KITEFORUM.PL - kitesurfing

Widzę że nie było łatwo, ale . W grecji niewiele trzeba do przeżycia, ale coś musiałeś mieć poza portfelem - rozumiem że pojechało na sąsiedniej maszynie

Sam jeden jadę i wszystko mam ze sobą. Noclegi biorę z booking-a.
Do prawego kufra weszły dwa kite bez pokrowców, górny kufer to trapez, pianka i buty, Lewy zmieścił laptop, ciuchy i trochę żarcia na drogę, a do rolbaga wszedł trzeci kite, bar, lekki kapok, pompka, klapki i adidasy. I jeszcze zostaje tankbag na różne pierdoły.
ps
Taki wyjazd to fajne połączenie dwóch hobby i sporo zabawy. Przed podróżą miałem lekkie obawy, ale szczęśliwie się nie sprawdziły.

Napisz coś więcej o Limons po powrocie, jakie spoty zwiedziłeś(chociaż tam jest chyba tylko jeden...?) i jak warunki na wodzie w porze wakacyjnej? Rozumiem że załapiesz się na uczciwy Meltemi, a jeśli tak to po cholerę Ci aż trzy kajty i dwie deski chyba że jedna z nich to wave, albo dla rodzinki