Wg mnie pytanie trochę źle zadane, bo akurat akwen nie musi być wyznacznikiem używanych latawców. Ten sam akwen inaczej wygląda wiatrowo w lipcu, a inaczej w listopadzie.
Rider3msto pisze:moze zamiast wymieniać latawce, najpierw zacznij czytać prognozy. Ja pomimo niedoboru czasu wolnego w zeszłym roku zaliczyłem mnóstwo pływań w rewie i na 1/2 na 9 m pomimo że waże 85 kg. a na 12 m to już nawet nie wiem ile
Też tak myślę. Mieszkam nad zatoką, waga około 100 kg i ostatnio zdałem sobie sprawę, że w skali roku najczęściej używam... 10 m
Po pierwsze dlatego, że regularnie (kilka razy dziennie) sprawdzam prognozy i odczyty stacji meteo. Nie jadę więc w ciemno. Po drugie dlatego, że jak wieją piardy po 10-12 knts to w ogóle nie widzę sensu jeżdżenia na spot. Mam ten komfort, że mieszkam około 15-30 min od różnych spotów, więc jak nie wieje dziś, to może jutro lub za tydzień, więc nie muszę się ustawiać "na prognozę" i ciśnienie mniejsze
Rozmiary 14 i 10 m pozwalają mi na pływanie w warunkach 15-35 węzłów i to mi wystarcza do szczęścia. Ostatnio rozglądam się za jakimś starszym, niedrogim latawcem 7-8 m żeby poszerzyć sobie zakres do 40-45 węzłów na jesienno-zimowe sztormy. Taplanie się przy 10 węzłach jakoś nigdy mnie nie interesowało.