Strona 1 z 1

ustawianie strapów

: 12 wrz 2007, 10:51
autor: bitter
jakoś mi się wydaje że mam kiepsko ustawione strapy. Jak są mocno ściągnięte to noga wchodzi mi dość płytko i deksa nie trzyma się dobrze, jak je poluzowałem to wsunąłem nogę aż bardozgłęboko ale czuję luz po bokach ... i jak mnie rozbuja z wiatrem i próbuje zakrawędziować to jakoś nie kontroluje deski .. mam strapy concepx ale te symetryczne.
Swoją drogą jak robowałem mocno zakrawędziować to choć wbijałem się w deskę to przy dużej (dla mnie ;)) prędkości ni cholery nie mogłem wychamować latawca. Podniosłem więc go do zenitu i ... sami wiecie pierwszy niekontrolowany skok a latawiec w krzakach i na drzewie ;-)

no ale miało być os trapach .. to jak to jest?

: 12 wrz 2007, 12:20
autor: onzo
Może po prostu masz stopę niedopasowanądo strapów - ja mam taki problem, że potrzebuję mieć mały rozstaw śrub mocujących strapy bo mam wąską stopę i jeżeli rozstaw jest za du ży to mogędociągnąć strap tylko na maxa, ale wtedy jest tak jak piszesz - noga nie wchodzi.
A gdy poluzuję zeby whcozdiła to mam luz na boki.
Sam używam skywalkera i jest nieźle - tzn rozstaw jest ok, ale strapy mogłyby być trochę lepsze.
Ostatnio pływałem na najlepszych do tej pory padach+strapach zastosowanych w desce spleene rip 128 - wypas, leży jak ulał, wchodzi bez problemu, a do tego pady majatakie fajne paski, które ułatwiają wsunąć stopę do końca.

: 12 wrz 2007, 20:23
autor: Indian
Moze wymien na strapy jakies regulowane ja mam cabrinhe castom 2007r i stray nie sa regulowane i czasami jest problem, natomiast moja nowa decha cabrinha imperial (2008r)z regulowanymi strapami to jest bajka, polecam

: 12 wrz 2007, 21:50
autor: bitter
strapy są regulowane ale jak dokręce je na śruby bliżej siebie (tak aby były wąskie) to nawet jak ściągnę je na maksa to i tak będą za luźne ... chyba musze przymierzyć u kogoś innego dla porównania

a tu fotka strapów:

Obrazek

: 13 wrz 2007, 07:11
autor: maski
bitter pisze:strapy są regulowane ale jak dokręce je na śruby bliżej siebie (tak aby były wąskie) to nawet jak ściągnę je na maksa to i tak będą za luźne ... chyba musze przymierzyć u kogoś innego dla porównania

a tu fotka strapów:

Obrazek


spoko strapy jak na foto mozna ciasniej zacisnac niz na pierszy rzut oka wydaje sie , czesc z rzepem ktora ogranicza zmniejszenie strapa po porostu zawija sie i zapina rzepy,
inna sprawa ze nie polecam ustawiena strapow maksymalnie zacisnietych tak ze noga bardzo mocno siedzi, a to ze w zgledu na to, ze przy ostrzejszej glebie sa duze szanse na to,z e jedna noga zostanie w strapach i trudno bedzie w takim wypadku zrzucic deske.

: 13 wrz 2007, 08:28
autor: bitter
wiem że za ciasno nie można ale teraz mam luzy jak w rozwiązanych rozdeptanych butach i jak się mocno rozpędzę to nie kontroluje deski. Być może to z powodu moich super umijętności ;-) ale pewnie nie tylko

: 13 wrz 2007, 20:40
autor: bitter
maski pisze:czesc z rzepem ktora ogranicza zmniejszenie strapa po porostu zawija sie i zapina rzepy,


możesz jasniej?

a tak przy okazji zauważyłem, że moje strapy są przyśryubowane znacznieszerzej niż te na zdjęciu. A śrub nie da się bliżej zamocować bo pady mają płytkie wycięcie ;(

: 13 wrz 2007, 21:59
autor: maski
bitter pisze:
maski pisze:
możesz jasniej?

;(


prosze bardzo

mozna zbeedny kawalek potraktowac nozyczkami, warto jednak nauczyc / przyzwyczaic sie do niezbyt ciasnych strapow, bezpieczniej i wygodniej np na switch'u :)



Obrazek

Obrazek

: 13 wrz 2007, 22:14
autor: bitter
a no rzeczywiście ... może tak zrobię, troche szkoda niszczyc ale przy oryginalnym zestawie niestety ni mozna regulować ciasniej tylko luzowac ale chyba dla slonia ;-) Rozumiem ze dobry fachowiec radzi sobie na luznych strapach czyli to ze mi przeszkadzaja oznacza jednak brak umiejetnosci?
a ma znaczenie jak się je przykręca - to znaczy tak żeby napis był "czytelny" dla kitesurfera czy możę do góry nogami bo widziałem i tak i tak

: 14 wrz 2007, 12:39
autor: yanosik
bitter - ponieważ jesteśmy na podobnym etapie, to wydaje mi się, że obcisłość strapów nie ma tak wielkiego znaczenia, jak wczucie się w deskę. Ja pływając w butach, mimo iż strapy ściśle trzymały stopy, nie miałem takiego czucia deski, jakie zacząłem mieć w ostatnią środę, gdy zacząłem pływać bez butów. Ze startu na start, ze ślizgu na ślizg, coraz bardziej zacząłem czuć zachowanie, drgania i ruchy deski "W PODESZWACH" stopy :D:D:D !!!!
I chociaż strapy dość luźno trzymały mi stopy, to czucie deski i moje reakcje z tym związane zaczęło się poprawiać, co miało swoje bezpośrednie przełożenie na jakość i długość ślizgu.
Poza tym myślę, że na początku luźniejsze strapy są lepsze ze względu na częstotliwość zaliczanych przez nas katapult :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: , bo łatwiej zrzucić deskę z nóżek i nie zrobić sobie ała :D:D:D

Pozdrawiam i szybkich postępów życzę :D:D:D

Heeej!!!

P.S....i żeby nikt tu na mnie nie krzyczał :D:D:D Oczywiście wiem, że ustawienie strapów TEŻ ma znaczenie :thumbsup: :thumbsup: :thumbsup:

: 14 wrz 2007, 12:58
autor: maski
bitter pisze:a no rzeczywiście ... może tak zrobię, troche szkoda niszczyc ale przy oryginalnym zestawie niestety ni mozna regulować ciasniej tylko luzowac ale chyba dla slonia ;-) Rozumiem ze dobry fachowiec radzi sobie na luznych strapach czyli to ze mi przeszkadzaja oznacza jednak brak umiejetnosci?
a ma znaczenie jak się je przykręca - to znaczy tak żeby napis był "czytelny" dla kitesurfera czy możę do góry nogami bo widziałem i tak i tak


orientacja napisu jest bez znaczenia, to tylko neoprenowa oslonka, ktora mozna zalozyc na dwa sposoby, nie mniej trzeba sprawdzic czy na pewno strapy sa prawidlowo przykrecone.