KITEFORUM.PL - kitesurfing

diodabg pisze:
Witam tez Dublin z D24
Mozesz polecic jaka szkole bo chce zaczac przygode i wole spedzic kilka godzin z kims kto wszysko pokarze
Kupiles pianke ? 5 mm starczy czy odrazu kupic 2 i bedzie 10 mm zebym nie zmarzl w Dublinskiej Odrze
Dzieki i pozdrawiam

Cześć.

W Dublinie są dwie szkoły kite:

- Kiteessense, jest to polska szkoła i sklep online. Jestem tam zapisany na kurs, ale póki co czekamy na wiatr. Jest bardzo słabo, przez ostatnie 3 tygodnie nic nie wieje.

- Pure Magic Watersports, szkola i sklep stacjonarny.

Lekcje odbywają się na Dollymount (North Bull) lub na Sutton (Burrow Beach).
Co do pianki kupilem 5/4 O'neilla Psycho, mam nadzieję, że będzie ok.

Pozdrawiam!

Dzieki za odpowiedz.
Wiatru to fakt dlugo nie ma i to jest dziwne jak na Irlandie
Kupilem latawiec traningowy na http://www.powerkiteshop.com i nawet on nie chce latac
Zamowilem sobie pianke w US 7mm za 120 dolcow z przesylka wiec troszke bede mial cieplej
Jest teraz promocja na sprzet wodny na http://www.sportsdirect.com/ kupisz tam za grosze rekawice , buciki i kamizelke
Kamizelka podobno przy nauce bardzo pomaga wystartowac z wody wiec tez kupilem
Byc moze do zobaczenia na fali
Niech wiatr bedzie z toba

diodabg pisze: Zamowilem sobie pianke w US 7mm za 120 dolcow z przesylka wiec troszke bede mial cieplej
Kamizelka podobno przy nauce bardzo pomaga wystartowac z wody wiec tez kupilem

Bardzo gruba pianka, na pewno dobra na zime, ale w lato moze byc niezbyt przyjemnie bedac oplecionym tak grybym neoprenem. Jak bedzie bardzo zle mozesz dokupic zwykla tania pianke 2-3mm, drogie to nie jest i bedziesz mial dwie fajne pianki.

Co do kamizelki - na pewno nie jest to zly pomysl, na pewno dodatkowa ochrona, ale sama w sobie pianka jest juz dosc wyporna, tym bardziej taka gruba jak 7mm. No i tez pytanie czy nie bedzie ograniczalo ruchow majac na sobie gruba pianke i gruba kamizelke.

A tak szczerze od siebie dodam, ze warto, ale to na prawde warto odzalowac troche wiecej kasy i miec porzadna nauke w porzadkej szkolce, czy to w PL czy tam. Bedzie szybciej, latwiej, prosciej i przyjemniej

Powodzenia

Fordon pisze:
A tak szczerze od siebie dodam, ze warto, ale to na prawde warto odzalowac troche wiecej kasy i miec porzadna nauke w porzadkej szkolce, czy to w PL czy tam. Bedzie szybciej, latwiej, prosciej i przyjemniej

Powodzenia

Dobrze prawisz Dlatego z własnego doświadczenia na snowboardzie, pomimo tego, że posiadam cały zestaw do kita, czekam cierpliwie na zakończenie kursu i dopiero wtedy rozwine swój latawiec. Wydaje mi się, że nie ma sensu się męczyć samemu, łudząc się, że się nauczysz. Pamiętam jak dziś początki na snowboardzie, gdzie w pierwszym dniu na dupie ladowalem co dwa metry, następnego wziąłem instruktora i było elegancko

Co do pianki.. Testowałem ostatnio swoją i jestem bardzo zadowolony. Nie wiem jak inne pianki się zachowują, ale ta jest na prawdę ciepła i nie ogranicza ruchów w żadnym przypadku.

Pozdro!!!

Witam wszystkich

potrzebuje pomocy w doborze sprzętu. Rok temu ukończyłem kurs PZKite, nie miałem jeszcze okazji pływać samemu. Powiedzcie w jaki rozmiar latawca mam celować jeśli to ma być jeden latawiec do pływania na helu, moja waga to 67 kg będzie rosła(70-72), druga sprawa to jaki rozmiar deski będzie dla mnie dobry. Przeszukałem forum - ale ten temat ma kilka tysięcy stron. Bardzo proszę o pomoc.

latawiec 10-11m (9-12m) deska 134x41 cm

Ja mam 73 kg. Na start kupiłem deskę 136x41 i 10m kite. Teraz dodałem do tego 12m

Tak jak napisali wyzej koledzy: Latawiec ~10m, deska ~134

powiedzcie mi czy deska crazy fly shox 136x41 bedzie dobrym wyborem na początek?

Rozmiarowo tak, minimalnie wieksza jak potrzebujesz docelowo, ale zle nie bedzie, na pewno bedzie troszke latwiej dzieki temu na poczatku, a potem tez da sie lajtowo plywac.

Co do modelu - nie plywalem. Wiec tutaj niech sie wypowiedza osoby ktore plywaly. Ja jedynie moge powiedziec, ze na necie pisza (nie na stronie producenta - bo producent zawsze bedzie zachwalal swoje produkty i obiektywny nie bedzie, tylko wlasnie informacje sa wziete z recenzji sprzetu na forach i na stronkach z testami sprzetu) iz jest to deska freeride przyjazna dla uzytkownika, dobra do swobodnego lajtowego plywania, dobrze radzi sobie z mala falka, nie meczy kolan, calkiem spoko radzi sobie pod wiatr, miekkie komfortowe pady pod stopami. Powinna jak najbardziej nadac sie do uczenia sie i na poczatek. A jak ma sie to do rzeczywistosci - trzeba sie przeplynac by stwierdzic, a jak nie ma mozliwosci to przynajmniej posluchac tych ktorzy juz plywali. Ze swojego doswiadczenia moge dodac, ze moje odczucia co do sprzetu zawsze pokrywaly sie z tym co pisali recenzenci przy testach i ocenie sprzetu. A bywalo tak, ze najpierw plywalem i potem czytalem, bywalo tak, ze najpierw czytalem i potem plywalem i zawsze odczucia byly podobne. Wiec jezeli w kilku roznych miejscach pisza jak wymienilem powyzej - raczej tak bedzie.

Ogolnie to osobiscie polecalbym inne modele, ale jezeli masz dobra cene na ten sprzet i sie Tobie podoba i opinie tych co plywali nie beda tragiczne - kupujac ta deche nie powinienes byc niezadowolony.

Witam.
Posiadam Cabrinha Vector 11m2 i pływam głównie na śrudlądziu, ale oprócz tego 2 razy w roku będę na zatoce i szukam drugiego latawca na silniejszy wiatr. Proszę o pomoc w doborze rozmiaru. Moja waga to 65kg. Zastanawiam się nad Cabrincha Switchblade.

hay89 pisze:powiedzcie mi czy deska crazy fly shox 136x41 bedzie dobrym wyborem na początek?

jaka waga?

Dzieki Fordon za taką wyczerpująca odpowiedź

Jeśli chodzi o moja wage to 67-72 kg

hay89: Prosze bardzo

Tomasz1980: Marka i model jak najbardziej tak! Bardzo dobry latawiec, bardzo go lubie, bardzo dobrze mi sie na nim zawsze plywalo. Rozmiar - skoro 11m masz podstawowy to drugi na silniejsze wiatry wybrac 8m? Ogolnie bardziej polecalbym zestaw 10 i 7 na Twoja wage, ale skoro juz masz 11 jako podstawowy to dlatego bardziej sklanialbym sie ku 8 jako silnowiatowy.

Mam jeszcze pytanie czy do latawca 8m2 będzie pasował bar z 11m2 czy w 8m2 bar juz jest mniejszy?