KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam, potrzebuje pomocy od kogoś życzliwego, tz. opisania skoku oraz staru z deską... W zeszłym roku uczyłem sie latać w szkułce w której kurs kończyło się na "pierwszym ślizgu" (tz. ja wykupiłem ten "pakiet" gdzie kończyło się w tym miejscu..), teraz jade i zamiast wykupywać kurs wolałem dołożyc jescze 5x tyle i kupic latawca wraz z osprzętowaniem. Teraz wkońcu przejdzmy do rzeczy... tz. potrzebuje porady jak startowało się z deską (tz. nie mówie o ruchu latawca, tylko u ruchu nóg i ciała [nie mówie o starcie z "lądu"]), oraz co widziałem tutaj porady jak skakać.. tz. chodzi mi o same unoszenie się ponad wodą... (np. latawiec na z 11 na 13 i na 12 i wtedy Cie unosi i Ty musisz coś tam...)

Z góry dzięki za poradę i podpowiedź...

startujesz wypychając przednią nogę do przodu (odkrywcze )
jak Cię wyciągnie z wody przednia noga prosta, tylna ugieta. wciskasz piętę w wodę i odwracasz ciało (za głową) w stronę w którą chcesz płynąć. Dziób deski trzymasz nad wodą, a tył w nią wciskasz. Tak w skrócie.
Poza tym musisz trzymać balans itp.
Co do skoku to w odpowiednim momencie zaciągasz bar a potem kontrujesz latawiec żeby Ci nei przeleciał za daleko.

Co do skoków to właśnie ćwiczę sobie i idzie coraz lepiej. Temat jest rozległy. Krótko. PIerwsze ćwicz podskoki trzymając latawiec na 10. Drugie ćwicz skoki na falach (łatwiej): przed falą puszczasz latawiec nie dalej jak do zenitu. Przy odpowiedniej prędkości wyskakujesz trzecie ćwicz skoki na płaskiej wodzie (trudniej). Płyniesz szybko trzymasz latawiec na 11 "zacinasz" na przeciwną stronę, lecisz i wracasz latawcem spowrotem żeby zmiekczył lądowanie. Jak opanujesz ruch latawcem to ćwicz skoki z wybiciem. Trzeba mieć dobre zgranie czasowe na początku ćwicz bez wybicia.

POWODZENIA !!

Potrzebuje pomocy tz. opisania skoku oraz staru z deską...

Można i tak , ja jednak wolę najpierw zacząć od startu z deską, a skoki później...

opisy o które pytasz znajdziesz w SZKOLE KITE - książce , której od ponad roku nie ma na rynku..
...ale będzie lada dzień na www.wake.pl
aktualnie smaży sie w drukarni....wreeeeszcieeee
więc już nie będzie trzeba płacić na Allegro po 500 ani nawet 200 pln za używane sztuki - tylko standardowa cena - około 50 pln wraz z płytą z filmami szkoleniowymi itd..



do nabycia na www.wake.pl oraz w dobrych sklepach surfowych..

pozdro

uwierzę jak zobaczę...

Siema,

Rozumiem że jak tylko książka się pojawi to podacie jakąś informacje na stronie wake.pl i na Kiteforum ?

Sprzedajecie również wysyłkowo rozumiem

pozdro

w sumie mądre podejście - większość klientów jest na forum więc po co dawać zarabiać pośrednikom...

Start, zaliczony i już bez problemowo, z ostrzeniem troszke gorzej, ale skok miałem tylko jeden ;p, i to przez przezaglowanie ;/ skoku dalej nie umiem wykonac czy ktos jescze raz razem z barem i deską (podobno jakiś dodatkowy ruch deską sie wykonuje...)

Gratuluję postępów!!!
Mam nadzieję, że pójdzie mi równie dobrze w najbliższym wypadzie (może w tą niedzielę )
i mam nadzieję, że będę "szedł" równo z tobą!!!

Heeej!!!

Ćwicz podskoki tylko na samej desce narazie. Skoki z latawcem jak już ogarniesz lepiej.

bonzo pisze:Siema,

Rozumiem że jak tylko książka się pojawi to podacie jakąś informacje na stronie wake.pl i na Kiteforum ?

Sprzedajecie również wysyłkowo rozumiem

pozdro

tak, dziś odebrałem próbny wydruk
więc uwierzysz Kater

co do dustrybucji:

info JAK kupić - bedzie na www.wake.pl
i pewnie na kiteforum nie omieszkam wrzucić
do kupienia min poprzez:
- www.wake.pl
- inne portale "książkowe"
- EMPIK
- dobre sklepy surf - czyli "pośredników"

pozdro

zasówasz obróć kita w 2 gą strone jak minie godzine 12 to bar w dół popop z wody i niech sie dzieje co chce:)


pamiętaj aby twoja front ręka pociągnęła bar w dół bardziej niż back hand.-to koncowa faza skoku.

wtedy kite wróci do kierunku w którym wczesniej jechałeś to umożliwi lądowanie. nie zostawiaj kita nad soba jak jestes w powietrzu bo straci moc i po prostu spadniesz do wody.

Skok:

- Jedziesz na predkosci

- Wyostrzasz ( wciskajac pięty w deskę, wychylając cialo w kierunku kursu )

- "Zacinasz latawiec" - odprowadzasz go przy zaciagnietym barze od ok. 45 stopni przez zenit do ok 15 stopni na przeciwny hals - sila latawca wyciaga Cie z wody. Nie odpuszczaj baru - masz wieksza sile nosna.

- lecisz - KONTROLUJESZ latawiec na zaciagnietym barze - spróbuj na poczatek od razu po wyskoku odprowadzic go z powrotem na hals - wyladujesz szybciej, ale opanujesz ladowanie latwiej - po prostu wyskocz i od razu latawiec do pozycj poczatkowej

- ladujac - skieruj deske z wiatrem, ugnij nogi, zapracuj latawcem aby odzyskac ciag jesli potrzebujesz

- gdyby "cos nie wyszlo" w dowolnym momencie skoku - WYKOP DESKE! Nie przed siebie! Podciagnij nogi i przyjmij skurczona pozycje - opanuj latawiec i ostrz sie po deske.

Próbuj przy optymalnym zakresie wiatrowym dla swojego kite - tak zebys plynal bez pompowania, ale tez nie musial sie depowerowac. Musisz miec "dobrze" - wtedy jest najwygodniej.