Strona 1 z 1

Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać...

: 14 sty 2008, 11:18
autor: Crazy Horse
"Po pokonaniu ponad metrowej fali rozbitkowie zostali bezpiecznie doholowani do brzegu."


http://www.sieplywa.pl/siewie.php?id=2105

Re: Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać...

: 14 sty 2008, 12:46
autor: Grzechu.
Crazy Horse pisze:"Po pokonaniu ponad metrowej fali rozbitkowie zostali bezpiecznie doholowani do brzegu."


http://www.sieplywa.pl/siewie.php?id=2105


To troche inaczej było.
http://forum.wsw-wind.pl/viewtopic.php? ... 2ffa8bf0b3

Re: Nie wiadomo czy się śmiać, czy płakać...

: 14 sty 2008, 12:50
autor: Grzechu.
Grzechu. pisze:
Crazy Horse pisze:"Po pokonaniu ponad metrowej fali rozbitkowie zostali bezpiecznie doholowani do brzegu."


http://www.sieplywa.pl/siewie.php?id=2105


To troche inaczej było.
http://forum.wsw-wind.pl/viewtopic.php? ... 2ffa8bf0b3


Dopiero zauwazylem, ze ktos to juz linkowal pod artykułem.

: 14 sty 2008, 13:14
autor: Jurgen
Mieli po prostu ciśnienie na pływanie. Każdy z nas to rozumie :>

: 14 sty 2008, 21:17
autor: Crazy Horse
Jurgen pisze:Mieli po prostu ciśnienie na pływanie. Każdy z nas to rozumie :>


To jasne ale mała parodia jaka z tego wyszła...do tego nasze wspaniałe media :wink:
Dobrze, że nie pomylili WS z kajtem :lol:

: 14 sty 2008, 22:05
autor: Kargul
A co Ty koniu na wsa tak narzekasz :?: :?: :?: :?:
Też daje rade w odpowiednich warunakch :!: :!: :!: :!: :wink:
Chłopaki poprostu naczytali się o.....łejwie :D
Każdy chce się troche podlansować :D :D :D :D :D :D

aloha