Pierwsze koty za płoty
: 17 kwie 2004, 17:42
No i stalo sie... dzisiaj powaznie zachorowalem 
Rano wyskoczylismy z Airmanem + Onzo nad Jeziorsko... wialo dosc miernie, wiec chlopaki sobie za wiele nie poplywali, ale jak dla mnie do nauki byle very ok... poznalem pierwsze tajniki kitowania, starty latawca, osemki, kiteloopy i zachorowalem w pelni... juz sie nie moge doczekac kolejnego wypadu i az ciagnie mnie by wejsc juz do wody i przelozyc to na wodne proby plywania... z a j e b i s c i e mi sie to podoba Ci co jeszcze nie sprobowali niech od razu sie wybieraja, a tym co juz plywaja juz zazdroszcze swobodnosci w poruszaniu sie i trichowaniu... a jesli ktos ma ochote jutro poplywac z nami, oczywiscie jesli bedzie wialo to serdecznie zapraszam, klimat super.
Aloha
Rano wyskoczylismy z Airmanem + Onzo nad Jeziorsko... wialo dosc miernie, wiec chlopaki sobie za wiele nie poplywali, ale jak dla mnie do nauki byle very ok... poznalem pierwsze tajniki kitowania, starty latawca, osemki, kiteloopy i zachorowalem w pelni... juz sie nie moge doczekac kolejnego wypadu i az ciagnie mnie by wejsc juz do wody i przelozyc to na wodne proby plywania... z a j e b i s c i e mi sie to podoba
Ci co jeszcze nie sprobowali niech od razu sie wybieraja, a tym co juz plywaja juz zazdroszcze swobodnosci w poruszaniu sie i trichowaniu... a jesli ktos ma ochote jutro poplywac z nami, oczywiscie jesli bedzie wialo to serdecznie zapraszam, klimat super.
Aloha
Co prawda potem pojawił się niezły wiatr na ok. 20 minut dając nam nadzieję na więcej. Było z nami jeszcze 2 znajomków, przy czym tylko Bartek wyszedł na wodę na FS titanie 18,5. Niestety zanim my się wybraliśmy, siadło na tyle, że tylko M4X miał zabawę szkoleniową. Na pływanie raczej szans nie było. Chociaż może gdybym wziął 20 
Za to opalanko wyszło super 
Trzeba było wziąć jakieś piwko i grillika 
