Strona 1 z 6

Piata linka

: 23 sie 2008, 09:20
autor: panek
Witam
Chcę kupić latawiec Ozon Sport II wiem że ma on piątą linkę.
Do tej pory pływałem na Slinghocie 4 linkowym.
Czy ma to jakieś znaczenie?
Czy ta 5 linka pomaga czy przeszkadza? :?:

: 23 sie 2008, 11:56
autor: yanosik
5 linkę producenci kite'ów zastosowali właśnie po to, żeby przeszkadzała :wink:

...a tak serio, to raczej pomaga, np. po zliszowaniu latawiec zostając na 5 lince traci moc całkowicie (...no prawie). Pomocna jest także przy restarcie latawca...

: 23 sie 2008, 12:03
autor: bigfoot gt
yanosik pisze:5 linkę producenci kite'ów zastosowali właśnie po to, żeby przeszkadzała :wink:

...a tak serio, to raczej pomaga, np. po zliszowaniu latawiec zostając na 5 lince traci moc całkowicie (...no prawie). Pomocna jest także przy restarcie latawca...



w ozonie 5 linka ma zastosowanie jedynie w celu utrzymania profilu latawca . Nie jest przygotowana na podpinanie lisza :)

w zasadzie niczym sie nie różni obsługa ozona na 5 linkach od innych konstrukcji 4 linkowych :)

jedynie po zliszowaniu się troszke dłużej się makaron rozplątuje :) zawsze jedna linka więcej:)

: 23 sie 2008, 13:43
autor: ted
bigfoot gt pisze:
yanosik pisze:
jedynie po zliszowaniu się troszke dłużej się makaron rozplątuje :) zawsze jedna linka więcej:)


nie zgadzam się.... jak coś pójdzie nie tak to i na 4 linkach można mieć sajgon jak w miseczce nudli...
...ale normalne, standardowe liszowanie w trudnych warunkach... wiadomo jedna linka więcej, ale nie ma żadnych radykalnych różnic w rozplątywaniu.
5 linka rządzi :!: ;)

: 24 sie 2008, 11:02
autor: Ziomek.
ted pisze:
bigfoot gt pisze:
yanosik pisze:
jedynie po zliszowaniu się troszke dłużej się makaron rozplątuje :) zawsze jedna linka więcej:)


nie zgadzam się.... ..wiadomo jedna linka więcej, ale nie ma żadnych radykalnych różnic w rozplątywaniu.



nie zgadzam sie - SĄ :idea:

: 24 sie 2008, 18:03
autor: Adiq
Musze się wypowiedzieć na temat piątej linki.

Mój pierwszy latawiec to był Naish Boxer 8m właśnie pięciolinkowy. Powiem szczerze ,że w tym latawcu 5ta linka sparuje się super. Mnóstwo razy korzystałem z tego rozwiązania podczas nauki. Również moi bracia.
Działa to super , nic sie nie plącze (wiadomo druga osoba musi pomóc z barem)

Kiedyś w Austrii wychodziłem na 8m na wiatr 7-8 Bouforta :twisted:
Oczywiście zaraz mnie posprzątało u musiałem się liszować. Latawiec natychmiast się odwraca , zostaje na 5tej lince i zostaje bez mocy całkowicie :!: :!: :!:

Ten latawczyk jest bodajże z 2005-2006 roku. Dziwi mnie ,że dzisiaj (2008) robią latawce ,które zamiast czuć się jeszcze pewniej na wodzie ,sprawiają że mam stracha na wodzie w razie zagrożenia .

Mam teraz Best'a i sam nie wiem :evil:

Bać się czy nie :?

: 24 sie 2008, 19:40
autor: ted
Adiq pisze:wiadomo druga osoba musi pomóc z barem)


...nie wiem do czego potrzebna jest tu pomoc.... naprawdę nie rozumiem wszystkich tych cyrków dookoła 5 linki... owszem zdażyło mi się mieć problem z rozplątaniem, ale to można powiedzieć sam się o to prosiłem i nie pamiętam już jak dawno temu to było.... 2 rok na 5 lince i nic, zero spagetti, makaronu, poplątania... zarówno przy składaniu, jak i rozkładaniu, po liszowaniu, przed, w trakcie, na wodzie i na lądzie...
...no chyba, że mówimy o kimś kto się na wodzie zliszuje, grzecznie potrupta do brzegu i dopiero tam zacznie zwijać linki ;)
wtedy rzeczywiście jest trudniej... ;)

[/quote]Oczywiście zaraz mnie posprzątało u musiałem się liszować. Latawiec natychmiast się odwraca , zostaje na 5tej lince i zostaje bez mocy całkowicie

...a świadomość tego, że mój latawiec po liszowaniu na pewno straci moc i grzecznie spadnie przemawia jednak do mnie najbardziej :!:

: 24 sie 2008, 21:42
autor: bitter
W jakimś stopniu ten dylemat rozwiązała Cabrinha z systemem IDS. Latawiec ma 4 linki ale po zliszowaniu zostaje na dwóch środkowych, które działaja dokładnie jak piąta linka, latawiec dynda sobie na nich a nawet potrafi opaść i przewrócić się do pozycji "plażowej". Sam sprawdzałem i działa zajebiście. Od momentu kiedy mam IDS'a sam startuję i ląduje latawca i mam super satysfakcję że czuje się bezpiecznie

: 26 sie 2008, 11:44
autor: __kater__
bitter pisze:Od momentu kiedy mam IDS'a sam startuję i ląduje latawca i mam super satysfakcję że czuje się bezpiecznie


ja swojego SB1 i obecne waroo 4 linkowe też sam startuje i ląduje do pozycji "plażowej" też czuję się super bezpiecznie :) Kwestia odpowiednio długich grabi i wyczucia kiedy co pociągnąć :)

... to nie znaczy ze nie kupie nowej SB - ma inne fajne zalety których nie ma waroo. Pożyjemy zobaczymy.

: 26 sie 2008, 18:50
autor: Nomercy
bitter pisze:W jakimś stopniu ten dylemat rozwiązała Cabrinha z systemem IDS. Latawiec ma 4 linki ale po zliszowaniu zostaje na dwóch środkowych, które działaja dokładnie jak piąta linka, latawiec dynda sobie na nich a nawet potrafi opaść i przewrócić się do pozycji "plażowej". Sam sprawdzałem i działa zajebiście. Od momentu kiedy mam IDS'a sam startuję i ląduje latawca i mam super satysfakcję że czuje się bezpiecznie


podobnie jest w Bandicie 8)

: 26 sie 2008, 19:27
autor: bitter
Nie wiem jak Waroo nowe i Bandit ale Cabrinha ma "efekt piątej linki bez piątej linki" czyli jak się zliczujesz to środkowe linki są tak przyczepione, ze latawiec lata sobie jak na piątej lince

: 26 sie 2008, 19:41
autor: Adiq
Ja na szczęście jeszcze się nie liszowałem :) musze kiedyś spróbować na płytkiej wodzie

: 26 sie 2008, 20:52
autor: Phenomen79_PL
Adiq pisze:Ja na szczęście jeszcze się nie liszowałem :) musze kiedyś spróbować na płytkiej wodzie

koniecznie musisz to pomoze w razie W.
ja sie zdziwilem w waroo 08 jak sie zliszowalem... mialem do oczka zaraz za barem(to chyba sie nazywa suicide jak sie myle to neich ktos mnei poprawi).
do OSR nie probowalem sie liszowac ale mam zamiar to przetestowac boje sie ze zacznie kiteloopy krecic.

Ostatnio sie zastanawialem zeby przyczepic do LAND podejrzewam ze to bedzie najlepszy efekt tylko ze te linki sa cholernie daleko. (podpinal tam ktos moze jakies doswiadczenia? )

: 27 sie 2008, 06:21
autor: bartofslaves
bitter pisze: Od momentu kiedy mam IDS'a sam startuję i ląduje latawca i mam super satysfakcję że czuje się bezpiecznie


Tez mam owe cudo - moglbys mi napisac jak go startujesz sam? albo lepiej, rozrysowac :) na ktorym stopniu depowera?

: 27 sie 2008, 08:22
autor: bitter
bartofslaves pisze:
bitter pisze: Od momentu kiedy mam IDS'a sam startuję i ląduje latawca i mam super satysfakcję że czuje się bezpiecznie


Tez mam owe cudo - moglbys mi napisac jak go startujesz sam? albo lepiej, rozrysowac :) na ktorym stopniu depowera?


Startuje sam jak każdy inny latawiec - tylko czuje się bezpieczniej bo w razie niepowodzenia jak odpuszczę bar to latawiec naprawdę traci moc, a gdyby nie to użycie zrywki jest super bezpieczne. Start pokazany jest tujtaj:

http://pl.youtube.com/watch?v=NSaEYB1dI4c

ale najcześciej tak:

http://pl.youtube.com/watch?v=3TKPbqF8VXc&feature=related