Brazylia na własną rękę w listopadzie

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
krzyńku
Posty: 10
Rejestracja: 15 cze 2015, 23:20
Deska: rrd
Latawiec: Airush Varial X, Union
Kontaktowanie:
 
Post15 wrz 2016, 16:41

W listopadzie 15-29 lecę z przyjaciłmi do Brazylii. Jest nas trójka, mamy wykupiony lot do Fortalezy i jesteśmy na etapie planowania miejsca pobytu. Nasz poziom to średniozaawansowany / zaawansowany. Szukamy spotów z flatem i wave. Nie mamy kitów na bardzo mocny wiatr, tz przy wadze 70kg mój najmniejszy kite to 9m, reszta ekipy podobnie.
Czy mógłbym prosić kolegów i koleżanki z forum, którzy byli w tamtych rejonach o pomoc i jakieś dobre rady?
Moje główne pytania to:
1) Gdzie najlepiej jechać północ czy południe od Fortalezy? Cumbuco - mocno turystyczne, tłoczno, drogie kwatery? za to blisko od miasta, Jericoracoara - w listopadzie zbyt duży wiatr na nasze kity?, spoty na południe od Fortalezy (wstępnie tam celujemy) w listopadzie może zbyt słabo wiać?
2) Czy warto podczas tak krótkiego wyjazdu zmieniać miejsce zakwaterowania, np 7 dni w jednym miejscu 7 w drugim?
3) Czy polecacie jakieś noclegi, czy znacie ceny? Czy bookować je z Polski czy można szukać na miejscu?
4) Gdzie wypożyczyć auto? czy musi być 4x4 (jest kilkukrotnie droższe)?
5) Jak z bezpieczeństwem w tamtych rejonach, na co szczególnie uważać?
Z góry dziękuję za pomoc!

Awatar użytkownika
eska
Posty: 1700
Rejestracja: 05 maja 2004, 12:41
Lokalizacja: rumia
Postawił piwka: 51 razy
Dostał piwko: 30 razy
Kontaktowanie:
 
Post15 wrz 2016, 20:47

W ciągu 6 lat na pewno zmieniły się ceny i jest drożej. Spoty natomiast wypieknialy :)

http://sieplywa.pl/wiedza/inne/8958-bra ... tru-i-fal/

Może coś Ci się przyda.

Wlodi
Posty: 101
Rejestracja: 29 wrz 2015, 15:38
Deska: NHP Split
Latawiec: Slingshoty
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post19 wrz 2016, 11:24

1) Ja w prawdzie byłem w styczniu ale śmiało mogę polecić Cumbuco. Fajny klimat - przemili ludzie
2) Do Cumbuco dobrałbym Ilha do Guajiru - bardzo duży płaski spot.
3) Ja bookowałem Penthouse w Cumbuco - pozna bookować przez polskie biuro lub http://www.cumbuco-apartments.com/
4) My wypożyczaliśmy VW Gola (nie mylić z golfem) i np byliśmy w stanie dojechać na większość spotów. Wypożyczaliśmy w wypożyczalni na głównej ulicy Cumbuco - wypożyczalnia 50m od zjazdu do kitecabana.
5) Nie szwendać się po nocy po fawelach. W Cumbuco nic się nie wydarzyło ale slyszalem historie o mniej bezpiecznych rejonach blizej Fortalezy.

robertdr
Posty: 342
Rejestracja: 05 wrz 2008, 14:26
Deska: biały Yamay
Latawiec: trzy gabrysie
Lokalizacja: 3miasto
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 6 razy
Kontaktowanie:
 
Post20 wrz 2016, 11:18

wysłałem priva

pozdrawiam
R

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post21 wrz 2016, 08:59

Cześć,

Spędzam w Brazylii 8smy sezon z rzędu, postaram się odpowiedzieć jak to z mojej strony wygląda ;)


1) Gdzie najlepiej jechać północ czy południe od Fortalezy? Cumbuco - mocno turystyczne, tłoczno, drogie kwatery? za to blisko od miasta, Jericoracoara - w listopadzie zbyt duży wiatr na nasze kity?, spoty na południe od Fortalezy (wstępnie tam celujemy) w listopadzie może zbyt słabo wiać?

Cumbuco jest mocno turystyczne, natomiast wcale nie bardziej zatłoczone niż wiele innych spotów w rejonie. Na pewno Cauipe w listopadzie jest tłoczne, ale zostaje Ci jeszcze druga laguna - Tabuba i pływanie na oceanie ( chop/wave ). Kwatery i koszty życia są stosunkowo niskie - im dalej od Fortalezy, tym drożej. Spotów na południe od Fortalezy typu Barra Nova czy Uruau nie polecam, tam wiatr kończy się z początkiem listopada i wszyscy przemieszczają się na północ. W Cumbuco musisz mieć i małego i dużego kajta, na popołudnie. Im dalej na północ tym więcej wiatru, np w jeri czy Barra Grande może być ponad 30 knts w tym okresie.

2) Czy warto podczas tak krótkiego wyjazdu zmieniać miejsce zakwaterowania, np 7 dni w jednym miejscu 7 w drugim?

Warto - wszystkie spoty w tym regionie są naprawde super, im więcej ich poznasz tym lepiej. Osobiście poleciłbym lagune i wave u Marchewy w Guariju, wave w Paracuru, laguny z bardzo silnym wiatrem w Barra Grande. W Jeri musisz raczej miec 4x4 niestety i laguna jest pływowa więc hmm bardziej surf i wave downwindy.

3) Czy polecacie jakieś noclegi, czy znacie ceny? Czy bookować je z Polski czy można szukać na miejscu?

Możecie na spokojnie rezerwować przez booking.com, zwykle nie pobierają nawet opłaty za rezerwację.

4) Gdzie wypożyczyć auto? czy musi być 4x4 (jest kilkukrotnie droższe)?

W wypożyczalni na miejscu ;) 4x4 jest potrzebne w zależności od tego gdzie jedziesz - np do Jeri wręcz niezbędne. Koszt zwykłego auta to ok 100 Re/dzien, koszt 4x4 to 250-300 re w zaleznosci od terminu rentalu. Tylko zwykłe bierze 5 osób i na spinie ze sprzętem, a duże może wziąc dodatkowe 2 lub pół szkółki na pakę ;) Są jeszcze buggysy w cenie osobówki o ile nie przemieszczacie się gdzieś dalej.

5) Jak z bezpieczeństwem w tamtych rejonach, na co szczególnie uważać?

Na pozostawianie sprzętu bez opieki ( na pace, nie na spocie ), na zamykanie drzwi i okiennic po sobie, nie chodzenie samemu ciemnymi uliczkami po imprezach i nie zaczepianie Brazylijek bez ich zgody ;) Czyli z grubsza to samo co w Polsce.

Chętnie odpowiem jeśli o czymś zapomniałeś, jesteśmy tu do listopada - zapraszamy :)

Wlodi
Posty: 101
Rejestracja: 29 wrz 2015, 15:38
Deska: NHP Split
Latawiec: Slingshoty
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post21 wrz 2016, 11:17

Przemass nie zgodzę się zę 4x4 jest niezbędne do Jeri. Dojechać tam można zwyklym kompaktowym VW ;)

Brazylijki raczej same zaczepiają ;)

krzyńku
Posty: 10
Rejestracja: 15 cze 2015, 23:20
Deska: rrd
Latawiec: Airush Varial X, Union
Kontaktowanie:
 
Post22 wrz 2016, 12:51

Bardzo dziękuje wam za te wyczerpujące odpowiedzi.

Znalazłem taką stronę https://www.google.com/maps/d/viewer?mi ... gCT4isCB9E
może komuś się przydać kto będzie czytał ten post. Bardzo szczegółowo opisuje spoty i ma dokładnie mapki każdego.


Wstępnie zarezerwowałem 4 noclegi w Cumbuco, kolejne 4 planuje w Paracuru (polecacie jakieś noclegi?) i ostatnie 7 noclegów u Marchewy w Guairu.

Pytania mam takie:
1) Czy na te spoty konieczne jest auto 4x4?
2) Czy możemy olać auto i jeździć wszędzie busami, czy jest to bardzo uciążliwe i niebezpieczne (sprzęt)? Ewentualnie w razie potrzeby pożyczać auto na miejscu?
Ostatnio zmieniony 22 wrz 2016, 15:02 przez krzyńku, łącznie zmieniany 1 raz.

Wlodi
Posty: 101
Rejestracja: 29 wrz 2015, 15:38
Deska: NHP Split
Latawiec: Slingshoty
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post22 wrz 2016, 14:13

odpowiadajac na pytania

1) nie - zwykly kompakt wystarczy - trochę dluzej ale masz ten plus ze mozesz autem pojechac troche dalej niz takim buggy - no i jest taniej
2) nie - w Brazylii szybko się sciemnia i np z laguny w Caiupe powrót po zmroku chyba nie jest fajną opcją bez auta - nie to że ktoś Cię napadnie ale to kompletne zadupie ;)

sztyvny
Posty: 178
Rejestracja: 20 lis 2012, 12:04
Postawił piwka: 2 razy
Dostał piwko: 8 razy
 
Post22 wrz 2016, 21:21

Gdyby kogoś interesowało Rio de Janeiro polecam inicjatywę mojego ziomeczka z czasów studenckich:
http://www.rioactivetours.com
Pomoże również znaleźć tani nocleg itp.

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post23 wrz 2016, 08:50

Wlodi pisze:Przemass nie zgodzę się zę 4x4 jest niezbędne do Jeri. Dojechać tam można zwyklym kompaktowym VW ;)

Brazylijki raczej same zaczepiają ;)


Oczywiście, dojechać da sie jak najbardziej ale juz przeprawa promem i las mangroovy a potem plaża na Tatajube? Raczej cieżko...zakładam ze nie interesuje Cie tylko wave ale także laguny, a Tatajuba jest moim zdaniem jedyna sensowna w okolicy. Także jesli chodzi o szkolenie.

Reszta sie zgadza ;)

przemass
Posty: 3798
Rejestracja: 06 maja 2006, 22:01
Deska: Encore Nirvana
Latawiec: Airush Razor
Lokalizacja: ChalupyCumbuco
Postawił piwka: 26 razy
Dostał piwko: 25 razy
Kontaktowanie:
 
Post23 wrz 2016, 09:01

krzyńku pisze:Wstępnie zarezerwowałem 4 noclegi w Cumbuco, kolejne 4 planuje w Paracuru (polecacie jakieś noclegi?) i ostatnie 7 noclegów u Marchewy w Guairu.


Super plan :thumbsup:

W Cumbuco i Guariju aby dostac sie na lagunę idealny byłby buggys bo tu nawet @Wlodi chyba golfem nie dojechał ;)? Podobnie w Paracuru - dojazd na spot to 5km i choć tam zwykle auto wystarczy to macie jeszcze niesamowite powroty plażą a wiec znowu buggy. Osobiście polecałbym buggy, cena ta sama a jesli umiecie poprowadzić auto w terenie, dojedziecie wszędzie. 4x4 raczej za drogie na 3 osoby. Bezpieczeństwo w buggysie jest o tyle wzmożone ze nie wolno pozostawiać sprzętu na wierzchu samemu - podobnie jak na pace 4x4 ;)

krzyńku
Posty: 10
Rejestracja: 15 cze 2015, 23:20
Deska: rrd
Latawiec: Airush Varial X, Union
Kontaktowanie:
 
Post23 wrz 2016, 17:00

Dzięki Przemass za informacje. Wydaje mi się, że dojazd do miejscowości (cumbuco, Paracuru, Guajiru, ewntualnie Ilha da Guajiru) normalnym autem uda się bez większych problemów. Jednak aby dojechać na spoty (laguny) będzie potrzebne buggy.

Pierwszego dnia dolatujemy ok 22:00 i potrzebujemy transportu do Cumbuco, początkowo planowaliśmy wypożyczyć na 2 tygodnie auto (np VW Gol ok 100zł z ubezpieczeniem w rentalcras.com, w internecie żadnych aut 4x4 na lotnisku nie ma). Jednak jeżeli potem okaże się niezbędne buggy to przecież dwóch aut nie wypożyczymy bo finansowo nas to pogrąży.

Pomysł jaki mi się nasuwa to do hotelu w Cumbuko pierwszej nocy dostać się taxi (czytałem że ok 100$R za taxi, ktoś może to potwierdzić?) następnie w mieście pożyczyć buggy na dojazd na spoty. Do pozostałych miasteczek, gdzie planujemy pobyt po kilka dni Paracuru i Guajiru busami a na miejscach pożyczać też buggy.

Ewentualnie w Cumbuco pożyczyć buggy na 2 tygodnie, pytanie czy to się nadaje do jazdy dalej niż na spot i czy się nie rozsypie po drodze?

Co myślicie o tym?

Awatar użytkownika
eska
Posty: 1700
Rejestracja: 05 maja 2004, 12:41
Lokalizacja: rumia
Postawił piwka: 51 razy
Dostał piwko: 30 razy
Kontaktowanie:
 
Post24 wrz 2016, 10:23

Osobowym chevroletem - coś małego jak Golf jeździliśmy po plażach w Paracuru, a do Jericoacoary też dojechaliśmy na lekkim kapciu. Zdjęcia Zdjęcia trasy raczej ekstremalne ale nie zakopalismy się ani razu na tych kapciach po za momentem gdy jeden z kierowców chciał ruszyć na zaciągnięty ręcznym :) zastanów się czy przez te 2 tygodnie nie lepiej sobie odpuścić wycieczki do t aiby skoro będziecie tam kilka dni ? Zapytajcie marchewy czy was niebpodrzuci na lagunke w razie co ale pamiętam ze jeździliśmy tam osobowym i wracaliśmy zanim woda szła do góry.

Wlodi
Posty: 101
Rejestracja: 29 wrz 2015, 15:38
Deska: NHP Split
Latawiec: Slingshoty
Lokalizacja: Warszawa
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post24 wrz 2016, 12:43

@przemass
Kompaktowym VW Golem dojechaliśmy na Cauipe (laguny przy Cumbuco), do spotu w Paracuru, Ilha do Guajiru i Jeri.
Do Guajiru nie jechalismy ale tutaj czytałem, że się da - polecam lekturę :).
https://kitepointworldwidepopolsku.wordpress.com/

Moim zdaniem 4x4 na 3 osoby jest słabą opcją cenowo.
Jeśli jest was 3 to bez problemu możecie brać kompakta i wtedy możecie zamknąć sprzęt bez obaw w aucie. My właśnie podróżowaliśmy we 3 i sprawdzało się to super.
Buggy nie ruszysz się nigdzie dalej a to jest minus więc najlepiej byłoby wziąc Buggy na kilka dni lokalnie a potem zmienić na VW. W wypożyczalniach wiadomo, że jest taniej jak bierzesz auto na dłużej więc z tego powodu zdecydowaliśmy się na VW.

My transfer z lotniska ogarnialismy przez jakiegos kolesia z którym komunikacja idzie przez Whatsapp (tam ogolnie to baaaardzo popularna apka bo smsy drogie ;) ) 00 55 99 9270 844 - Paulo

Awatar użytkownika
color1
Posty: 448
Rejestracja: 19 paź 2010, 16:33
Deska: nkb
Latawiec: nkb
Lokalizacja: wawa
Dostał piwko: 19 razy
 
Post06 paź 2016, 23:11

a tak na marginesie zapytam, czy nadal w brazylii łatwo i dobrze można sprzedać swój używany sprzęt co by wracać z pustym quiverem ?


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 17 gości