brysieg pisze:jak zrobi sie na dniach cieplej, będziemy na prognozę od Ustki do Władka- będzie można śmiało przetestować parę desek
np. takie caculko;)
niech mi ktoś odpowie, CZEMU firmy kajtowe uparcie brną w carbon w deskach
przecież to nie pracuje - w ogóle - kłoda , drąg i wszystkie stawy do wymiany po kilku tygodniach katowania
nawet same wstawki /stingery / z węgla już nadają desce przesadniej mega twardości
TAK -BEST KITEBAORDING TEŻ ma Carbonową w ofercie - choć nie w całości , a właśnie stingery -oczywiście najdroższa w kolekcji
3400 pln
..też nikt na niej nie chce pływać.. pozbawione czucia nóg banany napeklowane sianem
tzn jasne , że zdaję sobie sprawę z CZEGO to wynika - skoro wszędzie w rowerach, autach itd carbon jest sztywny i lekki a do tego DROGI
to "MUSI BYĆ" dobry i do kite
nie - nie musi i nie jest
a JEŚLI mówicie - jest lekki - połóżmy dwa suche blaty w jednym rozmiarze na WADZE - a nie oceniajmy na oko i stwierdźmy różnicę OBIEKTYWNIE
węgiel w deskach? "Sabo - nie idźcie tą drogą "
peace