PORADY SPRZĘTOWE! JAKI LATAWIEC I DESKA NA POCZĄTEK?

Forum dla początkujących
DreK
Posty: 71
Rejestracja: 29 mar 2015, 14:14
Deska: SU-2 Proseries
Latawiec: Velocity 14m/ FX 10m
Lokalizacja: Kosakowo
 
Post24 sie 2017, 17:23

blacksun pisze:
matsor pisze:Ja mam 13 i deskę 140/42, waga 85. Mój pierwszy sprzęt i pływam od 12 węzłów. Szukam teraz drzwi bo koniec końców jak chcesz pływać low wind to się nie obejdzie. A to co kupisz zależy od budżetu... :) Pytanie czy na początku poczujesz różnice między latawcem za 3500 i za 6000 zł :) I czy nie będzie Ci szkoda jak pierd...sz 10 raz w wodę przy nieudanym triku czy skoku :)


na 300% roznicy na wodzie nie poczuje masz racje, ale chcialbym miec sprzet na co najmniej 3-4 sezony wiec nie chce na dzien dobry pakowac sie w styrane poszkolkowe latawce klejone i zszywane bog wie ile razy :) :hand: poza tym szanse ze rozerwie sie cos jak mowisz przy nie udanym skoku czy tricku sa wieszke wg mnie w sprzecie ktory ma za soba iles tam sezonow niz w nowym ktory jest mocniejszy ... nie wiem, moze sie myle, ale wole tanszy nowy nie super brandowy (srednia polka) niz styrany uzywany "bo to Cabrinha" ;)


Nie do końca się zgodzę, co do średniej półki. Sam od razu po kursie kupiłem sobie używane Best-y Kahoony, na początek był ok, bo niczego innego za bardzo nie znałem, jednakże po nauczeniu się swobodnego pływania lewo-prawo + zwrotów postanowiłem sprzedać te latawce i kupić jednak coś z wyższej półki. Trafiła się dobra oferta i kupiłem Velocity 14m (moja waga 75kg), rozmiar wbrew pozorom dla mnie idealny i można pływać od 10-20w bez najmniejszych obaw - pewnie większość osób zaraz powie, że przy mojej wadze 12m to max. Jednakże chodzi mi o sam komfort pływania, od momentu zmiany latawca ostrzenie nagle stało się pestką i nawet przy granicznym wietrze 10w spokojnie można wyostrzyć. Może wpływ ma też na to fakt, iż jest to latawiec Race`owy i takowy ma bar, gdzie linka depoweru ma dobry metr. Dlatego też warto się zastanowić czy nie lepiej trochę dołożyć i kupić sobie np. nowego Radara 14m, niż coś ze stajni RRD jak kolega wcześniej pisał, na pewno nie będzie tak tracił na wartości przy przyszłościowej sprzedaży.

Awatar użytkownika
Mikolpa
Posty: 3207
Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
Lokalizacja: Wrocław
Postawił piwka: 126 razy
Dostał piwko: 142 razy
 
Post24 sie 2017, 21:17

matsor pisze:blacksun w pełni popieram to co mówisz i poszedłem dokładnie takim samym tropem. Kupiłem nowy sprzęt (gwarancja, większa trwałość niż uzywka) ale bez rozpruwania portfela. RRD Passion przeżył ze mną wszystkie błędy mojej młodości i dalej służy jak trzeba - myślę że jeszcze spokojnie dam radę rozwijać się na nim z 2 sezony. Cenowo bardzo spoko.

Funfact, pływam teraz w Szwecji i RRD robi tu zamieszanie na spocie, mało kto wie co to za marka:) A deska SU2 to już w ogóle :)




Moim zdaniem RRD robi a napewno robiło bardzo wytrzymały sprzęt. Nie wiem jak nowe ale te z lat 2012-14 są pancerne. Np. linki w moim barze od 2013 nic się nie zmieniają a linki Northa po roku są postrzępione. Przez to że grafika na poszyciu jest szyta a nie malowana to ciężko mocno podrzeć te latawce przy spotkaniu z czymś twardym.

Ciekawe że Szwedzi tego nie znają, dla przykładu Czesi bardzo lubią tą markę i jest tego tam sporo.

Awatar użytkownika
Mikolpa
Posty: 3207
Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
Lokalizacja: Wrocław
Postawił piwka: 126 razy
Dostał piwko: 142 razy
 
Post24 sie 2017, 21:37

blacksun pisze:
Mikolpa pisze:Już sobie tak nie dodawaj że jesteś duży przy 185 i 95kg :-) nie wiem jak w Holandii ale w Polsce takie wymiary to raczej norma a duzi zaczynają się od 2m i 110+ :wink:

Taki żarcik oczywiście, tak na początek :thumbsup:
W Polsce przy Twojej wadze to 14m byłby dal Ciebie rozmiarem moim zdaniem podstawowym (12-20kt) a 12m (15-25kt), deska 141×44 moim zdaniem ok ale pomyśl też o drugiej większej.
Jeżeli chcesz freeride to raczej konstrukcje typu bow, delta i jakieś hybrydy, na pewno nie C-shape. Nie skreślaj też latawców do race, to fajne konie pociągowe i w cale nie tylko do ścigania.


hehehe tak tak wiem ze w PL to ja jestem raczej standardowych gabarytow, ale w BE/NL polskie XL to takie bardziej XXXL :) wiec kiedy przyszlo nas 3 takich na kurs to instruktor wazacy 60kg mial powazny problem z dobraniem nam sprzetu i chodzilismy powciskani w za male pianki :) ale jakos sie udalo

Co do deski to sadzilem ze 141cm to juz duza myslisz ze potrzebuje jeszcze wiekszej?

Pozdr
N.


Ciężko Ci doradzić bo będziesz pływał w miejscu, o którym wiem tylko tyle że jest Holandii :wink:

U nas na bajorach a nawet na zatoce jak chcesz często pływać to przy Twojej wadze 14 to podstawowy latak. Ale posłuchaj też kolegów i weź pod uwagę że lipiec/sierpień to raczej słabe okresy w naszej części Europy. Odpal sobie statystyki wiatrowe dla swojego spotu z np. Windfinder, przeanalizuj a przede wszystkim pogadaj z lokalesami na jakich rozmiarach Oni pływają.

Według mnie deska 140x41 to normalna deska dla 75-85kg na normalne wiatry 12-25kt. Ja ważę 71 i na desce 135x41 fajne pływanie mam dopiero od 14 a przy 8-14 pływam na 153×44.
141x44 to norma dla tych cięższych ale nie jest to deska duża.

Ale znów mówię o naszych Polskich realiach wiatrowych. Patrząc stale na prognozy też bym zakładał że w Holandii wieje częściej mocniej niż u nas.

heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post24 sie 2017, 23:29

Ważę 90 kg, deska 137 cm i w tym sezonie tylko 9,5m używałem:) jeżdżę na konkretne prognozy czyli przynajmniej 16-20 knt i chociaż mam jeszcze marne umiejętności to ten zestaw spokojnie wystarczał.

po za tym jak latawiec sam spada do wody to męczarnia, a nie pływanie. Latawiec 13 m trzymam gdyby prognoza się nie sprawdziła i wiało tylko 15 knt;)

Generalnie jak sam szukałem latawca to polecano mi 9-10 jako mały i 12-13 jako większy i to były dobre rady. Ewentualnie może kiedyś przy zmianie deski pomyślę nad deską 140 cm ale na pewno nie więcej.

Awatar użytkownika
Mikolpa
Posty: 3207
Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
Lokalizacja: Wrocław
Postawił piwka: 126 razy
Dostał piwko: 142 razy
 
Post25 sie 2017, 06:36

heja banana pisze: i w tym sezonie tylko 9,5m używałem:) jeżdżę na konkretne prognozy czyli przynajmniej 16-20 knt

Też bym tak chciał przebierać w prognozach :(

Ja w zeszłym roku na 9m pływałem dwa razy z czego raz nad morzem. W tym roku na razie tylko raz choć prognoz na 9 było może i więcej i dałoby radę popływać. Ale każdy ma inne oczekiwania od pływania :thumb:

Dlatego właśnie ciężko doradzać innym z perspektywy tylko swojego spotu i swoich oczekiwań od pływania. Bardzo dużo różnic :wink:

blacksun
Posty: 15
Rejestracja: 23 sie 2017, 16:10
Deska: F-One Fifty, SU2 Prorider
Latawiec: Cabrinha Radar 10 & 14
Lokalizacja: Bruksela
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post25 sie 2017, 16:45

Mikolpa pisze:
heja banana pisze: i w tym sezonie tylko 9,5m używałem:) jeżdżę na konkretne prognozy czyli przynajmniej 16-20 knt

Też bym tak chciał przebierać w prognozach :(

Ja w zeszłym roku na 9m pływałem dwa razy z czego raz nad morzem. W tym roku na razie tylko raz choć prognoz na 9 było może i więcej i dałoby radę popływać. Ale każdy ma inne oczekiwania od pływania :thumb:

Dlatego właśnie ciężko doradzać innym z perspektywy tylko swojego spotu i swoich oczekiwań od pływania. Bardzo dużo różnic :wink:


Zgadzam sie w 100%, poza tym nie kazdego stac na 3 latawce i 6 desek ... wiem ze podstawa to 2 lataki i co njemniej 1-2 deski, ale na poczatek trzeba znalezc opcje "all in one" zeb siebie i innych nie zabic :) a z czasem ... kto wie :)

heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post26 sie 2017, 00:19

No właśnie ta opcja all in one jest niebezpieczna;) ja w tamtym sezonie miałem tylko 13,5 m latawiec i czasami byłem mocno przepałowany ale odpalałem go bo przecież nie po to gnałem nad morze żeby siedzieć na brzegu:)

heja banana
Posty: 277
Rejestracja: 03 lis 2009, 17:28
Deska: Nobile T5
Latawiec: Best Kahoona
Lokalizacja: Poznań
Postawił piwka: 8 razy
Dostał piwko: 4 razy
 
Post26 sie 2017, 00:21

Mikolpa pisze:
heja banana pisze: i w tym sezonie tylko 9,5m używałem:) jeżdżę na konkretne prognozy czyli przynajmniej 16-20 knt

Też bym tak chciał przebierać w prognozach :(

Ja w zeszłym roku na 9m pływałem dwa razy z czego raz nad morzem. W tym roku na razie tylko raz choć prognoz na 9 było może i więcej i dałoby radę popływać. Ale każdy ma inne oczekiwania od pływania :thumb:

Dlatego właśnie ciężko doradzać innym z perspektywy tylko swojego spotu i swoich oczekiwań od pływania. Bardzo dużo różnic :wink:


muszę przebierać bo nie chcę gnać przez pół Polski żeby się dowiedzieć, że z prognozowanych 12 knt jest 9:) ale faktycznie na śródlądziu lepszy będzie większy latawiec

marcin_brodnica
Posty: 54
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:53
Deska: SU-2 ProRider 3D, Naish Money
Latawiec: Edge, Catalyst, Bandit
Lokalizacja: Brodnica
Postawił piwka: 2 razy
 
Post10 wrz 2017, 12:10

Hej,

Czy moglby ktos mi polecic sprawdzony model/marke latawca dla mnie na kolejne sezony?

Plywam obecnie na ozone Catalyst/edge.
Stopien zawansowania: swobodne plywanie lewo prawo proby skokow.

Poszukuje latawcow na ktorych bym mogl szkifowac i uczyc sie nowych trickow ale tez zeby czasem nie bylo za bardzo trudno z utrzymaniem konstrukcji.

Interesuja mnie latawce w rozmiarze 7 i 9 lub 10m roczniki 2015/16 a na slaby wiatr mam catalyst 12.

Pisze to dlatego poniewaz nie mialem okazji plywac na innych konstrukcjach.

Dzieki za rady. Pozdro

DreK
Posty: 71
Rejestracja: 29 mar 2015, 14:14
Deska: SU-2 Proseries
Latawiec: Velocity 14m/ FX 10m
Lokalizacja: Kosakowo
 
Post10 wrz 2017, 15:13

Jak dla mnie bezapelacyjnie Cabrinha FX, świetna konstrukcja, intuicyjny, łatwy do opanowania w powietrzu, lekki na barze i na pewno na Twoim poziomie będzie idealny i zdecydowanie progresywny. Warto poczytać też trochę recenzji, a przed zakupem przede wszystkich przetestować.

W zeszłym sezonie miałem podobny dylemat co Ty, zdecydowałem się na Nobile 50fifty (9m), ale był aż za szybki i za trudny do opanowania szczególnie przy zwrotach, nie przypadł mi do gustu więc poszedł do "żyda".

namor
Posty: 813
Rejestracja: 08 paź 2013, 12:51
Deska: Shinn Patrol & Shinnster
Latawiec: Duotone Neo
Lokalizacja: Sobieszewo
Postawił piwka: 18 razy
Dostał piwko: 14 razy
Kontaktowanie:
 
Post10 wrz 2017, 16:42

marcin_brodnica pisze:Hej,

Czy moglby ktos mi polecic sprawdzony model/marke latawca dla mnie na kolejne sezony?

Plywam obecnie na ozone Catalyst/edge.
Stopien zawansowania: swobodne plywanie lewo prawo proby skokow.

Poszukuje latawcow na ktorych bym mogl szkifowac i uczyc sie nowych trickow ale tez zeby czasem nie bylo za bardzo trudno z utrzymaniem konstrukcji.

Interesuja mnie latawce w rozmiarze 7 i 9 lub 10m roczniki 2015/16 a na slaby wiatr mam catalyst 12.

Pisze to dlatego poniewaz nie mialem okazji plywac na innych konstrukcjach.

Dzieki za rady. Pozdro


Ile lat pływasz na Ozonach? Trudno będzie Ci znaleźć coś lepszego bez konsultacji z dobrym instruktorem. Core?
Pisząc o "próbach skoków" chyba za wcześnie na latwce C czy open C.

marcin_brodnica
Posty: 54
Rejestracja: 30 gru 2016, 14:53
Deska: SU-2 ProRider 3D, Naish Money
Latawiec: Edge, Catalyst, Bandit
Lokalizacja: Brodnica
Postawił piwka: 2 razy
 
Post10 wrz 2017, 21:05

Drek,

Też myślałem o Cabrinha FX czytałem sporo opinii na temat tego latawca i wydaje mi się że mogłaby to być konstrukcja odpowiednia. Aby się dalej rozwijać... Na ozonach pływa mi się okej ale wydaje mi się że są za wolne.... i chciałbym coś szybszego aby płyniejesze to moje pływanie było i większa możliwość uczenia się nowych tricków.

Namor,

Drugi sezon pływam na ozonach są to latawce do roku 2014.

Slevin
Posty: 21
Rejestracja: 10 wrz 2017, 15:23
 
Post12 wrz 2017, 07:29

Cześć,

Nie chcę tworzyć nowego wątku, dlatego podepnę się pod ten. Kończę kurs IKOI + II i chciałem się zacząć rozglądać już za sprzętem na kolejny sezon. Chciałbym zacząć od 1 latawca coś bardziej uniwersalnego co pozwoli mi na pływanie przy wietrze 12 - 20 węzłów (planuje pływać na zatoce Puckiej od Maja do Września). Ważę 78 -80kg przy wzroście 174cm. Czy ewentualnie 12stka z depowerem da radę ? Na kursie pływałem na 12scte i 14stce (na 14stce o wiele lepiej mi się pływało z zaciągniętym do połowy depowerem). Odnośnie deski, mogę odkupić za grosze od kuzyna (chciał zacząć pływać ale ostatecznie zrezygnował) deskę o rozmiarach: 163x46 - mega wielka.

Awatar użytkownika
Turbo_Sen
Posty: 555
Rejestracja: 06 wrz 2017, 18:11
Deska: Jest
Latawiec: Też są
Lokalizacja: Gdansk
Postawił piwka: 15 razy
Dostał piwko: 15 razy
 
Post12 wrz 2017, 08:10

Slevin pisze:Cześć,

Nie chcę tworzyć nowego wątku, dlatego podepnę się pod ten. Kończę kurs IKOI + II i chciałem się zacząć rozglądać już za sprzętem na kolejny sezon. Chciałbym zacząć od 1 latawca coś bardziej uniwersalnego co pozwoli mi na pływanie przy wietrze 12 - 20 węzłów (planuje pływać na zatoce Puckiej od Maja do Września). Ważę 78 -80kg przy wzroście 174cm. Czy ewentualnie 12stka z depowerem da radę ? Na kursie pływałem na 12scte i 14stce (na 14stce o wiele lepiej mi się pływało z zaciągniętym do połowy depowerem). Odnośnie deski, mogę odkupić za grosze od kuzyna (chciał zacząć pływać ale ostatecznie zrezygnował) deskę o rozmiarach: 163x46 - mega wielka.


Nie wiem czy czytałeś mój wątek ( viewtopic.php?f=15&t=71613 )ale sam pytałem czy przy wadze 88kg powinienem brać latawiec 12m. Chłopaki odradzali ten rozmiar bo on zamyka drogę do innych latawców tzn, przy 12m następny latawiec powinien być 17m a mniejszy 8/9m. Ja chciałem na warunki na Hel max 2 latawce więc kupiłem Cabrihna Switchblade 14m na początek a mniejszy latawiec 10m planuje narazie wypożyczać jak będzie trzeba a za rok kupie sobie i będzie setup 10 i 14m. Na 14m też najwięcej pływałem w tym roku ucząc się.

Deskę też chciałem dużą ale kupiłem jednak w rozmiarze 140cm bo jak mocniej zawieje to na dużej ciężko trzymać krawędź i wole mieć już sprzęt bardziej docelowy (pływam już prawo-lewo)

blacksun
Posty: 15
Rejestracja: 23 sie 2017, 16:10
Deska: F-One Fifty, SU2 Prorider
Latawiec: Cabrinha Radar 10 & 14
Lokalizacja: Bruksela
Postawił piwka: 1 raz
Dostał piwko: 1 raz
 
Post12 wrz 2017, 14:08

Turbo_Sen pisze:Nie wiem czy czytałeś mój wątek ( tu byl link ale ... nie moge go dodac tak krzyczy forum! )ale sam pytałem czy przy wadze 88kg powinienem brać latawiec 12m. Chłopaki odradzali ten rozmiar bo on zamyka drogę do innych latawców tzn, przy 12m następny latawiec powinien być 17m a mniejszy 8/9m. Ja chciałem na warunki na Hel max 2 latawce więc kupiłem Cabrihna Switchblade 14m na początek a mniejszy latawiec 10m planuje narazie wypożyczać jak będzie trzeba a za rok kupie sobie i będzie setup 10 i 14m. Na 14m też najwięcej pływałem w tym roku ucząc się.

Deskę też chciałem dużą ale kupiłem jednak w rozmiarze 140cm bo jak mocniej zawieje to na dużej ciężko trzymać krawędź i wole mieć już sprzęt bardziej docelowy (pływam już prawo-lewo)


Ja po otrzymaniu kilku porad z tego forum i wielu od instruktorow kupilem Radara 14M + decha Fone Fifty wszyscy zgodnie uznali ze przy mojej masie 95kg i wzroscie 185cm to jest sluszna koncepcja :)
i tego bede sie trzymal ;) a jak bedzie na wodzie pokaze juz zycie :D


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 31 gości

cron