KITEFORUM.PL - kitesurfing

Natalia33325 podeslij na priv oferte tego wypadu

Witam,
jestem z Gdańska i chciałem zapisać się na kurs kite'a w najbliższej okolicy ale z tego co czytałem okolice Trójmiasta nie sprzyjają nauce. Ze względu na pracę zależy mi na pływaniu w weekendy, polecicie jakąś szkołę? Natknąłem się na ofertę kiteacademy.pl korzystał ktoś może z ich usług. Nie mogę znaleść żadnych opinii na ich temat. Szkoła wygląda na profesjonalną, indywidualny kurs 15h kosztuje 1200zł w grupie 990zł, wydaje się to nie być wygórowaną ceną. Poza tym zapewniają dojazd na trasie Rewa - Hel i miejscowości po drodze. Co o nich sądzicie?

Szukaj szkoły ze szkoleniem na efekt. Taka moja rada po zrobieniu IKO 2.

lubaszenk0 pisze:.. z tego co czytałem okolice Trójmiasta nie sprzyjają nauce.?

..hm, sprzyjają zdecydowanie bardziej niż np okolice Rzeszowa i ..właściwie KAŻDEGO innego miasta w PL

zapraszamy do WAKE.PL na szkolenia weekendowe DO SKUTKU

peace

Cześć.
Jako nowicjusz witam wszystkich "starych".
Jestem jeszcze przed nauką, więc moje pytanie dotyczy wyboru szkółki. Z racji zameldowania w Słupsku mam dwie możliwości: "Angoola" lub "Surfcamp-Gardno". Poszperałem trochę w interku, ale za dużo nie znalazłem. W Surfcampie, jak sama nazwa mówi i obrazują fotki w sieci, skupieni są chyba bardziej na WS-się. Angoola z kolei to tylko kite. Do żadnej ze szkółek nie dzwoniłem i z nikim jeszcze nie gadałem, bo myślałem, że w necie coś znajdę. Proszę o opinie i podpowiedzi riderów, którzy "latali" w tych szkółkach. Z góry wielkie dzięki.

MaciejP pisze:Szukaj szkoły ze szkoleniem na efekt. Taka moja rada po zrobieniu IKO 2.

Szczerze odradzam ten typ szkolenia

Rafraf pisze:Cześć.
Jako nowicjusz witam wszystkich "starych".
Jestem jeszcze przed nauką, więc moje pytanie dotyczy wyboru szkółki. Z racji zameldowania w Słupsku mam dwie możliwości: "Angoola" lub "Surfcamp-Gardno". Poszperałem trochę w interku, ale za dużo nie znalazłem. W Surfcampie, jak sama nazwa mówi i obrazują fotki w sieci, skupieni są chyba bardziej na WS-się. Angoola z kolei to tylko kite. Do żadnej ze szkółek nie dzwoniłem i z nikim jeszcze nie gadałem, bo myślałem, że w necie coś znajdę. Proszę o opinie i podpowiedzi riderów, którzy "latali" w tych szkółkach. Z góry wielkie dzięki.

Zapraszam do Akademii Kitesurf na camping Chałupy 3.

Kuba KiteSurf pisze:

MaciejP pisze:Szukaj szkoły ze szkoleniem na efekt. Taka moja rada po zrobieniu IKO 2.

Szczerze odradzam ten typ szkolenia

.

.."lepiej" łowić ryby przy 5ciu węzłach płacąc za godziny
..lepiej oczywiście dla instruktora

peace

Ziomek. pisze:

Kuba KiteSurf pisze:

MaciejP pisze:Szukaj szkoły ze szkoleniem na efekt. Taka moja rada po zrobieniu IKO 2.

Szczerze odradzam ten typ szkolenia

.

.."lepiej" łowić ryby przy 5ciu węzłach płacąc za godziny
..lepiej oczywiście dla instruktora

peace

Wszystko ma dwie strony medalu...

Podczas szkoleń na efekt instruktorzy bardzo szybko zaliczają kolejne punkty... jednocześnie nie dopracowując ich, co odbija się na finalnym efekcie..

Piszę to co usłyszałem od kursantów podczas doszkalania

Marketingowo na pewno fajna zagrywka, ale czy finalnie jest to korzystniejsze rozwiązanie dla kursanta? Kwestia sporna

bartekk pisze:Podczas szkoleń na efekt instruktorzy bardzo szybko zaliczają kolejne punkty... jednocześnie nie dopracowując ich, co odbija się na finalnym efekcie..

Piszę to co usłyszałem od kursantów podczas doszkalania

Marketingowo na pewno fajna zagrywka, ale czy finalnie jest to korzystniejsze rozwiązanie dla kursanta? Kwestia sporna

Trafisz na instruktora pierdołę to ani szkolenie na efekt ani na godziny nic nie da. Ja osobiście byłem zadowolony z rozwiązanie szkolenia na efekt, bo nikt nie stał z zegarkiem i nie było presji, ale poziom instruktorów i sposób tłumaczenia już miały swoje braki.

bartekk pisze:
Marketingowo na pewno fajna zagrywka, ale czy finalnie jest to korzystniejsze rozwiązanie dla kursanta? Kwestia sporna

marketingowo - jak chcesz się pouczyć i popłacić za każdą godzinę, niezależnie od warunków - kurs na godziny
jak chcesz się nauczyć - kurs na efekt, bo Instruktor nie będzie wchodził na warunki około 6 węzłów łowić ryby (takich zdjęć w albumie mam tony ) bo to nie ma sensu..

niestety znam Instruktorów którzy nie chcą pracować na efekt - dlaczego? ..to już odpowiedzcie sobie sami

JEŚLI umieliby nauczać - to by Im się to opłacało..

peace

A kto powiedział, że wszyscy chcą się nauczyć?
Jest masa ludzi, którzy pływanie na bananie za motorówką czy zwiedzanie muzeum traktują na równi z kursem.
Chcą spróbować i spędzić fajnie czas.

maryjka pisze:A kto powiedział, że wszyscy chcą się nauczyć?
Jest masa ludzi, którzy pływanie na bananie za motorówką czy zwiedzanie muzeum traktują na równi z kursem.
Chcą spróbować i spędzić fajnie czas.

..zgadzam się z Tobą
potwierdzam - faktycznie jest grupa "zainteresowanych" , którzy , choć to dziwne i dla nas niezrozumiałe, mają za cel, nie tyle się nauczyć
co faktycznie dobrać sobie "atrakcję wakacyjną" - pomiędzy goframi a zwiedzaniem fokarium..

peace

Cześć
Mam pytanie dotyczące rozmiaru trapezu. Mam 86cm w pasie na golasa czyli w piance ze 2-3cm więcej i tutaj powstaje dylemat. Np. warrior mystica w rozmiarze L ma zakres 81-86cm a XL 86-91cm, czyli teoretycznie lepiej mi pasuje XL, ale naczytałem się na forum, że trapezy się rozciągają i lepiej brać trochę ciaśniejszy. Nie mogę znaleźć tych postów, dlatego pytam bardziej doświadczonych życiem.
Narka

Cześć,

też używam Mystica, ale modelu Shadow z 2011 r. (bardzo podobny do Warriora) i mając ponad 90 cm w pasie bez pianki spokojnie w niego wchodzę Także wg mnie bierz L-kę. Jak go kupisz i okaże się za ciasny przy standardowych ustawieniach, to wystarczy lekko poluzować taśmy po obu stronach i powinno grać

Pozdr

Wysłane z LG G2 mini za pomocą Tapatalk 2

Hej.

Mam Warriora 2013 XL.
Obecnie mam w pasie też około 85-87cm i ten trapez jest na mnie za duży.
Paski ściągnięte na maksa i nadal jest trochę niepotrzebnego luzu.

Ja bardziej bym się skłaniał ku rozmiarowi M.
Zresztą po sklepach widzę, że to M ma zakres 81-86cm, a L 86-91