Siema,
Chętnie wynajmę przyczepę gdzieś na półwyspie w weekend 16-18 czerwca. Jeden warunek - musi być skandalicznie tanio i schludnie . Wiem, że jedno gryzie się z drugim, ale to wszystko z uwagi na jeden, zasadniczy haczyk:
Jestem z trójmiasta i mogę jechać lub nie - ganz egal. jestem w pełni elastyczny, więc jeżeli po południu w piątek okaże się, że Twoja przyczepa będzie stała w weekend pusta, to mimo skandalicznie niskiej stawki, i tak opłaca Ci się wynająć ją mnie
Jechałbym z żoną i młodą, więc kultura na miejscu i porządek po sobie gwarantowany.
Najlepiej priv.