buty vs bose stopy
: 12 maja 2004, 21:02
Tak sobie cały czas myślę... Czy możecie mi powiedzieć co lepsze? Bose stopy czy pływanie w butach
Bo do tej pory pływałem boso i nie było problemów, zresztą wg mnie lepiej czuję deskę...
W butach trochę próbowałem (różnych) i po pierwsze to problem dla mnie polega na piasku, który nie wiedzieć czemu lubi do buta wleść i uwierać nie wspominając o kamyczkach.
Druga sprawa to wspomniane czucie deski, wg mnie lepiej na boso, ale może mi się tylko wydaje
Za to pływanie boso ma dla mnie 2 wady:
primo: jak woda zimna to nogi odpadają jako pierwsze, no może przesadzam, ale nie jest przyjemnie - wiecie o co chodzi
secundo: zmora wszystkich zbiorników wodnych - zawartość na dnie elementów mocno niekorzystnych dla ciągłości skóry
- puszki, szkło, ostre muszle itp. Nie wiem co prawda, czy w butach ten problem i tak nie ma znaczenia, bo przecież odpowiednio ostra puszka lub szkło i chyba też nie jest przyjemnie, ale zawsze to dodatkowa ochrona.
Czekam więc na porady

W butach trochę próbowałem (różnych) i po pierwsze to problem dla mnie polega na piasku, który nie wiedzieć czemu lubi do buta wleść i uwierać nie wspominając o kamyczkach.
Druga sprawa to wspomniane czucie deski, wg mnie lepiej na boso, ale może mi się tylko wydaje

Za to pływanie boso ma dla mnie 2 wady:
primo: jak woda zimna to nogi odpadają jako pierwsze, no może przesadzam, ale nie jest przyjemnie - wiecie o co chodzi

secundo: zmora wszystkich zbiorników wodnych - zawartość na dnie elementów mocno niekorzystnych dla ciągłości skóry

Czekam więc na porady
