KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witam
Oczywiście najlepszym rozwiązaniem jest posiadanie wiatromierza jednak gdy nie mamy takiego urządzenia i nie możemy metodą "na oko" porównać sobie rajderów i ich latawek na spocie to w jaki sposób określić ile węzełków wieje. Myślę że problemik dotyczy wszystkich nowych w sporcie którzy chcą poćwiczyć pilotowanie a nie zrobić sobie krzywdy na lądzie.

jak stoisz sobie w czapce i twardo trzyma ci się głowy, a nagle przychodzi szkwał i czapkę zwiewa to dałbym ponad 25 supłów.

sprawdzone wczoraj na małym morzu, potwierdzone wiatromierzem

Dobrym sposobem jest sikanie pod wiatr ...taki naturalny wiatromierz, który zawsze masz ze sobą

Tak poważnie to najlepiej jest patrzyć na stan morza/drzew na helu bardziej sprawdzają się drzewa gdyż zatoka z wiadomego powodu zawsze wygląda w miarę spokojnie.

Później będziesz to robił na wyczucie ale póki co przeczytaj sobie w opisie skali beauforta przy ilu Bft jak się zachowują drzewa i porónuj.

Ja wychodzę na wodę jak drzewka na helu całę się delikatnie ruszają;]

my głównie po UGIĘCIU FLAG stwierdzamy
nie tylko siłe ale i KIERUNEK

wiatromierze tylko na dokładkę
albo na gościnnych spotach

potem wypuszczamy jednego instruktora na małym kajcie
i po chwili wiemy co pompować, czy równo , czy szkwali itd

pozdro

Wychodzi na to, że muszę najpierw znaleść ochotnika. Potem nieźle go spoić piwkiem, ubrać czapkę i posadzić na drzewie.
Jak straci równowagę bo ruszają się gałęzie, opryska się wiadomo czym i spadnie mu czapka przy szkwale to chyba oznacza, że są to za mocne warunki dla beginera.

Polecam to :
http://www.paralotnie.atomnet.pl/sprzet/wiatromierz.html

A masz może link do takiego co by w Beufortach pokazywał?

to sobie obliczysz kalkulatorkiem jakims i pozaznaczasz gdzie ile bf

Ziomek. pisze:my głównie po UGIĘCIU FLAG stwierdzamy
nie tylko siłe ale i KIERUNEK

wiatromierze tylko na dokładkę
albo na gościnnych spotach

potem wypuszczamy jednego instruktora na małym kajcie
i po chwili wiemy co pompować, czy równo , czy szkwali itd

pozdro

Dobrze, że nieszczęśnika nie wypuszczacie na 16m i nie obserwujecie jak sobie radzi .

mnie sprawa wydaje się dość prosta - jeśli WS pływa w ślizgu to z pewnością wiatr jest wystarczający na pływanie KS

ALOHA!!

Na KS tak, tylko na JAKIM latawcu - tak sie chyba rozwija wątek...

Gdzieś słyszałem że pow. żagla WS razy 2 = pow. latawca ale czy to prawda to nie wiem.

Kierunek u nas nad zatoką najlepiej widać po wiatrakach patrzę przed okno i już wiem
Ale nie wszędzie wiatraki dostarczają prąd do gospodarstw domowych Według mnie najlepiej patrzyć na drzewa i trawkę. Moja żona mówi "jak się trawa rusza to Maciej jest na kajtach".
A poważnie jak jest się w nowym nieznanym miejscu to chyba najlepiej zmierzyć wiatromierzem żeby nie było jaj no i nie brać przykładu tak do końca z tego, na czym pływają inni. Przykład z ostatniego poniedziałku my na 12 i 13 a Pan na 10 i co Pan łup latawką w słup
Na szczęście nic nikomu się nie stało tylko szkoda sprzętu

A poza pływamy głównie na zatoce a mieszkamy to od urodzenia czyli…
nie potrzeba nam żadnych wiatraków i wiatromierzy ale to już nie na temat pozdrówka

Witam
Mam pytanko na latawke 9 tke jaka siła wiatru jest najlepsza