Ostreżenie przed zakupem od Jakuba Pietrasa

Kitesurfing i wszystko z nim związane.
misyogi
Posty: 49
Rejestracja: 29 maja 2012, 20:49
Deska: su-2
Dostał piwko: 1 raz
 
Post24 sty 2018, 17:32

Witam
Ostatnimi czasy szukałem deski dla siebie. Odezwał się Pan Jakub Piertas, pracownik Kitespot - Szkoła kitesurfingu.
Chciałbym kolegów ostrzec przed tym Panem. Zapłaciłem za deskę, która miała być "Deską tip top" (w razie potrzeby dorzucę cała korespondencję z messengera, zeby nikt nie napisał że kłamię :) .
Pieniądze przelałem 28.11, deska doszła 12.12 więc troche to trwało. Jednak nie to było najgorsze. Deska była zjechana na maxa, odchodził od niej spód na krawędziach!!!!!
Po kontakcie, dostałem info. że nastapiło wysłanie nie tej deski co trzeba....dziwna sprawa, bo wcześniej wyboru innych nie miałem. Poprosiłem o możliwość odesłania jej. Niestety Szanowny Pan nie widział w tym swojej winy i za paczkę musiałem zapłacić ze swojej kieszeni - deska była ponad wymiar, więc kosztowało to mnie więcej:) .
Może to nie duże pieniądze, ale chodzi mi o uczciwość i wzięcie konsekwencji za swój czyn. Dlatego postanowiłem opisać ten przypadek.
Pozdrawiam
Roman

heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post24 sty 2018, 22:46

no niestety ale sprzęt ze szkółek rzadko kiedy jest tip top :D sam kiedyś kupiłem latawiec z jednej znanej szkółki w stanie 5- co w rzeczywistości oznaczało wytrzepany latawiec z balonem tuby głównej do wymiany (miał kilkadziesiąt mikro dziurek). Ale cóż, nie znałem się wtedy na sprzęcie:( teraz wiem jedno, że ze szkółki nic nie kupię:)

misyogi
Posty: 49
Rejestracja: 29 maja 2012, 20:49
Deska: su-2
Dostał piwko: 1 raz
 
Post01 lut 2018, 20:42

była tip top 1200....kupiłem nową.....

chodzi mi tylko o zachowanie kolegi...troche kiepskie :(


Wróć do „Forum Główne”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 12 gości