KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam !

Dzisiaj o 18.00 oraz 20.00 zapraszamy do Polsatu na kajtowo-wakeowy BAR !!

Pozdrawiam i zapraszam !

Mike

zdradzisz jakieś szczegóły?

nie mów, że Mr Proper (Klaudiusz) albo ktoś inny z Baru będzie śmigał na kajcie

moze w taki sposob nasz sport stanie sie bardziej popularny

fotka z www.signx.pl

Juz widze Gulczasa jak robi beer off

pzdr

tylko Sebastian cos nie tak ta reka pokazuje

tez widzialem gescik sebastiana........ chyba czesto bywal na moncertach Hevy Metalowych.

coż za piękna idea - goście BARu "pływają" na kajtach!

czekam z niecierpliwością na Marylę Rodowicz i Mietka Szcześniaka - to dopiero będzie promocja dla sportu!!

witam !
wydaje mi sie ze niewazne kto sie pokaze z kitem
wazne to ze codziennie ten akurat program oglada ... uwaga .... 4 mln ludzi
wiec chyba dobrze ze jednego dnia te 4 mln ludzi choc przez chwile zobaczy co to KITe ??

pozdro

o stary to pojechałeś ostro!

bo dla mnie, jako osoby, ktora zainteresowała sie tym sportem 4-5 lat temu, to kto uprawia ten sport i gdzie sie go pokazuje jest akurat bardzo ważne! bo nie jest to kotlet schabowy w barze na dworcu ani wypindrowana lala z magazynu Gala ! i nie zależy mi na tym, żeby być modnym chłoptasiem, którego pokażą w byle zafajdanym programie dla bezmózgów.

Zależy mi za to na tym, żeby ludzie, którzy trafili do tego sportu trochę inaczej niż przez banalny, komercyjny i poniżający program, mogli bezpiecznie kontemplować żywioły jakie okiełznujemy uprawiając kiteboarding i odnajdywali w nich równowagę i jedność!

Jeśli chcesz, żeby ten sport był POPularny, to znaczy, że masz w tym interes. Dla mnie, im mniej ludzi będzie pływać tym lepiej - tym więcej miejsca, tym bezpieczniej, tym fajniejsi ludzie na wodzie i na plaży. Nie powiem jednak, że nie wolałbym, aby świadomość na temat tego sportu była większa. Ale na boga nie w ten sposób! To jest po prostu zwykła lanserka!
W następnym odcinku czekam na kajtujących Złotopolskich - tych to dopiero oglądają miliony....

Może nie za bardzo uważałem przy oglądaniu baru /za często musiałem odchodzić od tv ze względu na odruchy wymiotne/ ale oprócz prób wakowych to nic nie było - a może się mylę ?
Czy uważacie, że wśród tych 4 mln gospodyń wiejskich znajdzie się klient na kita ?
Pozdrowienia dla barmanów

szczerze pisząc!

tak ostatnio sobie myślałem - że czym więcej ludzi na kita tym lepej!

ale gdy na kamienicy pojawiło się ok 6 kiterow zabrakło miejsca - i mysleliśmy tylko, by sie nie poplątać

z jednaj strony jestem za rozwojem tego sportu(którego jestem fanatykiem)

ale z drugiej strony patrząc....tłok i te sprawy to jestem za tym by zostało tak jak jest

pozdro

No i doszliśmy do tematu miejsca dla kiterów. Hmm - sam gdy zobaczyłem ile jest latawców nad wodą w okolicy ChIV I maja, poza wielką radością odnośnie pięknego słońca, wiatru, no i widoków oczywiście, zacząłem się zastanawiać jak to będzie wyglądać w sezonie, gdy ludzi na półwyspie jest więcej Może się naprawdę robić ciasno. No ale zobaczymy.
Myślę, że osoby, które wg Dr nie powinny się pojawiać w tym sporcie, zrezygnują po kursie podstawowym. Paznokcie im się połamią, albo fryzura skiepści.... Poza tym ja tam kite'a dzisiaj to widziałem tylko leżącego na trawie, więc chyba ciężko będzie z załapaniem o co chodzi osobie niewtajemniczonej... Chyba, że było coś więcej, ale te blondyny za bardzo zasłaniały

Dr_hydrozoID pisze:o stary to pojechałeś ostro!

bo dla mnie, jako osoby, ktora zainteresowała sie tym sportem 4-5 lat temu, to kto uprawia ten sport i gdzie sie go pokazuje jest akurat bardzo ważne! bo nie jest to kotlet schabowy w barze na dworcu ani wypindrowana lala z magazynu Gala ! i nie zależy mi na tym, żeby być modnym chłoptasiem, którego pokażą w byle zafajdanym programie dla bezmózgów.

Zależy mi za to na tym, żeby ludzie, którzy trafili do tego sportu trochę inaczej niż przez banalny, komercyjny i poniżający program, mogli bezpiecznie kontemplować żywioły jakie okiełznujemy uprawiając kiteboarding i odnajdywali w nich równowagę i jedność!

Jeśli chcesz, żeby ten sport był POPularny, to znaczy, że masz w tym interes. Dla mnie, im mniej ludzi będzie pływać tym lepiej - tym więcej miejsca, tym bezpieczniej, tym fajniejsi ludzie na wodzie i na plaży. Nie powiem jednak, że nie wolałbym, aby świadomość na temat tego sportu była większa. Ale na boga nie w ten sposób! To jest po prostu zwykła lanserka!
W następnym odcinku czekam na kajtujących Złotopolskich - tych to dopiero oglądają miliony....

..z przyczyn oczywistych (dla niektóych wtajemniczonych) nie chciałem się włączać do dyskusji..
ale POPIERAM przedmówcę E.!!:):)

ONZO: cóż - pozostaje nam Bałtyk...
na szczęscie COŚ trzeba potrafić by po nim się poślizgać - i przynajmniej TAM ( I HOPE!!) Gulczyk i SZczyśniak nam nie potowarzyszy...
ehhhh.....

Ja tam się za bardzo nie ciesze z popularności tego sportu oczywiście sa plusy ale i minusy np. wiekszy tłok na wodzie i nie mówie tu o ludziach ktozy juz potrafią pływać ale o coras więkrzej ilości "Kursantów" któzy prubują na własną ręke się nauczyc i często kończy się to niezsbyt przyjemnie, nie konieczenie tylko dla niech.

Dr_hydrozoID pisze:
Dla mnie, im mniej ludzi będzie pływać tym lepiej - tym więcej miejsca, tym bezpieczniej, tym fajniejsi ludzie na wodzie i na plaży....

Tzn. kto pierwszy ten fajniejszy ?

To już tylko krok do :
Pan nie może tutaj pływać, bo ja bylem pierwszy ?
albo:
Kitesurfing jest cool, ale niestety dla was juz nie ma miejsca ?

Może trzeba wychodzić w nocy, zeby nikt nie widzial i nie zaraził tym sportem

Pozdrawiam


.