Strona 1 z 1

Udało się :) 1 Slizg zaliczony

: 25 maja 2006, 21:11
autor: __kater__
W końcu mi się udało wykonać pierwsze ślizgi na spocie w Wolinie. Trochę w prawo trochę gorzej w lewo ale w sumie wyglądało to jakoś. Klilkanasicie sekund ślizgu jak nic zawsze wychodziło. Wiało do brzegu no i tu pojawił się problem bo nie potrafię ostrzyć i trasa się kończyła:).
Jak to Ziomek w Swojej książce napisał, na początku z wiatrem „Odpadamy” to ja chyba już tak do końca "odpadałem" :). Jak chciałem ostrzyć to już tak zasuwałem ze w momencie jak się przechylałem to deska wyślizgiwała się lub robiłem inny paniczny ruch i zaraz gleba.

Pytanie moje czy to naturalna kolej rzeczy ze człowiek nie potrafi od razu wrócić na miejsce skąd zaczął ślizg czy może wyrabiam sobie od początku złe nawyki?

Na koniec podziekowania
1 dla teamu KONIA za kurs
2 dla ZIOMKA za to, że napisał książkę a w zasadzie Biblię :)
3 dla Dziewczyny i Brata za wsparcie i poswiecenie w moim szkoleniu

: 25 maja 2006, 21:16
autor: Crazy Horse
Super, cieszymy się razem z Tobą.
Uważaj na wiatry do dopychające, żeby nie skończyć gdzieś na brzegu.
Jeśli chodzi o startowanie z wiatrem to odpadasz tylko na początku w momencie stawania na desce, a jak już tylko złapiesz równowagę to odchylaj się i krawędziuj.

Powodzenia i bezpiecznych lotów;)

: 25 maja 2006, 22:37
autor: Picu
No to witaj w klubie :lol:
To normalka, że najpierw z wiatrem płyniesz, nauka ostrzenia to następny krok
podstawa to mocne trzymanie krawędzi i odpowiednia postawa, odchylenie całego ciała do tyłu (w miarę prosto w biorach, a nie "jak na kiblu") by dać przeciwwagę latawcowi, który próbuje ciągnąć z wiatrem.
zobacz też na forum, temat ostrzenia wielokrotnie był poruszany
sprawdź też
www.kitefilm.com - trick of the week - going upwind 1 i 2
udanych powrotów :D
Pzdr
Piotr

: 25 maja 2006, 23:00
autor: majer
http://www.kiteforum.pl/forum/viewtopic ... +ostrzenia

mniej wiecej tak wychodzi :)

pozdrawiam