KITEFORUM.PL - kitesurfing

Popularność kajtowych for leci na twarz. W Polsce i na świecie.
5 lat temu nie uwierzyłbym, że w listopadzie 2020 na forum głównym kiteforum.pl będzie odświeżonych 5 wątków. Nie liczyłem postów. 10, 25?
10 lat temu niemalże każdy wątek miał tyle odświeżających postów. Dziennie kilkaset postów w szczycie popularności.
W sumie to prawie pół miliona postów, 60+ tys wątków i 16+ tysięcy użytkowników w swojej historii.
Nie sądziłem, że FB i inne instagramy tak skutecznie rozłożą fora.
Osobiście rozumiem proces ale ciężko mi się pogodzić, że taka praktyczna baza wiedzy tego forum nie może się obronić.
Przyznam szczerze, że zaglądam tutaj sporadycznie i udzielam się tylko na foilforum bo czuję się fojlarzem a nie kajciarzem.
Tam chyba zostanę forumowym ostatnim Mohikaninem

Martwię się co stanie się z całą historią tutaj zawartą.
To jest historia polskiego kajta od 2003. Nie ma takiego drugiego źródła i na pewno żadne fejsy nigdy niczym podobnym nie będą.

A ja tu zaglądam niemal codziennie.
To moja prasówka. Ciągle liczę na ciekawe wpisy.
Fakt, praktycznie wszystko przeniosło się na fb, ale to nie to samo. Krążą tam ciągle te same tematy, ogrom kompletnie niemerytorycznych wypowiedzi i nachalnego marketingu. Do tego dużo więcej zwykłego chamstwa.
Tak to jest niestety, kiedy coś niszowego wypływa na większe wody. Wpływają do niech czyste strumienie ale i zwykła kloaka.
Moim zdaniem w dużej mierze to wina tych, którzy zamiast być (z racji doświadczenia) ostoją i opoką, często są jedynie marketingowcami swoich szkółek lub sprzętu, który sprzedają. Dotyczy to też niestety znanych osobistości świata kite. Zawodników i temu podobnych.
Tutaj aż tak źle nie było. Choć różowo też nie.
To medium zapewne za jakiś czas umrze, ale czy te nowe przetrwają? Znaleźć tam sensowne artykuły coraz trudniej. W zasadzie jedna ekipa (choć robią to też po kątem marketingowym) wrzuca regularnie ciekawe artykuły, gdzie można fajnie podyskutować.
Szkoda tego forum. Ja tu jednak będę ciągle zaglądał.

MarekH pisze:A ja tu zaglądam niemal codziennie.
To moja prasówka. Ciągle liczę na ciekawe wpisy.
Fakt, praktycznie wszystko przeniosło się na fb, ale to nie to samo. Krążą tam ciągle te same tematy, ogrom kompletnie niemerytorycznych wypowiedzi i nachalnego marketingu. Do tego dużo więcej zwykłego chamstwa.
Tak to jest niestety, kiedy coś niszowego wypływa na większe wody. Wpływają do niech czyste strumienie ale i zwykła kloaka.
Moim zdaniem w dużej mierze to wina tych, którzy zamiast być (z racji doświadczenia) ostoją i opoką, często są jedynie marketingowcami swoich szkółek lub sprzętu, który sprzedają. Dotyczy to też niestety znanych osobistości świata kite. Zawodników i temu podobnych.
Tutaj aż tak źle nie było. Choć różowo też nie.
To medium zapewne za jakiś czas umrze, ale czy te nowe przetrwają? Znaleźć tam sensowne artykuły coraz trudniej. W zasadzie jedna ekipa (choć robią to też po kątem marketingowym) wrzuca regularnie ciekawe artykuły, gdzie można fajnie podyskutować.
Szkoda tego forum. Ja tu jednak będę ciągle zaglądał.

Marku pocieszę Cię mam tak samo, poranna prasówka czyli maile, forum i wiatrkadyny.pl mam nadzieję, że forum sie obroni, że ta wiedza nie ucieknie, bo jest po prostu bezcenna.

Trochę dlatego tak się chyba dzieje, że nowi kajciarze zwyczajnie nie mają pojęcia o KF (z kim nie rozmawiam to zdziwiony) i z automatu lecą do fb. Ponadto, kiedyś przeglądano neta głównie z kompa (z którego KF się wdzięcznie przegląda) a teraz wszyscy na tel (z którego fb chyba wdzięczniej - nie wiem, bo nie mam). Oczywiście są różne aplikacje do forum, ale to kolejny krok a wiadomo jaki człowiek leniwy.

Smutne trochę, bo niewiele da się zrobić chyba. Coś jak gitary przy ognisku - teraz młodzież puszcza nutę z telefonu do grila jednorazowego i dziękuję.

Po dzisiejszych wpisach będzie widać jak aktywne jest KF. Niestety facebook oraz google zjadły internet. I chyba już nie ma ratunku.
Nawet na niektóre ogłoszenia Kupię nie ma odzewu
Łatwiej robić biznes gdzie indziej więc sporo użytkowników się wyniosło.
Na każdym forum musi być jeden lub kilku "zapalników", często kontrowersyjnych, czasami aż nadto radykalnych a tu chyba ich wytępiono i nie ma dyskusji.

O poziomie KF i admina świadczy strona główna i ikona wakeforum przekierowująca na forum foila

Ja jednak co dzień tu zaglądam, bo to moja całkiem świeża pasja i cieszę się że to Archiwum Polskiego Kitesurfingu jeszcze istnieje.

Może to Ziomek. klątwę rzucił jak go z forum usunięto.
Kiedy to było i za co, ktoś pamięta? W 2015 chyba.
Darek nieźle nakręcał statystyki postów. Pozdro dla Darka.
peace

Forum jeszcze nie umarło póki tu jesteśmy..

mpalusz pisze:Może to Ziomek. klątwę rzucił jak go z forum usunięto.
Kiedy to było i za co, ktoś pamięta? W 2015 chyba.
Darek nieźle nakręcał statystyki postów. Pozdro dla Darka.
peace

Akurat dzięki temu osobnikowi umiera przede wszystkim kultura. To chodzące NKWD polskiego środowiska kite Na każdego ma screeny wypowiedzi nawet sprzed lat
Ale fakt, rozkręca dymy i fora się kręcą.

MarekH pisze:A ja tu zaglądam niemal codziennie.
To moja prasówka. Ciągle liczę na ciekawe wpisy.
Fakt, praktycznie wszystko przeniosło się na fb, ale to nie to samo. Krążą tam ciągle te same tematy, ogrom kompletnie niemerytorycznych wypowiedzi i nachalnego marketingu. Do tego dużo więcej zwykłego chamstwa.
Tak to jest niestety, kiedy coś niszowego wypływa na większe wody. Wpływają do niech czyste strumienie ale i zwykła kloaka.
Moim zdaniem w dużej mierze to wina tych, którzy zamiast być (z racji doświadczenia) ostoją i opoką, często są jedynie marketingowcami swoich szkółek lub sprzętu, który sprzedają. Dotyczy to też niestety znanych osobistości świata kite. Zawodników i temu podobnych.
Tutaj aż tak źle nie było. Choć różowo też nie.
To medium zapewne za jakiś czas umrze, ale czy te nowe przetrwają? Znaleźć tam sensowne artykuły coraz trudniej. W zasadzie jedna ekipa (choć robią to też po kątem marketingowym) wrzuca regularnie ciekawe artykuły, gdzie można fajnie podyskutować.
Szkoda tego forum. Ja tu jednak będę ciągle zaglądał.

Nic dodać nic ująć, podpisuję się pod tym obiema rękami.
Też tu zaglądam i będę to robił, choć już znacznie mniej piszę

mpalusz pisze:Może to Ziomek. klątwę rzucił jak go z forum usunięto.
Kiedy to było i za co, ktoś pamięta? W 2015 chyba.
Darek nieźle nakręcał statystyki postów. Pozdro dla Darka.
peace

Tak pamiętam, został usunięty za swoje wpisy.
To prawda Ziomek nakręcał statystyki, pozytywnymi jak i negatywnymi postami, po jego usunięciu znacznie się uspokoiło ale też znacznie spadła ilość postów również rzeczowych bo wraz z Nim odeszło kilku Zimkofanów.

MarekH pisze:A ja tu zaglądam niemal codziennie.
To moja prasówka. Ciągle liczę na ciekawe wpisy.

dokładnie tak jak ja, i nie zamierzam odpuścić

bywam tutaj codziennie i nie zamierzam przestawać. Szmat czasu, wiele ciekawych artykułów i jeszcze więcej super historii.

FB to lipa Pochłaniacz czasu, bez historii. Mnie już zresztą wypisał w lipcu, za brak prawdziwych danych osobowych Po nowym roku pewnie założę kolejny lipny profil żeby obsługiwać strony firmowe, nie zmiana to faktu żeni go nie brakuje.
Kiteforum jest super, czasem trafiają się w historii takie perełki, że szok

Myślę że zmierzch FB nadajcie i to już nie długo. Za dużo danych zbierają, za łatwo sterują poglądami "lemingów".

https://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci ... #s=BoxOpMT

M.

eska pisze:Myślę że zmierzch FB nadajcie i to już nie długo. Za dużo danych zbierają, za łatwo sterują poglądami "lemingów".



M.

I za duży tam syf, w którym nic nie można znaleźć. Nie ma co nawet równać tego z ogromem dostępnej wiedzy jaka jest na tym forum.

Dlatego myślę że to forum przetrwa a z czasem aktywność wzrośnie

Dokładnie, zmierz to czeka fb i inne platformy temu podobne. Szczęśliwie uwolniłem się od fb już chyba 3 lata temu i nie brakuje mi go może poza giełdą kite i łatwością umawiania się na pływanie poza sezonem letniem ale tego tego mam kilka osób które pływają cały rok.
Ja używam kiteforum.com w celu znalezienia informacji ilość użytkowników bardzo duża.