KITEFORUM.PL - kitesurfing

Witajcie!!

Po skończeniu kursu złapałem strasznego Kitowego bakcyla postanowiłem kupić własny sprzęt, czyli deskę, kite, trapez. Nie wiem od czego zacząć ponieważ w szkole polecali mi coś o czym już zdążyłem zapomnieć Powiem tylko że ważę ok 80kg mam 184cm wzrostu i rozmiar buta 10.5

Chce kupić dwa latawce; jeden 12m2 a drugi 16m2 oba typu BOW(najlepiej Cabrinha, jednak inne też wchodzą w grę). Do tego deskę (twin trip) odpowiednią dla mnie oraz wygodny trapez. Zależy mi na modelach tego rocznych. Proszę o poradę co sami byście wybrali.

pozdrawiam!

16 nie kupuj - szkoda kasy - 12m jako największy spokojnie wystarczy.

ja mam prawie dyche więcej i mam 13m (ciągnie tak samo jak 12 cabrinhi) i 9m. Słabe wiatry lepiej zrekompensować większą deską a bardzo słabe wiatry porostu odpuścić...

__kater__ pisze:16 nie kupuj - szkoda kasy - 12m jako największy spokojnie wystarczy.

ja mam prawie dyche więcej i mam 13m (ciągnie tak samo jak 12 cabrinhi) i 9m. Słabe wiatry lepiej zrekompensować większą deską a bardzo słabe wiatry porostu odpuścić...

Czyli 12 Cabrinha bedzie, tylko który model? I jaki mniejszy dokupić do tego?

Lepiej mieć dwa latawce czy dwie deski, żeby być przygotowanym na słabe warunki?

chłopie po jakim ty jestes kursie skory ty
zadajesz takie pytania??
Albo cos sciemniasz z tym kursem albo nie
uważałes na lekcjach... Hardcore:!:

Nie konczyłem kursu ale jesli tak sie ludzi
szkoli i bierze od nich niemała kase to naprawde
ciesze sie ze nie robiłem kursu.

W odpowiedzi na twoje pytanie:
Lepiej miec dwa latawce. Deske weź lepiej odrobine
dłuzszą jak dla ciebie odpowiednia bedzie ok 135cm

z cabrinhi na początek strzelał bym w converta - rozwojowa mocna szmata lub rok starsza Omega

greq pisze:Witajcie!!

Po skończeniu kursu złapałem strasznego Kitowego bakcyla postanowiłem kupić własny sprzęt, czyli deskę, kite, trapez. Nie wiem od czego zacząć ponieważ w szkole polecali mi coś o czym już zdążyłem zapomnieć Powiem tylko że ważę ok 80kg mam 184cm wzrostu i rozmiar buta 10.5

Chce kupić dwa latawce; jeden 12m2 a drugi 16m2 oba typu BOW(najlepiej Cabrinha, jednak inne też wchodzą w grę). Do tego deskę (twin trip) odpowiednią dla mnie oraz wygodny trapez. Zależy mi na modelach tego rocznych. Proszę o poradę co sami byście wybrali.

pozdrawiam!

Ja ważę 95kg i 12 (Windbliss) wystarcza - deska 145 .

Z tego co tu czytam i widzę na wodzie, generalnie ludzie preferują mniejsze rozmiary i machanie. Więc chyba tędy droga, zresztą przy mniej niż 11 - 12 dopiero po jakimś czasie chce się wejść do wody i czekać na szkwał.

Jestem początkujący i polecam Ci używanego bowa albo nówkę Windbliss/Bananasa, nie będziesz się martwił jak coś zniszczysz

kup sobie cabrinha xbow IDS 11m albo slingshot rev cos w klimacie bow zdecydowanie - ja kupuje niebawem 13m i 9m jako zestaw ale waze 95

Zimoch pisze:chłopie po jakim ty jestes kursie skory ty
zadajesz takie pytania??
Albo cos sciemniasz z tym kursem albo nie
uważałes na lekcjach... Hardcore:!:

Nie konczyłem kursu ale jesli tak sie ludzi
szkoli i bierze od nich niemała kase to naprawde
ciesze sie ze nie robiłem kursu.

W odpowiedzi na twoje pytanie:
Lepiej miec dwa latawce. Deske weź lepiej odrobine
dłuzszą jak dla ciebie odpowiednia bedzie ok 135cm

No niestety, informacje na kursie nt sprzętu który warto kupić były bardzo zdawkowe, zresztą wolę czytać opinie wielu ludzi niż kierować się subiektywną opinią jednej osoby. Co prawda trochę przesadziłem z pytaniem o deskę, ale nie rozumiem które z pytań tak na ciebie zadziałało........

mój typ: convert 12, naish sol 134/39,5, trapez wygodny

Jakie są najważniejsze różnice pomiedzy Xbow IDS a Convertem?

napisz priva do crazy horse'a - napewno Ci to dokładnie opisze

__kater__ pisze:16 nie kupuj - szkoda kasy - 12m jako największy spokojnie wystarczy.

ja mam prawie dyche więcej i mam 13m (ciągnie tak samo jak 12 cabrinhi) i 9m. Słabe wiatry lepiej zrekompensować większą deską a bardzo słabe wiatry porostu odpuścić...

Zupelnie sie nie zgodze z tym komentarzem... osobiscie mam 15 i plywajac u nas zarowno na morzu jak i akwenach srodziemnych ten rozmiar moim zdaenim jest idealny - do tego na ekstremalne wroonki 9 tka i spokojnie obsluzone 95 % zakresu wiatrowego dostepnego w ciagu roku w PL.

pozdr.

Mogę teraz śmiało powiedzieć, że wiem że nic nie wiem Mi wydaje się że powinny być to dwa latawce które będą graniczyć zakresami wiatrowymi, a nie będą się w żaden sposób pokrywały. Czy dobrze myślę?

Przy twojej wadze brał bym 12 i 9 converta i deskę coś ok 135 nie dłuższą.
Większej szmaty bym ci już nie polecał. Jak kupisz 16 i 12 to zabawa skończy
ci się przy ok 25 węzłach, póżniej patrzysz jak inni pływają.
Na 12 i 9 będziesz miał zakres od 10 do 35-40 węzłów.

każda 15 to straszny muł