KITEFORUM.PL - kitesurfing

hej, potrzebuje waszej rady, zaxczelam w zeszlym roku plywac na kajcie i teraz kupuje sprzet, latawiec juz mam i chce dokupic deske, jaka dla mnie bedzie dlugosc najlepsza, juz troche smigam na kajcie i poza tym na snowboardzie bardzo duzo jezzde, wzrost moj 170 cm, waga 58 kg....
nie chce deski dla calkiem poczatkujacych...

przypuszczam, że jakieś 124-126cm
Myślę, że nawet bardziej 124 niż 126.

124 Nobile dragon green Jesli zainteresujesz sie ta deska to mam ja do sprzedania

boje sie ze 124 jest troche za male... ja plywalam w zeszlym roku na 136 ale sie uczylam i nie wiem czy 12 cm to nie vbedzie za duza roznica...

przy Twoich "parametrach" i umiejętnościach [no,że nie expert ]

możesz sie zastanowić nad czymś w okolicy 128/130cm i odpowiednio 37/38 szer . wg mnie jest to rozsądna wielkość deski ,w miarę wszechstronna, na większość warunków, dająca możliwość robienia szybkich postepów

kupno [dla początkująceg]zbyt małej deski ,która tak naprawdę niewiele wnosi do plywania[i tylko w specyficznych/dość rzadkich warunkach stalego silnego wiatru daje jakieś pozytywy- o czym juz wielu sie przekonało lub jeszcze przekona] ,
utrudnia ,spowalnia,[często bardzo] dalszy progres .

jak chcesz wydać niewiele kasy to mozesz wybrać coś z Nobile 2005/2006, Skywalkera 2005 [koniecznie wersja z grafiką od strony pokladu] /2006

lub coś z nowych modeli 2007.

jak wybierzesz jakis konkretny model to napisz na priv to coś pewnie doradzę

dzieki jak cos znajde to bede marudzic

jeszcze sie ucze wiec do experta mi daleko
wlasnie troche boje sie miec za krotka deske, bo wiem ze na poczatku jak jest za krotka (chyba tak samo jak na windsurfingu) ciezko jest wystartowac z wody i na slabym wietrze tez ciezko sie utrzymac...

Dla laski to tylko w kwiatki spleen takie chyba robi - i sie nie nabijam

rolnik pisze:Dla laski to tylko w kwiatki spleen takie chyba robi - i sie nie nabijam

etam w kwiatki !!

caly czas sie zastanawiam czy 128 to nie za malo dla mnie....jak mam miec deske na ktorej nie bede umiala wystartowac to lekki lipton...

Jak cos to moge ci swojego MC Coy pozyczyc 212 cm :>

dzieki w sumie moge mojego snowboarda wziasc 154 i do tego buty

ciekawa jestem jakby sie na czyms takim plywalo

a wracajac do tematu musze szybko jakas deske kupic i caly czas sie waham..

siemka...ja mam nobila 126 i nie uwazam zeby byl za krotki...jestem wyzsza (178cm i 62kg) i ta deska sprawuje sie idealnie jak na moje wymagania. zatem nie radze przekraczac dlugosci 130

A ja sie wtrace i spytam tak na marginesie Leeloo a jakich latawcow uzywasz? Bo moja wlasnie tez ma podobne wymiary do Ciebie i za bardzo nie wiem jaki latawiec dla niej jesli chodzi o dolny zakres bede wdzieczny za rade.

ja mam 2006 ozona instincta 11m (mistrzostwo swiata) i czekam wlasnie na nowiutką 7m instinct sport. wczensiej mialam takoona skoopa 2 14,5, SS fuel 9 i primadonne 7, ale zdazalo mi sie dosc czesto plywac na 17m SS fuelu (bardzo zacny latawiec).

Leeloo pisze:siemka...ja mam nobila 126 i nie uwazam zeby byl za krotki...jestem wyzsza (178cm i 62kg) i ta deska sprawuje sie idealnie jak na moje wymagania. zatem nie radze przekraczac dlugosci 130

Dzieki Leeloo to dla mnie super wiadomosc mam pytanie twoj nobil jaka ma szerokosc ??

A co do nobili to mam do nich pewien dystans, choc slyszalam ze kajtowe deski sa cenione na calym swiecie, jedna z pierwszych moich desek snowboardowych (ponad 10 lat temu) byl wlasnie NOBIL, nie powiem zeby to byl udany model ale podobno kajtowe deski robia superowe