Strona 1 z 1
Również jestem posiadaczem ....
: 30 mar 2004, 10:10
autor: Domal
Również jestem posiadaczem Cabrina 15,5
Nie miałem jednak jeszcze okazji z niej skorzystać.
Nurtuje mnie jednak kilka kwestii. Jak regulować stosunek długości linek przednich do tylnych.
Pozatym konstukcja bar-u jest jeszcze dla mnie zagatką. Nie bardzo wiem jak się zabrać do tego "obiadu".
Są cztery linki. Dwie połączone ze stroną natarcia latawca i umocowane na brzegach baru. Dwie z tylnej części kite-a zchodzą się ze sobą i przechodzą przez środek baru, kończąc się pętlą. Domyślam się, że jest to rodzaj zabezpieczenia.
proszę o dużo informacji na temat korzystania, regulacji sprzętu. Jeżeli jest to możliwe to moż ejakieś zdjęcia....
pozdrawiam,
: 30 mar 2004, 10:25
autor: ZAK
: 30 mar 2004, 11:04
autor: domal
dzięki, zaraz sie do tego zabiorę
: 30 mar 2004, 11:34
autor: maski
domal pisze:dzięki, zaraz sie do tego zabiorę
i przyjrzyj sie jak powinno byc z linkami

bo toche pokreciles
: 30 mar 2004, 13:08
autor: hase
i zrob sobie koniecznie kurs !!!!!
: 30 mar 2004, 13:50
autor: Adamski_Ustka
i ściągę

: 31 mar 2004, 12:54
autor: domal
No, teraz to jestem nafaszerowany teorią. Jestem już zniecierpliwiony jak to będzie na mokro, bo rozumiem, że gdzieś na polu nie jest wskazane testowanie sprzętu?
: 31 mar 2004, 19:07
autor: onzo
Skoro jesteś nafaszerwoany teorią a nie miałeś z tym jeszcze żadnego poważniejszego kontaktu to radziłbym na 1 raz być gdzieś nad wodą albo przynajmniej z asekuracją kogoś kto się zna na rzeczy również od strony praktycznej

Kilka osób na forum pisało parokrotnie na temat samotnych spotkań z dużymi kite'ami na lądzie...
: 31 mar 2004, 22:56
autor: domal
dzieki wszystkim za zaangażowanie...
... na początku kwietnia wybieram się na półwysep ;>
: 01 kwie 2004, 11:51
autor: mak
koniecznie zrób kurs! raz: oszczędzisz swój sprzęt! dwa: zaoszczędzisz dużo czasu! - dużo prędzej zrobisz postep!!
: 02 kwie 2004, 09:10
autor: domal
chyba się skuszę, tylko skubańcy biorą tak dużo za godzinę.
: 02 kwie 2004, 10:17
autor: O'błędnik
Popatrz na to z drugiej strony. Ile w godzinę możesz się nauczyć?
Jak jesteś pojętny to po godzinie będziesz już somodzielne ślizgi oddawał a resztę czyli te pozostałe 3h przelatasz sobie tak z asekuracją i napewno bedziesz zadowolony że w jeden dzień (jak warunki pozwolą) to się nauczysz podstaw i dalej będziesz mógł już sam kontynuować naukę za darmo, somodzielnie. Ze mną tak bynajmniej było.
Powodzenia
: 02 kwie 2004, 10:34
autor: ZAK
Popatrz na to z drugiej strony. Ile w godzinę możesz się nauczyć?
Jak jesteś pojętny to po godzinie będziesz już somodzielne ślizgi oddawał a resztę czyli te pozostałe 3h przelatasz sobie tak z asekuracją i napewno bedziesz zadowolony że w jeden dzień (jak warunki pozwolą) to się nauczysz podstaw i dalej będziesz mógł już sam kontynuować naukę za darmo, somodzielnie
Tak, tak idź chłopie idź na kurs

Po godzinie będziesz pływał a po trzech bedziesz walił HP jak się patrzy

: 02 kwie 2004, 11:38
autor: maski
pomoc przy nauce na pewno jest wskazana ale czy musi byc to kurs w szkolce..xxx z licencja ..yyy to nie jest juz takie oczywiste.
kurs to na pewno dobre wyjscie dla osob bez sprzetu no i bez kogos kto wie jak sie do tego zabrac.
: 03 kwie 2004, 09:41
autor: O'błędnik
Żak ty zdzierco!!!(bez urazy) Dobrze wiesz o co mi chodzi a mimo to sie czepiasz.
Co do tego jaka to szkółka to nie ma znaczenia, możesz nawet uczyć się za darmo ale pod okiem kogoś kto ma o tym pojęcie i najlepiej mozliwość asekuracji (choć jakiś pontonik).