KITEFORUM.PL - kitesurfing

Co polecacie - ja szukam czegoś możliwie sportowego ale i pojemnego zeby deska 144 weszła do bagażnika i żeby nie brał 20 litra na 100

np passacik b6 2.0 200PS
vectra C GTS

czekam na propozycje

Rozważ nowego Citroena C5 w wersji kombi 2,2 HDi 170KM . Jak będziesz chciał go "skosztować "to daj znać. Fura wymiata na zachodzie całą konkurencję. nas oficjalnie wchodzi na rynek we wrześniu ale już mam takie auta do testów.

http://www.furious.pl/news2007i/audi_rs6_avant.htm

troche mocy ma - moze nawet dobry do wake;)

bigfoot gt pisze:http://www.furious.pl/news2007i/audi_rs6_avant.htm

troche mocy ma - moze nawet dobry do wake;)

Ale odpada w kategorii spalania

___Kater__ - a jakimi funduszami dysponujesz jesli wolno wiedziec i w jakim roczniku chcialbys szukac swojego autka

Land Rover Range Rover Sport HSE 2,5

Nissan Navara

Raczej po auto pojadę do Niemiec kupię poranną gazetę i wyprzedzę turasów z okazją Nowego nie chcę bo mieszkam w Krakowie w dzielnicy, gdzie chłopaki muszą się przyzwyczaić do rejestracji a wiąże to się z dodatkowymi kosztami...


@Archie
Chcę wciągnąć na firmę coś w okolicach 2 - 3 letniego z pierwszego posta.

@Hoog
Navary nie chce, ojciec jeździ L200 stwierdzilismy ze ma wiecej miejsca z tyłu. Nie potrzeba mi dwóch fur do odliczania Vatu z wachy Ponadto musiał bym kupić amerykańską wersję w benzynie by ją rozbujać do minimum 180 a jazda takim kolosem przy tej prędkości raz ze nie ekonomiczna to niewygodna...

@bobek_h
fundusze....

@Piotrekb
cytryna bardzo fajna, rozważam

@bigfoot gt

JEzeli ma być mocno ekonomiczny to:

Vectra 2,2 CDTI ( np:
MOndeo 2,0 TDCI
Audi lub pasat to zdecydowanie 1,9 TDI szilniki 2,5 TDI niby znamionuje wieksza moc ale spalanie duzowieksze no i zdecydowanie bardzeij awaryjne.

Jednak zważywszy na ceny palliw/gazu - diesel nie jest już wcale takim bardzo tanim roziwzaniem i spokojni emozna si erozejzec za dobrą benzyna ( w przyadku powzyszych aut proponowal bym silnik w okolicach 2,5 wtedy jest odpowiedni zapas mocy i auto wcle nie jest paliwozerne)

[/url]

wojol, ja mam gaz od roku w starej vectrze jestem bardzo zadowolony - jeździ bezawaryjnie i pali przy 115PS 8 litrów gazu (średnio 9) PB paliła 6(średnio 7,5). Jak mi wyszła średnia 145 na trasie Świnoujscie Berlin Wrocław Częstochowa - czyli rwanie 160/180 na autostradzie z przerwami na zalewanie to spalanie mi wyszło 10 litrów tego gazu więc szok!!!

W zasadzie jestem zdecydowany na niekupowanie Diesla. Przekonałem się co do gazu - jedyny mankament to tankowanie co 400km (zbiornik w kole) czego nie lubie jak jadę w trasę.

Może ktoś poleci benzyniaka z "otwartą przestrzenią załadunkową" To by było oszczędne - od gazu VAT odliczać

Navara jest bez porównania do L 200. 180 bez wiekszego problemu na autostradzie. Komfort ten sam co w osobówce ale jakoś bezpieczniej się czujesz. Jak nie masz Nissana w automacie to spalanie przy takiej jeździe ok 17 litrów ON.

Z "otwarta przestrzenią załadunkową" to polecam Renault Kangoo 1,6 benzyna sam takim śmigam i nie narzekam. Samochód praktycznie bez awaryjny.

@smoki

NAvara ma faktycznie niezły komfort z przodu, najeźdizłem się navarą ale stwierdzenie ze do l200 bez porównania to raczej błąd. L200 poza niesymetryczną zabudową (ta najbardziej popularna sport utility hard top), która wygląda obrzydliwie jest bardzo fajnym wygodnym komfortowym autem i ma więcej miejsca na tyle. Od niedawna sprzedawana jest w wersji z mocniejszym silnikiem i też daje rade ale umówmy się - to nie jest auto (l200 i navara) na długie trasy pod względem ekonomicznym...

Jesli chcesz benzyne, auto klasy sredniej i rozumiem sedana(?) to jak na moj gust tylko Honda Accord Mistrz ekonomicznosci i niezawodnosci na dlugie lata. A jesli masz wiecej kasy na 2.2 CTDi to juz calkiem przekozak.

Ja tam jestem wyznawca kultu japoncow. Caly czas jezdze Civicem 98 z przebiegiem juz niemal 200tys i nawet nie mysle sie go pozbywac - wciaz jak zegareczek i 550-600km w benzynie kosztem 150-170zl . Jedno tankowanie z Wro na Hel !!

rako pisze:Jesli chcesz benzyne, auto klasy sredniej i rozumiem sedana(?) to jak na moj gust tylko Honda Accord Mistrz ekonomicznosci i niezawodnosci na dlugie lata. A jesli masz wiecej kasy na 2.2 CTDi to juz calkiem przekozak.

Ja tam jestem wyznawca kultu japoncow. Caly czas jezdze Civicem 98 z przebiegiem juz niemal 200tys i nawet nie mysle sie go pozbywac - wciaz jak zegareczek i 550-600km w benzynie kosztem 150-170zl . Jedno tankowanie z Wro na Hel !!

przerób na gaz - mnie 400-440km kosztuje 80zł

wiem ze takie parametry ciężko będzie uzyskać przy obecnych silnikach ale chcę się do nich zbliżyć

Eco Tecki żrą olej passaty/audi/meśki mają konie które trzeba karmić a jak juz coś ma dobre parametry z silnikiem to nic w to nie włożę ...

Generlnie kupowanie sportowego samochodu ktory malo pali to marzenie scietej glowy. Wiec albo kupujesz sportowa furke ktora ma powyzej 200 kucy albo kupujesz ekonomiczny samochod. Jedyna alternatywa to mocny Diesel Avensis 180 koni, Nowe Mondeo albo cos w ten desen. Przy przyzwoitych osiagach przyzwoite spalanie, no i calkiem zacny bagaznik.