KITEFORUM.PL - kitesurfing

W pewnej polskiej pozycji na temat kitesurfingu wyczytałem, że po zrobieniu kietloopa , kategorycznie nie wolno przekładać sobie baru w rękach w celu odkręcenia linek. Z drugiej strony w paru(parunastu) filmikach, widziałem jak kajciarze nagminnie sobie w ten sposób odkręcali linki, właśnie przekładając bar w rekach. Moje pytanie, kręcić czy nie?
Pozdrawiam

A jak jest Ci wygodniej?
Tak rob. Jesli nie myli Ci sie co gdzie zlapac i jestes pewien ze nie zlapiesz
baru tak ze kite wpadnie w kolejna petle to przekladaj do woli.
Tylko chyba jednak latwiej jest sie wpiac i potem odkrecic?

Ja staram się nie przekładać bo z reguły jeżeli w międzyczasie coś się stanie (np ktoś Ci wjedzie pod kite'a) i będziesz chciał szybko zareagować to może się okazać, że pociągniesz nie w tę stronę co trzeba.
Po prostu wpinasz i odkręcasz.

onzo pisze:Ja staram się nie przekładać bo z reguły jeżeli w międzyczasie coś się stanie (np ktoś Ci wjedzie pod kite'a) i będziesz chciał szybko zareagować to może się okazać, że pociągniesz nie w tę stronę co trzeba.
Po prostu wpinasz i odkręcasz.

Po to jest zaznaczona lewa strona baru kolorem czerwonym.
W zależności od firmy może to być kolor żółty lub zielony

no tak, ale jeśli widzisz że ktoś wlatuje w Ciebie latawcem, to odruchowo ciągniesz stronę którą byś pociągnął w normalnej sytuacji. A bar moze być w tej chwili odwrotnie.

patron pisze:no tak, ale jeśli widzisz że ktoś wlatuje w Ciebie latawcem, to odruchowo ciągniesz stronę którą byś pociągnął w normalnej sytuacji. A bar moze być w tej chwili odwrotnie.

Właśnie wtedy trzeba się wykazać i pociągnąć odpowiednią stronę baru.
Po to z resztą są oznaczone jaskrawym kolorem ...

no ale nie masz czasu się im przyglądać która jest która w takiej chwili. Nigdy nie byłem w takiej sytuacji, ale wydaje mi się że poszedłbym w odruch

Biały pisze:Po to jest zaznaczona lewa strona baru kolorem czerwonym.
W zależności od firmy może to być kolor żółty lub zielony

powiem tak... paru ludzi już na kicie nauczyłem pływać i wierz mi, że z tymi kolorami to takie oczywiste nie jest

Biały pisze:

patron pisze:no tak, ale jeśli widzisz że ktoś wlatuje w Ciebie latawcem, to odruchowo ciągniesz stronę którą byś pociągnął w normalnej sytuacji. A bar moze być w tej chwili odwrotnie.

Właśnie wtedy trzeba się wykazać i pociągnąć odpowiednią stronę baru.
Po to z resztą są oznaczone jaskrawym kolorem ...

Z jednej strony zgadzam sie z Bialym. Moze nie ze wzgledu na kolory akurat
ale jesli masz duze doswiadczenie i zawsze przekladasz bar to wiesz jak kite
zareaguje jesli masz akurat przelozony bar i raczej nie popelnisz bledu.
Z drugiej strony jesli przez przypadek sie pomylisz i nawet od razu skorygujesz swoj blad moze byc juz za pozno
A co do nauki ludzi to sry Bila ale czesto gesto ludzie uczac sie ciagna nie to
co trzeba nawet jak nie maja przelozonego baru a my tu nie mowimy
o niedoswiadczonych surferach
Konczac wywod ja dalej upieram sie przy swoim. wepnij sie w hak i odkrec bar.

moze zwyczajnie w swiecie lepiej jest robic KL trzymając bar z dwoch stron i problem znika;)
Tak, jak pokazuje kolega Locales jr.

SURF TIME pisze:

Biały pisze:Po to jest zaznaczona lewa strona baru kolorem czerwonym.
W zależności od firmy może to być kolor żółty lub zielony

powiem tak... paru ludzi już na kicie nauczyłem pływać i wierz mi, że z tymi kolorami to takie oczywiste nie jest

Aaa czyli zrobili czerwone końcówki barów i pigtailsy,
żeby podłączyć niebieskie z czerwonym
(mówię np. o barach naish'a )
no ku*&^ właśnie po to są oznaczone kolorami końce baru ( a nawet i linki)
, żeby jak masz linki skręcone nie zastanawiać się czy latawiec poleci w lewo
czy w prawo.

PS: Dla mnie podłaczenie czerwonego do czerwonego jest logicznym rozwiązaniem.
NIŻ czerwonego z niebieskim

A te kolory są po to ,żeby ułatwić życie tym co zapomnieli jak prawidłowo podłączyć bar.
Albo to że od baru wychodzą 2 pary supełkow i pętelek i to samo od strony latawca. Bo supełka z supełkiem nie połączysz ( chodź są ludzie specjalnie uzdolnieni w temacie )