KITEFORUM.PL - kitesurfing

trochę może głupio pytać, ale nie wiem
czy google earth pokazuje zdjęcia na żywo? tzn mogę sobie np. sprawdzić jakie w mieście korki?

zauważyłem, że w niektórych lokalizacjach ( np. u mnie ) jest na dole data, np. wrzesień 2004, a w innych nie ma.
to ma znaczenie?

a może jest coś lepszego niż google earth??

i na bieżąco terroryści sprawdzają położenie wojsk, transportów itp.
a piraci mogą śledzić statki które chcą złapać

1. satelity musiałby nonstop śledzić całą kulę (lub wybrane obszary)
2. byłaby to ogromna ilość danych do przetrzymywania - kto za to zapłaci?
3. byłaby to ogromna ilość danych do przesyłania do ludzi - kto za to zapłaci ?
w tym momencie GoogleEarth sporo informacji ściągniętych przez sieć trzyma w swoim cache'u (nie ściąga ich ponownie)
4. no i na koniec, to nie jest bezpieczne, dawać aż takiej jakości podgląd wszystkim

ted zdjecia fotogrametryczny wykonuje sie maxymalnie w wymiarze 27x27 cm takze wyobraz sobie jaka ilosc zdjec musialaby byc wykorzystana do pokrycia powierzchni kuli ziemskiej dlatego jest to nie mozliwe do wykonania w czasie rzeczywistym

do razor

1. satelity musiałby nonstop śledzić całą kulę (lub wybrane obszary)
2. byłaby to ogromna ilość danych do przetrzymywania - kto za to zapłaci?
3. byłaby to ogromna ilość danych do przesyłania do ludzi - kto za to zapłaci ? Smile
w tym momencie GoogleEarth sporo informacji ściągniętych przez sieć trzyma w swoim cache'u (nie ściąga ich ponownie)
4. no i na koniec, to nie jest bezpieczne, dawać aż takiej jakości podgląd wszystkim

1. i tak to robia np 24 satelity GPS czy 21 Glonassu ;]
2. duza ilosc danych to prawda ale za co placic? za to ze sa na orbicie? ;]
pkt 3 pomine
4. a co to za jakosc ;] na ktorej nie widac ostro krawedzi budynkow ;] na podstawie ktorej nie mozna zrobic chocby dokladnej orientacji fotogrametrycznej badz pomiaru fotogrametrycznego... wg mnie w Twoim mniemaniu to nawigacja satelitarna byla by rowniez strasznie niebezpiecznym i doskonalym zrodlem materialow dla terrorystow ;] nie popadajmy w skrajnosci

Google nie ma z tego co wiem własnego satelity (jeszcze ) więc dane musi pozyskiwać od dostawców, którzy takie satelity mają. To kosztuje, w szczególności w wysokiej rozdzielczości. Z tego co kiedyś słyszałem możesz uzyskać zdjęcie dowolnego miejsca na Ziemi (pewnie z kilkoma wyjątkami) w bardzo dobrej rozdzielczości, gdzie zobaczysz dym z niedogaszonego papierosa, ale zapłacisz za to majątek - a to tylko jedno zdjęcie niewielkiej powierzchni. Skoro google wywaliło kasę na skany powierzchni Ziemi jakiś czas temu to niebardzo chce szybko to wymieniać - szczególnie w miejscach sporadycznie oglądanych. Jak spojrzysz na mapę NY to tam zdjęcia są dużo bardziej aktualne niż w PL.

Google wystrzelił swojego satelitę już ...
Nazywa się GeoEye-1

pzdr,

onzo pisze:Google nie ma z tego co wiem własnego satelity (jeszcze ) więc dane musi pozyskiwać od dostawców, którzy takie satelity mają. To kosztuje, w szczególności w wysokiej rozdzielczości. Z tego co kiedyś słyszałem możesz uzyskać zdjęcie dowolnego miejsca na Ziemi (pewnie z kilkoma wyjątkami) w bardzo dobrej rozdzielczości, gdzie zobaczysz dym z niedogaszonego papierosa, ale zapłacisz za to majątek - a to tylko jedno zdjęcie niewielkiej powierzchni. Skoro google wywaliło kasę na skany powierzchni Ziemi jakiś czas temu to niebardzo chce szybko to wymieniać - szczególnie w miejscach sporadycznie oglądanych. Jak spojrzysz na mapę NY to tam zdjęcia są dużo bardziej aktualne niż w PL.

onzo z tym dymem tak zgadzam sie w 100% jest to mozliwe tylko rozroznijmy sobie kamere lotnicza czy tam kosmiczna instalowana na pokladzie satelity a kamere szpiegowska na ktorej takie rzeczy sa mozliwe

no tak, dzięki wszystkim,
...a na korki nadal zostaje cb

zaś co do zjęć satelitarnych i potencjalnego zagrożenia, które mogą sobą nieść, też się nie zgodzę.
terrorysta jak chce to i tak przyjdzie zobaczyć, to raz, a dwa, że naturalnym jest, że pewne instalacje, fragmenty, miejsca i lokacje by wyłączono.

ted- czyżbyś chciał zrobić jakiś "nalot"?? coś tak szczegółowo wypytujesz

Poprostu szuka pustych spotów Ja też nie lubie tłoku

prawda jest jak zawsze prozaiczna.... cała bydgoszcz jest w remoncie i mówiąc cała, mam na myśli cała, bo miasto przez cały dzień stoi w gigantycznym korku. myślałem, że spojrzę przez satelitę i zobaczę którędy by śmignąć
...widać naoglądałem się za dużo science fiction

Mevlana pisze:ted zdjecia fotogrametryczny wykonuje sie maxymalnie w wymiarze 27x27 cm takze wyobraz sobie jaka ilosc zdjec musialaby byc wykorzystana do pokrycia powierzchni kuli ziemskiej dlatego jest to nie mozliwe do wykonania w czasie rzeczywistym

do razor

1. satelity musiałby nonstop śledzić całą kulę (lub wybrane obszary)
2. byłaby to ogromna ilość danych do przetrzymywania - kto za to zapłaci?
3. byłaby to ogromna ilość danych do przesyłania do ludzi - kto za to zapłaci ? Smile
w tym momencie GoogleEarth sporo informacji ściągniętych przez sieć trzyma w swoim cache'u (nie ściąga ich ponownie)
4. no i na koniec, to nie jest bezpieczne, dawać aż takiej jakości podgląd wszystkim

1. i tak to robia np 24 satelity GPS czy 21 Glonassu ;]
2. duza ilosc danych to prawda ale za co placic? za to ze sa na orbicie? ;]
pkt 3 pomine
4. a co to za jakosc ;] na ktorej nie widac ostro krawedzi budynkow ;] na podstawie ktorej nie mozna zrobic chocby dokladnej orientacji fotogrametrycznej badz pomiaru fotogrametrycznego... wg mnie w Twoim mniemaniu to nawigacja satelitarna byla by rowniez strasznie niebezpiecznym i doskonalym zrodlem materialow dla terrorystow ;] nie popadajmy w skrajnosci

Satelity GPS cos sledza?!? Czy tylko "swiecą", bo to z deka roznica.
Działanie GPS polega na pomiarze czasu dotarcia sygnału radiowego z satelitów do odbiornika.
Jest roznica miedzy statycznym nadawaniem sygnalu, a strzelaniem fotek na okraglo wybranym kwadratom na kuli ziemskiej.. z deka duzo by trzeba bylo tych satelit na czas rzeczywisty 1 satelita = scisle okreslony, wykadrowany kwadrat o niestety nie najwiekszym polu..

onzo pisze:Jak spojrzysz na mapę NY to tam zdjęcia są dużo bardziej aktualne niż w PL.

W Polsce też są roznice. Ja zorientowałem się, że google zbyt czesto nie odswieża swoich zdjęc jak porównałem Katowice gdzie na przybliżeniu widać snieg (nie za dużo ale takie zimy były ostatnio ), skute lodem stawy itd. a na przyblizeniu W-wy zielone liście na drzewach....

Pozdr,

na moim osiedlu dla odmiany nie widac brukowych uliczek, a juz dobre 2 lata sa

satelita gps dziala tak jak napisales na zasadzie takiej ze porusza sie po orbicie w sobie ma wbudowany zegrac atomowy badz cezowy i wysyla do stacji refenrencyjnych pakiet tzw ramek kazda z nich zawiera okreslone dane ktore sluza w odboirniku gps do ustalenia pozycji.

dlaczego powiedzialem ze moglyby robic zdjecia, a no dlatego ze system gps byl systemem utworzonym dla potrzeb amerykanskiej armii i jakos nie chce mi sie wierzyc ze w tych satelitach nie ma umieszczonych kamer ;]

to co napisałem (uzyskanie świetnej jakości zdjęć na bieżąco) oczywiście jest do realizacji i np. wojsko to robi, ale raczej nikt inny nie wyda takiej kasy.

żeby uzyskać świetnej jakości obraz z satelity, nie może ona być tak wysoko jak satelity GPS (>20kkm)
zwykłe satelity mogą być na wysokości już od 200km, szpiegowskie pewno też nie są wyżej, inaczej atmosfera przeszkadzałaby w wykonaniu dobrej jakości zdjęć.
tylko że z takiej orbity można sfotografować jedynie mały kawałek powierzchni ziemi, zatem, żeby mieć w super jakości całą ziemię realtime, trzeba by użyć setek satelit.


p.s.
ostatnio gugle uaktualniło część map, widać zbudowaną Arkadie w wawie (stoi od 2-3 lat?),
a jeszcze niedawno na zdjęciach był tam tylko gruz