Strona 1 z 1

pompka do kajta

: 23 mar 2008, 12:14
autor: Gość
Tak się właśnie zastanawiam... jak pompować kajta to tylko firmowym powietrzem czy można również powietrzem no name prosto z supermarketu?

Czy takie powietrze nie psuje kajta? Czy ma gorsze właściwości lotne?

Żeby nie było wątpliwości, ja swojego pompuje markowym, ale ciekaw jestem waszych opinii.

;)

: 23 mar 2008, 12:15
autor: ted
to moje pytanie, ale zapomniałem się zalogować, pzdr.

: 23 mar 2008, 12:20
autor: barzyk123
Markowe prosto z fabryki najlepsze na słabe wiatry xD

A powyzej 20 knt nawet no name daje rade :twisted: :twisted: :twisted:

: 23 mar 2008, 18:37
autor: gozdi
barzyk123 pisze:Markowe prosto z fabryki najlepsze na słabe wiatry xD

Najlepsza na słabe wiatry to chyba sprężarka z helem :wink:

: 23 mar 2008, 19:24
autor: yanosik
Ja zawsze używam , tam gdzie jestem, regionalnego - ma najlepsze właściwości lotne w danym regionie.
Choć słyszałem, że niektórzy przywozili powietrze z ElGouny, ale efekty były podobne,jak na regionalnym!!!
Więc nie przejmuj się, tylko wskakuj do najbliższej biedronki i bierz to z promocji, za 99 groszy !!!

Re: pompka do kajta

: 24 mar 2008, 01:27
autor: Ziomek.
Anonymous pisze:Żeby nie było wątpliwości, ja swojego pompuje markowym, ale ciekaw jestem waszych opinii.

;)



do prywatnych potrzeb - marketowe pompki z plastykowymi tłokami sprawdzają się ok
w szkole taka pompka działa MAX tydzień

w Szkole używamy z aluminiowym tłokiem
+ kompresora


pozdro

Re: pompka do kajta

: 24 mar 2008, 12:05
autor: Cygański król
Ziomek. pisze:
Anonymous pisze:Żeby nie było wątpliwości, ja swojego pompuje markowym, ale ciekaw jestem waszych opinii.

;)



do prywatnych potrzeb - marketowe pompki z plastykowymi tłokami sprawdzają się ok
w szkole taka pompka działa MAX tydzień

w Szkole używamy z aluminiowym tłokiem
+ kompresora


pozdro


Aluminiowy tłok to jest to:D

Ja mam w domu trzy pompki z aluminiowym tłokiem do naisha, a itak nigdy ich nie biorę bo zawsze na spocie ktoś ma, a pompka do quivera już mi nie wchodzi :oops:

Re: pompka do kajta

: 24 mar 2008, 18:15
autor: gozdi
Cygański król pisze:Ja mam w domu trzy pompki z aluminiowym tłokiem do naisha, a itak nigdy ich nie biorę bo zawsze na spocie ktoś ma, a pompka do quivera już mi nie wchodzi :oops:

To jak przyjeżdżasz na spot pierwszy to jak pompujesz latawca :twisted:
Bierzesz głęboki oddech i dmuchasz :lol:

: 24 mar 2008, 18:57
autor: zgred
ja nigdy nie biorę pompki i "prawie" zawsze jestem sam i kite lata na regionalnym :) i nie narzekam :)

Re: pompka do kajta

: 24 mar 2008, 19:28
autor: Cygański król
gozdi pisze:
Cygański król pisze:Ja mam w domu trzy pompki z aluminiowym tłokiem do naisha, a itak nigdy ich nie biorę bo zawsze na spocie ktoś ma, a pompka do quivera już mi nie wchodzi :oops:

To jak przyjeżdżasz na spot pierwszy to jak pompujesz latawca :twisted:
Bierzesz głęboki oddech i dmuchasz :lol:


Ja pływam głównie na Helu albo w el gounie, w elgounie zawsze pompka się znajdzie a na helu to żadko mi się zdaża po imprezie być pierwszym na spocie :lol:

Re: pompka do kajta

: 28 mar 2008, 15:50
autor: Sigi
Cygański król pisze:Ja pływam głównie na Helu ...

Pewnie trochę drogo wychodzi
Hel (He, łac. helium) – pierwiastek chemiczny, z grupy gazów szlachetnych (wikipedia.pl)
Ja w swojego ładuję zwykłą niemarkową mieszankę azotu, tlenu, co2 plus różne dziadostwo co akurat lata w pobliżu.
:lol: :lol: :lol: