PORADY SPRZĘTOWE! JAKI LATAWIEC I DESKA NA POCZĄTEK?

Forum dla początkujących
Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post19 paź 2014, 17:00

Eve:

Latawiec: 10m jako rozmiar docelowy (13-20+kts) na 66kg OK. Idealnie jezeli bylby jeszcze drugi silnowiatrowy typu 7m (bo teraz w UK godnie dmucha... I szkoda tracic sesje, a na 10m na poczatek nie polecalbym wychodzic przy za silnych wiatrach, tym bardziej ze sama napisalas, ze obawiasz sie sily latawca) Wzrost nie ma znaczenia w kitesurfingu przy doborze latawca/deski tak jak ma w snowboardzie. Co do samego modelu niewiele powiem, bo na takim nie plywalem, jedyne co o nim wiem to opinie/opisy/filmiki z neta. Da rade na nim plywac, tragedi nie ma, ale dupy nie urywa, jest wiele bardziej znanych, sprawdzonych, lepszych, pewniejszych i takie wlasnie bym polecal. Co do ceny - wierz mi: w tym temacie warto wiecej doplacic, bo pozniej to sie na prawde zwroci, na prawde sie oplaca - to tak, jakbys myslala nad zakupem tego latawca bo okazja, bo tanio, itp. Tutaj skopiuje jeden ze swoich poprzednich postow, gdzie wymienilem moim zdaniem dobre, sprawdzone latawce Freeride na poczatek i na progress:

Airush DNA, Best Kahoona, Best TS, Cabrinha Crossbow / Xbow, Cabrinha Switchblade, Cabrinha Vector, Naish Park, Naish Ride, North Evo, North Neo, North Rebel, Ozone Catalyst, RRD Passion, RRD Vision, Slingshot Rally, Slingshot Z...

Deska: zdecydowanie za mala. Na ta wage docelowa 132-134 z przeznaczeniem na Freeride albo Freeride/Freestyle.

mlodySkywalker
Posty: 23
Rejestracja: 03 sty 2014, 09:59
Dostał piwko: 2 razy
 
Post29 paź 2014, 18:21

Cześć, mam mała zagwózdke z wyborem latawca, a mianowicie. Moje parametry to 88-90 kg. Zrobiłem kurs na plaży Sotavento i uzyskałem IKO 3, a potem około tygodnia pływałam na oceanie. Głownie pływałam w warunkach 20-30 kts. na sprzęcie Cabrinha Vector 7,9,12 (jeden dzień słabo wiało) oraz Switchbalde 7,9. Deskę mam swoją Nobile 50/50 138 i chodzi idealnie. Po powrocie do Polski nie pływałam, więc nie wiem jak przy 13-15kts. sprawdziłby się latawiec około 10 m, bo w taki celuje. Co więcej na początku planuje jeden latawiec do warunków średnio wiatrowych. Nie wiem czy mi 10 zda egzamin, czyli będzie na tyle duża aby w Polsce popływać, a zagranica na tle mała aby ja utrzymać. Docelowo chce jeszcze kupić 8 ale to na razie plany. Proszę o konstruktywne sugestie.

Awatar użytkownika
boldek
Posty: 2072
Rejestracja: 17 sie 2010, 11:55
Deska: Shinn Ronson, Sling Celeritas
Latawiec: Eleveight RS 8, 10, 12
Lokalizacja: Swarzewo
Postawił piwka: 50 razy
Dostał piwko: 72 razy
 
Post29 paź 2014, 19:05

mlodySkywalker pisze:Dzięki za szybką odpowiedź. Sprzętu nikt mi nie dobierał po prostu trochę popływałem i przeczytałem kilka wątków na forum. Potrzebowałem jednak potwierdzenia czy aby na pewno słusznie dokonałem wyboru. Pozdrawiam i jeszcze raz dziękuję.
mlodySkywalker pisze:Cześć, mam mała zagwózdke z wyborem latawca, a mianowicie. Moje parametry to 88-90 kg. Zrobiłem kurs na plaży Sotavento i uzyskałem IKO 3, a potem około tygodnia pływałam na oceanie. Głownie pływałam w warunkach 20-30 kts. na sprzęcie Cabrinha Vector 7,9,12 (jeden dzień słabo wiało) oraz Switchbalde 7,9. Deskę mam swoją Nobile 50/50 138 i chodzi idealnie. Po powrocie do Polski nie pływałam, więc nie wiem jak przy 13-15kts. sprawdziłby się latawiec około 10 m, bo w taki celuje. Co więcej na początku planuje jeden latawiec do warunków średnio wiatrowych. Nie wiem czy mi 10 zda egzamin, czyli będzie na tyle duża aby w Polsce popływać, a zagranica na tle mała aby ja utrzymać. Docelowo chce jeszcze kupić 8 ale to na razie plany. Proszę o konstruktywne sugestie.

Czyżby Gender zawitało na Kiteforum? :roll: :lol:
Jak na Polskie warunki (morze, zatoka), to przy tej wadze celuj w 13-12 / 10-9 / + ewentualnie jakaś 7-mka na sztormy. Zagranicą też powinno się sprawdzić, choć z tą różnicą, że tam pewnie użyjesz częściej 9 m, a w PL 13 m. Jeśli urlopy w kraju planujesz zazwyczaj wcześniej, a nie "na prognozę", lub bierzesz pod uwagę częste pływanie na zbiornikach śródlądowych, to pomyśl też o jakiejś dobrej słabowiatrówce 16-17 m, bo wiatr w PL potrafi być niestety kapryśny ;)

mlodySkywalker
Posty: 23
Rejestracja: 03 sty 2014, 09:59
Dostał piwko: 2 razy
 
Post29 paź 2014, 20:06

Czyżby Gender zawitało na Kiteforum? :roll: :lol:
Jak na Polskie warunki (morze, zatoka), to przy tej wadze celuj w 13-12 / 10-9 / + ewentualnie jakaś 7-mka na sztormy. Zagranicą też powinno się sprawdzić, choć z tą różnicą, że tam pewnie użyjesz częściej 9 m, a w PL 13 m. Jeśli urlopy w kraju planujesz zazwyczaj wcześniej, a nie "na prognozę", lub bierzesz pod uwagę częste pływanie na zbiornikach śródlądowych, to pomyśl też o jakiejś dobrej słabowiatrówce 16-17 m, bo wiatr w PL potrafi być niestety kapryśny ;)


Niestety poprzednie decyzje zapadły ale nie zostały zrealizowane. Teraz przed sezon została zakupiona deska, a teraz przyszedł czas na latawiec. Generalnie skupiam się przy 10, może 9. W sumie więcej będę pływał w czasie urlopu zagranicą bo to koło 28 dni w roku :). A w Polsce jak pogoda dopisze to skoczyę kilka razy na dobre warunki wiosną, może jesienią.

Awatar użytkownika
boldek
Posty: 2072
Rejestracja: 17 sie 2010, 11:55
Deska: Shinn Ronson, Sling Celeritas
Latawiec: Eleveight RS 8, 10, 12
Lokalizacja: Swarzewo
Postawił piwka: 50 razy
Dostał piwko: 72 razy
 
Post29 paź 2014, 20:52

mlodySkywalker pisze:Niestety poprzednie decyzje zapadły ale nie zostały zrealizowane. Teraz przed sezon została zakupiona deska, a teraz przyszedł czas na latawiec. Generalnie skupiam się przy 10, może 9. W sumie więcej będę pływał w czasie urlopu zagranicą bo to koło 28 dni w roku :). A w Polsce jak pogoda dopisze to skoczyę kilka razy na dobre warunki wiosną, może jesienią.

Przywołałem Twój wcześniejszy post z innego powodu (spójrz tam na wytłuszczenia), ale nie ważne :wink: Jeśli ma być to tylko jeden rozmiar, to ja bym celował w 10-11 m - wg mnie będzie bardziej uniwersalny. Lepiej chyba nawet 10 bo potem zawsze możesz dokupić 13, do 11 znów już bardziej będzie "pasowała" 14, a to może się okazać za dużo przy Twojej wadze biorąc pod uwagę fakt, że pewnie nie zamierzasz się bawić w łowienie ryb w bajorkach, tylko wyjazdy na konkretniejsze prognozy np. nad morze :wink:
Pozdr

mlodySkywalker
Posty: 23
Rejestracja: 03 sty 2014, 09:59
Dostał piwko: 2 razy
 
Post29 paź 2014, 21:02

Dam it już kumam. Muszę przyznać że iPad to językowe zło, a raczej jego słownik. Zmieniam nick na mlodyTrans :). Wracając do wątku, nie wiem czy nie kupić jednak 9 w sumie na tym rozmiarze pływało mi się najlepiej. Z zasady i tak będę pływał zagranicą, może wyskoczę kilka razy na dobre warunki do chałup. Będzie to prawdopodobnie najlepsze wyjście.

Awatar użytkownika
boldek
Posty: 2072
Rejestracja: 17 sie 2010, 11:55
Deska: Shinn Ronson, Sling Celeritas
Latawiec: Eleveight RS 8, 10, 12
Lokalizacja: Swarzewo
Postawił piwka: 50 razy
Dostał piwko: 72 razy
 
Post29 paź 2014, 22:48

To weź 9 albo 9,5 z dobrym dołem i po sprawie :)

Wysyłane z mojego GT-I9070 za pomocą Tapatalk 2

bulkowski
Posty: 34
Rejestracja: 06 lut 2014, 17:10
Deska: Nobile
Latawiec: Rally12, RPM9
Lokalizacja: Elblag
Dostał piwko: 2 razy
 
Post30 paź 2014, 14:17

Hej,

Ktos plywal moze na latawcu WAINMAN HAWAII BOSS 2013 12 M i cos moze powiedziec na jego temat, znalazlem oferte nowki z barem za 3,5kzl i sie zastanawiam czy warto?

Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post30 paź 2014, 14:37

Cena jak za nowy prawie 2 letni model zla nie jest. Nie plywalem na nim - fakt. Ale widzalem w akcji i czytalem o nim - zly nie jest, ale dupy nie urywa. Na pewno natomiast za takie pieniadze jest wiele innych, lepszych latawcow. Lepiej dac 3.5k za uzywany, ale dobry, porzadny, konkretny latawiec w bardzo dobrym stanie niz 3.5k za co prawda nowy, ale taki se. Taka szczera rada z dobrymi intencjami. Pozdrawiam.

Adam-Opole
Posty: 301
Rejestracja: 10 sty 2010, 17:49
Lokalizacja: Opole
Dostał piwko: 1 raz
Kontaktowanie:
 
Post30 paź 2014, 22:42

Chłopaki, szybkie pytanko. Jakie dwie deski kupić dla faceta 90kg. Pływam głównie na śródlądowych wodach i zapewne jakieś tripy na półwysep. Możliwe że na desce mniejszej będzie się uczyła dziewczyna ok60 kg.
Czy np zestaw 132x39 i 160x44 będzie ok?

Awatar użytkownika
bartolomeo_n
Posty: 521
Rejestracja: 06 gru 2010, 12:09
Deska: (Super+)Shinn(+ster)
Latawiec: RRD, Best TS, Bandit
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 35 razy
 
Post30 paź 2014, 23:22

Adam-Opole pisze:Chłopaki, szybkie pytanko. Jakie dwie deski kupić dla faceta 90kg. Pływam głównie na śródlądowych wodach i zapewne jakieś tripy na półwysep. Możliwe że na desce mniejszej będzie się uczyła dziewczyna ok60 kg.
Czy np zestaw 132x39 i 160x44 będzie ok?


Te 132x39 to zdecydowanie za mała dla Ciebie - tak 135 raczej i też o ile dobrze przywieje. Dla dziewczyny może i ok, ale skoro się ma uczyć, to i na 135 nie będzie narzekać (na razie).

Fordon
Posty: 484
Rejestracja: 17 mar 2012, 13:27
Deska: Best Armada, Naish Haze XL
Latawiec: Ozone Catalyst
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 42 razy
 
Post30 paź 2014, 23:32

Dla 90kg 138-140 docelowa, dla 60kg +/- 132. Slabowiatrowa 160 jak najbardziej.

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 paź 2014, 11:48

Adam-Opole pisze:Chłopaki, szybkie pytanko. Jakie dwie deski kupić dla faceta 90kg. Pływam głównie na śródlądowych wodach i zapewne jakieś tripy na półwysep. Możliwe że na desce mniejszej będzie się uczyła dziewczyna ok60 kg.
Czy np zestaw 132x39 i 160x44 będzie ok?



Olej słabowiatrówke i bierz wavówke, dużo większy fun niż na drzwiach od stodoły na których nic nie zrobisz oprócz nudnej halsówki. No i zakres wiatrowy będziesz miał lepszy!

Najlepszy dla Ciebie zestawik 138 cm i wavówka ;)

Na płąskiej wodzie na prawdę można mieć sporo funu na waveówce, a jak już ogarniesz wszytskie zwroty to możesz zacząć nauke skoków lub pójść na fale!

JanuszD
Posty: 676
Rejestracja: 15 paź 2013, 09:15
Deska: TS/Hadlow/Spike
Latawiec: Rebel/Dyno/XR4
Lokalizacja: MediolanPoznan
Postawił piwka: 31 razy
Dostał piwko: 44 razy
 
Post31 paź 2014, 15:34

bartekk pisze:Olej słabowiatrówke i bierz wavówke, dużo większy fun niż na drzwiach od stodoły na których nic nie zrobisz oprócz nudnej halsówki. No i zakres wiatrowy będziesz miał lepszy!

Sie pozwole nie zgodzic. Wavowka to dosc specyficzna decha i dosc specyficzne plywanie. Jesli kogos nie kreca fale to moim skromnym zdaniem waveowka jest bez sensu.
Mialem mozliwosc poplywac bez strapow na wavowce, fajna odmiana, ale i tak kupilem slabowiatrowego TT. Oczywiscie calkowicie subiektywna sugestia (i decyzja).

A co do tego co mozna tobic na drzwiach od stodoly to osobiscie widzialem dead mana na 160 + 14m.

bartekk
Posty: 1271
Rejestracja: 06 sie 2008, 22:46
Lokalizacja: Chałupy
Postawił piwka: 11 razy
Dostał piwko: 55 razy
Kontaktowanie:
 
Post31 paź 2014, 18:36

JanuszD pisze:
bartekk pisze:Olej słabowiatrówke i bierz wavówke, dużo większy fun niż na drzwiach od stodoły na których nic nie zrobisz oprócz nudnej halsówki. No i zakres wiatrowy będziesz miał lepszy!

Sie pozwole nie zgodzic. Wavowka to dosc specyficzna decha i dosc specyficzne plywanie. Jesli kogos nie kreca fale to moim skromnym zdaniem waveowka jest bez sensu.
Mialem mozliwosc poplywac bez strapow na wavowce, fajna odmiana, ale i tak kupilem slabowiatrowego TT. Oczywiscie calkowicie subiektywna sugestia (i decyzja).

A co do tego co mozna tobic na drzwiach od stodoly to osobiscie widzialem dead mana na 160 + 14m.



Znam kilka osób które pływają na wavewóvce NARAZIE tylko po płaskiej wodzie i daje im to sporo przyjemności. Jeżeli ktoś wsiada pierwszy na taką deske i nie wie co może na niej robić to faktycznie po jakimś czasie może zrobić się to nudne.. Pływanie na waveówce jest faktycznie dość specyficzne i nie każdemu będzie odpowiadać. Dlatego warto wpaść do jakiejś bazy na helu która dysponuje takimi deskami i przekonać się na własnej skórze ;)

Jeżeli kogoś uraziłem z tymi drzwiami od stodoły to bardzo przepraszam :wink: :thumb: ..ale po prostu kompletnie nie rozumiem tej "odmiany" kitesurfingu ;)


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 15 gości