Spróbował, ale zrezygnował...

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post03 gru 2017, 17:13

navmen pisze:No niestety ... kitesurfing to nie tania dziwka którą może mieć każdy zawsze i wszędzie :)


i to jest idealna puenta tego wątku :D

wdx
Posty: 41
Rejestracja: 24 maja 2009, 13:02
Deska: nhp split
Latawiec: core 9/12
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 2 razy
Kontaktowanie:
 
Post03 wrz 2018, 15:28

no, to small update.
pływam, skacze i bedzie tego wiecej :D :D
i opłacało się być wytrwałym. jedyny problem, że teraz kazdy dzien rozpoczynam od winguru, icm a wszelkie wakacje muszą uwzględniać dostępność spotu :D

wdx pisze:To ja z tych co sie uczą, sa blisko rezygnacji, ale jednak nie poddaje sie. Trwa to juz z przerwami 5lat ale jutro kupuje pełny osprzęt w cenie small cara i juz na pewno nie odpuszczę. Jestem z Gdyni ale faktycznie tak jak ktoś juz to napisał, obowiązki rodzinne, brak czasu w pracy a jak juz mi sie udalo to szlo mi na desce mega opornie. W tym roku pewien dżentelmen z ch6 przelamal moja niemoc. Nie chciałem się poddać min dlatego ze jest to jedyna rzecz w moim juz 40 letnim życiu, która autentycznie wyzwala w sposób ciągły dopamine i pozwala wyrwać sie z tego, co właśnie mnie zawsse ograniczało.


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 29 gości