Strona 1 z 2
Pianka a upaly
: 27 cze 2006, 10:17
autor: Bad-Max
No wlasnie koledzy i kolezanki! Skrobnijcie cos jak sprawa wyglada na polwyspie? Plywacie w pelnych piankach 2/3 czy moze krotkich? Albo w ogole bez pianki?
Jestem przed zakupem takowej i chcialbym wybrac odpowiednia

zeby na cale lato pasowalo!
pozdrowki
: 27 cze 2006, 10:24
autor: jedi1
dobry temat bo tez nie wiem co kupic

: 27 cze 2006, 10:46
autor: Leeloo
generalnie mam dlugą pianke 3/3 z odpiananymi rekawami...no i w niedziele w rewie bylo mi w niej za gorąco...myśle ze teraz to spokojnie da rade w krótkiej śmigać...
: 27 cze 2006, 10:52
autor: Ziomek.
w tej chwili albo krotka 2 mm dla "zmarzluchów"
albo bez
instruktorzy nawet na szkolenia

wchodzą w tej chwili BEZ
ale jak ktoś niedowiarek - polecam SUCHĄ PIANKĘ OCEAN RODEO

: 27 cze 2006, 10:52
autor: swistak
ciezko powiedizec ja generlanie lubie krotkie pianki ! w tym sezonie byl taki juz cieply okres ok 12 maja ze pol dnia spokojnie mozna bylo plywac w zatoce w krotkiej i z 2 godzinki w baltyku! dlatego jak przychodza gorace, sloneczne dni to krotka pinake wedlug mnie jest wystarczajac!! gorzej sprawa wyglada jak nie ma sloneczka wtedy 2/3 jest przyjemnijesza!
moze warto pomytslec aby wyszukac 2 tanie pianki?! - jedna 2/3 dluga a jedna krotka i wtedy masz najwieskzy komfort. jak bedziesz mial troche wiecej kasy to kupisz sobie cieplejsza, drozsza i pozadniejsza np 5/3 i dlugie sezony przed toba!! ( w duzym komforcie)
: 27 cze 2006, 11:20
autor: jedi1
a jeszcze jak to jest z firmami, zwracac jakas szczegolna uwage na to, czy mozna skoczyc po prostu do sklepu sportowego i wziac to co jest? bo jak czasami widze pianki po 500 zl, to jednak troche roznica w porownaniu do takich po 200....
: 27 cze 2006, 11:27
autor: maciekt1000
W czwartek 29 czerwca będą w Lidlu pianki w niezłych cenach. Długa 3 mm za 149 zł, 3 mm krótka za 119 zł.
Zamierzam kupić sobie obydwie. Warto czy to straszny badziew?
Miał ktoś do czynienia z tymi piankami?
http://www.lidl.pl/pl/home.nsf/pages/c. ... Pianka_uga
: 27 cze 2006, 11:56
autor: Ziomek.
maciekt1000 pisze: Warto czy to straszny badziew?
krótką na pewno WARTO
krótka nie musi być wypasem
(chyba że ma spalniać inne jeszcze zadania
dluga - pewnie najcieplejsza nie bedzie
ale w tej cenie moze DWIE warto

: 27 cze 2006, 12:46
autor: janciowodnik
ja posiadam taką pianeczkę krótką z lidla- sie sprawdza (nie jestem zmarzluch)
co do długiej to wydalem troszkę więcej pieniędzy żeby nie marznąć przy niskich temperaturach
: 27 cze 2006, 12:46
autor: Bad-Max
dzieki za odpowiedzi! juz wiem jak zrobie
kupie sobie dluga pianke 3/4 troche lepsza > cena mysle okolo 400 pln i do tego dodatkowo druga np. w GO Sporcie widzialem pianki krotkie, 2 albo 3mm za niecale 100 pln

: 27 cze 2006, 15:13
autor: Tyś ... Widzioł !!!
Bad-Max pisze:dzieki za odpowiedzi! juz wiem jak zrobie

kupie sobie dluga pianke 3/4 troche lepsza )
troche lepsze pianki zaczynają się od 700,-
: 27 cze 2006, 19:41
autor: MarioKite
Podpisuje sie pod opiniami reszty.Krotka pianka szkoda kasy na droga.Male roznice w komforcie.Troche mniejsza swoboda ruchow.
Czym dluzsza pianka i grubsza tym lepsza jakosciowo trzeba kupic.
Plywalismy z kolega od kwietnia do polowy grudnia,dopoki nam zbiornik nie skulo na amen.Dluga pianka kupilem tania Tribord 3/3 (ta najcieplejsza w ich ofercie).Podklejana na szwach na gorze i na dole wiec wode nabiera bardzo powoli,a to nie przeszkadza tak bardzo, trzeba sie tylko przemoc w grudniu:-) i caly czas ruszac.Nie ma stania na brzegu.Kosztowala 200 z hakiem.Troche za chlodna na nogach,ale ujdzie.Tors jest ok pod warunkiem ze dokupimy docieplacz plus kaptur z docieplaczem np pokryty tytanem.Rekawiczki kiblowe owiniete stretchem przy nadgarstkach w zupelnosci wystarcza,dopoki nie da sie glebszego nura pod wode i naleje sie pod rekawiczki.Zawsze gdzies sie woda przecisnie.Wtedy paluchy marzna bardzo szybko,zmoczone.
Aha to wszystko w listopadzie i grudniu itp. w inne miesiace zdejmujemy docieplacze.
Na lato i temp. powyzej 15stopni w cieniu pianka z klejonymi szwami jest troche za ciepla.Lepsza wtedy trzecia pianka moze byc np 2/3mm bez klejonych szwow,ale z odpinanymi rekawkami gdzie woda szybko wypelnia pianke i nie czujemy sie jak parowki.
Na upały i gorące dni polecam 2/2mm lub bez chociaz akurat ja w piance czuje sie bezpieczniej ze wzgledu na jej wypornosc i pewniejsza ochrone przed urazami.
I jeszcze jedno, to byl nasz pierwszy sezon, wiec plywalismy jeszcze bardzo silowo,wiec bylo nam cieplo.Nastepnej zimy obawiam sie ze mozemy juz czuc dyskomfort spory.Meczymy sie 4x wolniej
: 27 cze 2006, 19:44
autor: MarioKite
i jeszcze wazne,ten Tribord lekko sie rozkleil na dwoch laczeniach,latwo podkleic samemu i jest ok.Druga sprawa malo elastyczna,czuc roznice w swobodzie ruchow w porownaniu do drozszej.
i tak jak juz pisalem troche za chlodna na nogach od konca pazdziernika
: 27 cze 2006, 23:59
autor: piotreq
W Decathlonie jeszcze kilka dni temu widziałem Triborda krótkiego 2/2 po 64 zeta
Pełna numeracja
: 01 lip 2006, 16:22
autor: Ziomek.
MarioKite pisze: trzeba sie tylko przemoc w grudniu:-) i caly czas ruszac.Nie ma stania na brzegu......Troche za chlodna na nogach,ale ujdzie.Tors jest ok pod warunkiem ze dokupimy docieplacz plus kaptur z docieplaczem np pokryty tytanem.Rekawiczki kiblowe owiniete stretchem przy nadgarstkach w zupelnosci wystarcza,dopoki nie da sie glebszego nura pod wode i naleje sie pod rekawiczki.Zawsze gdzies sie woda przecisnie.Wtedy paluchy marzna bardzo szybko,zmoczone.
Aha to wszystko w listopadzie i grudniu itp. w inne miesiace zdejmujemy docieplacze.
na takie dni - polecam Ocean Rodeo Dry Suit
pełen komforcik w KAŻDEJ temperaturze
zakładasz polar, bieliznę snowboardową czy tam gajer

pod spód
idziesz pływać
nie czujesz nawet że jesteś w wodzie
po pływaniu zciągasz piankę, ciuszki spod - wrzucasz do szafy
i tyle..
polecam
ps: niestety przyznam że TO rozwiązanie ma jedną wadę ...
