Crazy Horse pisze:Co jest gorsze, obserwowany przeze mnie totalny brak lojalności, wobec siebie i osób które nam pomagają czy konfidenctwo, wobec wrogów ale czasem i znajomych

Dobry temat. Daj więcej szczegółow, które Cię gryzą a zaczniemy kolejną telenowelę
Uważam, że lojalność to cecha na wymarciu w dzisiejszych czasach. Liczy się przede wszystkim $$$$.
Akurat przywiązuje do lojalności sporą uwagę wzbudzając czasami zdziwienie wśród ludzi, którzy mnie znają.
Lojalnie od wielu lat:
- pływam na SU2 i Cabrinha (mimo podchodów konkurencji)
- akcesoria mam Mystica (mimo wielu podchodów NPX

)
- telefon mam w Orange (mimo zdrowemu rozsądkowi i wysokości rachunków)
- jeżdżę już drugim Vel Satisem (mimo tego że to najbardziej psujące się auto na świecie), PS. nie wiem czy jest w Polsce taka druga osoba.
- oczywiście od kiedy było mnie stać na samochód to tylko Renault (mimo tego, że po latach stać mnie na trochę lepsze marki)
- a w pracy przywiązałem się do jednego miejsca (mimo tego, że eksperci uważają to miejsce za najgorsze do pracy na Morzu Północnym).
- mam jedną żonę i nie planuję więcej
