UWAGA!
Dla wszystkich zainteresowanych, bo uważam, że oszustwo należy tępić bez przerwy i systematycznie. Właśnie wróciłem z Hamaty, gdzie, jak się okazuje, nadal wyjazdy (po cenach niższych o np. 100zł od normalnej oferty) organizuje znana nam Joanna (wcześniej Jovi Travel), obecnie pod hasłem joannatravel.pl
Oferuje ona również latawce znanego, drogiego producenta w cenach znacząco poniżej polityki cenowej samego dystrybutora tychże latawców... Nota bene na latawce czeka się ponoć miesiącami...
Także Pani uciekła do Siedlec pod inną banderę i tak naprawdę ponownie obnosi się z fałszywym sloganem, że Hamata, to jej dziecko, jej baza i cholera wie, co jeszcze. Otóż nie. Pomijając o wiele tańszych przewoźników, jak chyba nieco lepiej znane TUI, pozostaje też bardzo atrakcyjna opcja zakupu samego czarteru,
hotelu poprzez booking.com i transferu we własnym zakresie czy to bezpośrednio z Kite Village, czy też przez lokalne firmy transportowe. Wychodzi bardzo dobrze cenowo, co nota bene ostatnio sprawdziłem w grupą przyjaciół. Hamata nigdy nie była i nie jest JEJ bazą. To baza nas wszystkich i każdy może tam zajrzeć choćby we własnym zakresie, zgłaszając taką chęć obsłudze Kite Village drogą mailową. Wtedy dostaniecie swój storage, rescue na miejscu i całą masę fun'u. Tak jak my teraz. 6 dni na 6 pływanko na 10tce. Idealnie.
Bardzo było miło w Hamacie zobaczyć znaną twarz instruktorską (mam nadzieję, że zapłacono Ci z góry), ale także jakże słabo było zobaczyć innego instruktora ze stajni słynnej Joanny, który samą pozycją na wodzie już wołał o pomstę do niebios...
Reasumując. Sprawdzajcie wszystko trzykrotnie i wybierajcie naprawdę sprawdzone opcje. Bo potem nagle kasa przepada...
A kilkoma kliknięciami można załatwić sobie wyjazd w prosty sposób.
Aloha.