Wiele jest wygodnych, jak dla mnie na razie poza tymi które wspomniał Ziomek - Liquid Force, SP, Mystic Warrior, Firestarter i wygrał ostatecznie Warrior II.
O wyborze zdecydowała nie tylko wygoda ( choć to b. ważne ), lecz również w tym samym stopniu jakość ( może wrócę do tematu niedługo, może nie

), wreszcie design.
Jedyny minus tego trapezu jaki dotychczas mi się nasunął to zapięcie haka - dużo bardziej wolałem mini haczyki niż dziwną sprzączkę opartą na gumce której nie wróżę długiej przyszłości...Lekko offtopując nie rozumiem nigdy czemu producenci rezygnują ze ŚWIETNYCH rozwiązań w imię ? ... wprowadzania nowości?
Pomimo tej jednej rzeczy trapez świetny, zarówno na wodzie jak i po nie czuć że masz go na sobie. Polecam