim w zasadzie nie widac czesci metalowych wiec obejrzeli i wyszlo ze choćbym chcial to nikogo nie skalecze takze no issue

Ja ostatnio smigalem z kitem jako bagaż podreczny, zapytalem sie wczesniej czy moge zabrac kite w plecaku i nie bylo problemow. Na lotnisku nic nie mowili. Polozylem na tasmie, przelecial przez skaner i wsio.

moze zalezec od lini ale generalnie nie powinno byc problemu ja caly trapez i bar mialem a moj kumpel nawet trapez na siebie zalozyl i przeszedl spokojnie ( tylko bez nozyka do linek

Przewoziłem bary w bagażu podręcznym Cagliari-Kraków Ryanair i gość z security dodatkowo mi przejrzał ręcznie walizkę, ale puścił bez problemu.