Strona 1 z 1

Polskie małżeństwo przetrzymywane na lotnisku w Hurghadzie

: 14 gru 2007, 01:56
autor: Mareck
Prawie jak cywilizowany kraj :twisted:
--------------

http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/ ... 62894.html

Młode małżeństwo wraz z półtorarocznym dzieckiem było przez kilkanaście godzin przetrzymywane na lotnisku w egipskiej Hurghadzie. Mężczyźnie zarzuca się "namawianie wyznawców islamu do przejścia na chrześcijaństwo". - Traktują nas jak psy - relacjonuje wzburzona kobieta.
Państwo K. prowadzą w Polsce firmę, zajmującą się - jak sami tłumaczą - wysyłaniem Polaków do Egiptu. Ostatnio współpracowali z biurem podróży Sun&Fun. Postanowili sami skorzystać z ich oferty i wybrać się na kilka dni do Hurghady. Zabrali ze sobą półtoraroczne dziecko. Na miejscu wylądowali w czwartek około południa.

Pan K.: "Już miałem kupioną i podbitą wizę, gdy nagle poproszono mnie na stronę. Odebrano mi dokument i postawiono w nim pieczątkę o deportacji. Poinformowano mnie grzecznie, że żona z dzieckiem mogą zostać, ale ja mam wrócić najbliższym samolotem do Polski. Żona oczywiście stwierdziła, że nigdzie się beze mnie nie ruszy. I na tym grzeczności się skończyły."

Pani K.: "Zaczęto na nas krzyczeć i zachowywać się wyjątkowo nieuprzejmie. Następnie zamknięto nas w małym, oszklonym pomieszczeniu, pełnym karaluchów. Na środku tego pokoiku stoi cuchnący sedes. Pilnuje nas dwóch strażników, którzy nie pozwalają się nigdzie ruszyć. Mąż próbował przynieść dziecku coś do jedzenia. Nic z tego. Prawie siłą zaprowadzono go z powrotem do sali. Nie chcą z nami rozmawiać i wygląda na to, że fakt, iż dzwonimy również nie przypadł im do gustu. Przechodzący ludzie przyglądają się nam jak jakimś przestępcom. To skandal. Traktują nas tutaj jak psy. Czujemy się jak jacyś terroryści, a nie obywatele Polski i Unii."

K. podejrzany o namawianie do przejścia na chrześcijaństwo

- Zadzwonili do mnie po pomoc - potwierdza w rozmowie z portalem Gazeta.pl pracownica firmy należącej do zatrzymanych Polaków. Kobieta usiłowała skontaktować się z polską ambasadą w Kairze. Bez rezultatów. - Próbowałam się dodzwonić, ale nikt nie odbierał. W końcu udało mi się porozmawiać ze stróżem, powiedział, że wszyscy pracownicy są na jakimś zebraniu - relacjonuje. Również dziennikarze portalu Gazeta.pl nie byli w stanie skontaktować się z ambasadą.

Pan K.: "Dowiedziałem się, że mam zakaz wstępu do tego kraju, ponieważ służby bezpieczeństwa podejrzewają mnie o nakłanianie wyznawców islamu do zmiany wiary i przejścia na chrześcijaństwo.

Okazało się, że państwo K. byli w Egipcie w listopadzie. Wtedy Polak zagadnął miejscowych sklepikarzy i zaczął rozmowę o wierze i chrześcijaństwie. Egipcjanie wezwali policję, która spisała mężczyznę. K. opuścił kraj bez trudu i nie wiedział, że znalazł się na liście osób bez prawa wstępu do Egiptu.

: 14 gru 2007, 16:22
autor: yanosik
Jeśli ktoś jedzie do islamskiego kraju i próbuje "ewangelizować" wyznawców Islamu, to jakiej reakcji się spodziewa!!!
Jak jedziecie do Egiptu, to zostawcie Boga, księdza i Radio Maryja w domu, a zajmijcie się wypoczynkiem!!!
Polak zawsze sobie potrafi nagrabić, szczególnie jeśli zachowuje się jak odwieczny ewangelizator!!!
Dziecka tylko szkoda, że takie przeżycia musiało mieć przez świętojebliwego tatusia!!!

: 14 gru 2007, 16:26
autor: Kris.
dokladnie yanosik :!: a potem sie dziwia,ze ich zatrzymali...

: 14 gru 2007, 19:30
autor: sasiad
oj, pewnie się rydzyk wkurzył... to będzie dżihad

: 15 gru 2007, 13:03
autor: Cygański król
Zgadzam się zdecydowanie.

Poco wogóle do kogokolwiek z taką rozmową przychodzić?
Mnie denerwuje jak siedze w pociągu i siada koło mnie gość, nie wiem czy jest światkiem jehowy, bogobojnym katolikiem czy sługą szatana, i pyta mnie czy chce porozmawiać o bogu? Gówno go obchodzi co ja o tym myślę i jakie są moje poglądy...

Jeśli ktoś wyjerzdża z "Chrześcijaństwem" do egipcjan, a pewnie jeszcze trafił na wierzących bo w hurghadzie większość zwłaszcza starszych egipcjan są głęboko wierzący to ja Sorry ale się nie dziwię... zwłaszcza żę wiadomo jakie są konflikty wyznaniowe właśnie między chrześcijaństwem a islamem w ostatnich czasach....

Bezmyślność

: 15 gru 2007, 14:33
autor: zgred
to była wycieczka sponsorowana prze RM a misją była kolejna wyprawa krzyżowa.

pogratulować pomysłu

: 17 gru 2007, 16:35
autor: Mareck
A ja sobie cenię to, że na Helu niezależnie czy będzie mnie ktoś chciał nawrócić na Islam czy na Radio Maryja to nikt go nie deportuje z Polski.

: 20 gru 2007, 18:37
autor: rolnik
Pewnie dla tego wieje ci zawsze ostatniego dnia :lol: