KITEFORUM.PL - kitesurfing

przeklejam z innego forum, wydaje sie miec to sens, ale i tak pewnie spali na panewce, jedno jest pewne ceny za paliwo w polsce sa jakims nieporozumieniem,

Oto pomysł:

Do końca bieżącego roku NIE KUPUJMY ZADNYCH PALIW od dwóch

największych firm paliwowych: BP i STATOIL. Jeśli nie będą sprzedawały

paliwa, będą zmuszone do obniżenia ceny. Jeśli one obniżą ceny, inne

firmy będą zmuszone do uczynienia tego samego. Ale aby osiągnąć efekt

musimy pozbawić te dwie firmy milionów klientów. Wbrew pozorom jest to

całkiem łatwe do osiągnięcia. Czytaj dalej a dowiesz się jak dotrzemy

do milionów.



Wysyłam tę wiadomość do 30 osób. Jeśli każda z nich wyśle ją do

kolejnych dziesięciu (30 x 10 = 300) i każda następna do kolejnych 10

i tak dalej to juz w szóstej kolejce wiadomość ta dotrze do 3 milionów

ludzi. Jeśli każda z nich wyśle do kolejnych 10... Wszystko, co należy

zrobić to wysłać tę wiadomość do 10 znajomych osób i nie kupować

paliwa na stacjach BP i STATOIL.

To jest ogólnoświatowa akcja. Ile to potrwa? Jeśli każdy, kto otrzyma

tę wiadomość prześle ją do 10 znajomych dotrzemy do 300 milionów

konsumentów w ciągu 8 dni!

A ja zawsze byłem przekonany, że rynek paliw w Polsce jest podzielony między LOTOSem a ORLENem

Jestem za I tak zawszę tankuje na Orlenie i Shellu

max_rm pisze:A ja zawsze byłem przekonany, że rynek paliw w Polsce jest podzielony między LOTOSem a ORLENem

jak byk masz napisane ze to ogolno swiatowa akcja, ale fakt ze dla polski lepiej byloby wymierzyc w polskie firmy, tylko teraz kazdy bedzie nie-tankowal na innej stacji i caly misterny plan .......

Benzyna w PL pochodzi z 2 rafinerii - Orlen i Lotos. Niezależnie czy jest to BP, Shell, Neste czy jakakolwiek inna stacja - benzyna jest zawsze z polskiej rafinerii. Oczywiście zaopatrują się w firmach, które paliwo dostarczają czyli u tych, które mają platformy. Atakowanie jakiejkolwiek stacji nie ma znaczenia - zawsze będziecie uderzać w jednego albo drugiego dostawcę. Żeby to zadziałało to musielibyśmy przestać jeździć samochodami, żeby cena benzyny trochę poszła w dół - na zachętę. Niestety cena nie wynika z podaży i popytu na rynku sprzedaży tylko na giełdach międzynarodowych - nie nasz "kaliber" moim zdaniem. Zresztą - można uderzyć w firmy wydobywające - ale to nie ich wina, że cena benzyny jest sztucznie zawyżana przez spekulantów giełdowych. Im to "tylko" na rękę

onzo pisze:cena benzyny jest sztucznie zawyżana przez spekulantów giełdowych

Znawcą nie jestem, ale też jestem tego zdania... każdy powód jest dobry aby maksymalizować zyski. Z aut nie trzeba rezygnować, zawsze można przerobić na GAZ

ja się przerzuciłem na jednoślady - zawsze przynajmniej o połowę mniejsze spalanie a i w korkach się nie stoi - przez 8-10m-cy w roku

...a tankuję głównie na Neste

wysoka cena paliwa jest spowodowana wysokimi podatkami wchodzacymi wsklad paliwa w polsce i z tej perspektywy obnizenie przez producenta ceny paliwa nawet o polowe nie wiele wplywa na cene koncowa. tak wiec proponuje raczej w nadchodzacych wyborach zastanowic sie nad oddanym glosem.

slawek pisze:wysoka cena paliwa jest spowodowana wysokimi podatkami wchodzacymi wsklad paliwa w polsce ....

Wiadomo, w Polsce idealny obywatel, to pijak, palacz i kierowca w jednej osobie Jedno jest pewne - wyjazdy na Hel są z roku na rok coraz droższe

Ale bzdurna akcja. Już nie wnikam, skąd pochodzi paliwo w polsce, niech będzie, że prosto z BP czy Shella, ale po prawdzie to mam gdzieś który mnie "okrada" - BP, Neste, Orlen czy Lukoil skoro wszędzie drogo jak....

Ta akcja śmierdzi mi typowym facebookowym wyłudzaniem kont połączonym z akcją promocyjną jakiejś stacji benzynowej. Nigdy nie uwierzę, że to internauta fejsbookowicz jeden z drugim wymyślił zbojkotować BP.
Wszystko, cholera, PR i marketing :/

targetti pisze:

onzo pisze:cena benzyny jest sztucznie zawyżana przez spekulantów giełdowych

Znawcą nie jestem, ale też jestem tego zdania... każdy powód jest dobry aby maksymalizować zyski. Z aut nie trzeba rezygnować, zawsze można przerobić na GAZ

gaz taniej chyba nie wychodzi, i tak potzreba benzyny na odpalenie plus wieksze spalanie, chyba rzeczywiscie jakis jednoslad najlepiej, jak ktos ma blisko spot to do plecaka caly quiver wejdzie;]

Gaz wychodzi 40 - 50 % taniej, jakby nie liczyć... większe spalanie to mit. Benzyny przy ruszania spala mało.

Jako że testuję już któregoś z rzędu Dieselka i jakoś mi się to kalkuluje proponuję rozważenie takiej alternatywy . Oczywiście wszystko zależy od masy i wielkości samochodu. W klasie kompakt nowoczesne Common Rail'e palą około 5-6 l/100km w mieście a 4-5 na trasie. W tej samej klasie benzyniak spali odpowiednio 9-11miasto / 6-8 trasa. Przerobienie na gaz może (choć nie jest to regułą) zwiększyć spalanie o około 10-15%. Zakładając że gaz jest o połowę tańszy od ON, wychodzi na to samo.

Kolejne "primo": wartość rezydualna samochodu z instalacją LPG jest o wiele niższa niż takiego samego z Diesel'em. No chyba że ktoś chce sobie przedłużyć co nieco i kupuje V6 a potem przerabia na frytkownice. Jak dla mnie to pocieranie dupy szkłem...

A jeszcze jedno: na argument zbyt małej przestrzeni ładunkowej w samochodach miejskich i kompakt alternatywą jest coraz bardziej powszechny BOX . Ja ze swoim jeżdżę przez cały rok .

bajo i szerokości i przyczepności i ... PS zauważyliście że tylko w Polsce pożegnania trwają tak długo?

Piotrekb pisze:Jako że testuję już któregoś z rzędu Dieselka i jakoś mi się to kalkuluje proponuję rozważenie takiej alternatywy . Oczywiście wszystko zależy od masy i wielkości samochodu. W klasie kompakt nowoczesne Common Rail'e palą około 5-6 l/100km w mieście a 4-5 na trasie. W tej samej klasie benzyniak spali odpowiednio 9-11miasto / 6-8 trasa. Przerobienie na gaz może (choć nie jest to regułą) zwiększyć spalanie o około 10-15%. Zakładając że gaz jest o połowę tańszy od ON, wychodzi na to samo.

Kolejne "primo": wartość rezydualna samochodu z instalacją LPG jest o wiele niższa niż takiego samego z Diesel'em. No chyba że ktoś chce sobie przedłużyć co nieco i kupuje V6 a potem przerabia na frytkownice. Jak dla mnie to pocieranie dupy szkłem...

A jeszcze jedno: na argument zbyt małej przestrzeni ładunkowej w samochodach miejskich i kompakt alternatywą jest coraz bardziej powszechny BOX . Ja ze swoim jeżdżę przez cały rok .

bajo i szerokości i przyczepności i ... PS zauważyliście że tylko w Polsce pożegnania trwają tak długo?

a liczyłeś koszty serwisu "współczesnych" diesli Wszystko jest fajnie do czasu, aż Ci nie padnie coś za 4-5tysi... Jak Cię stać na kupowanie nówki i sprzedaż po 3 latach to ok. Jak przejedziesz dieslem ponad 90-120tysi to obecnie dobrze go jak najszybciej sprzedać.

Nie piszę, że benzyniaki są lepsze - ale tańsze w zakupie.

A co do akcyzy to jakby ktoś w tym kraju miał jaja i zreformował koszty państwa to może by coś dało. Obecnie uważam, że od oddawania głosu na kogokolwiek niewiele zależy - pokolenie musi odejść - moze wtedy coś z tego będzie

@Ted mitem jest twoj post , zadzwon do warsztatu ktora gazuje to sie dowiesz ile spala

ciekawe jak wyglada sprawa z gazem ziemnym , kiedys byl o polowe tanszy od LPG tylko czy sa stacje na ktorych mozna tankowac?

@PiotrekB , jak sie jezdzi z Boxem? jest cichy? jak wioze surfa na dachu to straszny swist ze ciezko sie jedzie w dluga trase, mysle o boksie wiekszym