Strona 1 z 2

Snowkiting prosze o pomoc

: 09 lis 2008, 21:20
autor: jbl.my
Mam zamiar zakupić sprzęcik do tego, ta zima zapowiada sie na bardzo mroźną, a na moich terenach jest duża przestrzeń(pola zasypane śniegiem i można działać)

Deske do Snowboard'u posiadam, pozostaje kupić latawiec z trapezem.

Jaki latawiec polecacie do osiągania dużych prędkości?

Moja waga 85kg i wzrost 186cm.

Pozdrawiam wszystkich!!!

: 09 lis 2008, 21:28
autor: yanosik

: 09 lis 2008, 22:46
autor: patron
mroźna? a skąd takie info? chciałbym żeby tak było ;)

Re: Snowkiting prosze o pomoc

: 10 lis 2008, 16:26
autor: groszek666
jbl.my pisze:Mam zamiar zakupić sprzęcik do tego, ta zima zapowiada sie na bardzo mroźną, a na moich terenach jest duża przestrzeń(pola zasypane śniegiem i można działać)

Deske do Snowboard'u posiadam, pozostaje kupić latawiec z trapezem.

Jaki latawiec polecacie do osiągania dużych prędkości?

Moja waga 85kg i wzrost 186cm.

Pozdrawiam wszystkich!!!


proponuje FLYSURFERa.....okolo 10-12m2 bede ok...a odnosnie trapezu to dla mnie nie odgrwa wiekszej roli czy za 100zl czy za 400...pozdro

Re: Snowkiting prosze o pomoc

: 10 lis 2008, 17:06
autor: Smokie
groszek666 pisze:.a odnosnie trapezu to dla mnie nie odgrwa wiekszej roli czy za 100zl czy za 400...pozdro


Jak zpojawią się problemy z kregosłupem to dopiero wtedy zacznie odgrywać ??

: 10 lis 2008, 20:40
autor: yanosik
Smokie - nie przesadzaj !!! Nie od razu Kraków zbudowano i nie od razu trza zaczynać na markowym super-sprzęcie!!!

: 10 lis 2008, 21:02
autor: przemass
Pytanie, czy nie warto dołożyć nawet 300 pln za rzecz która może nam służyć przez najbliższe parę lat? Różnica w komforcie JEST zauważalna.

Uważam, że rzeczy osobiste - pianka, trapez itp. warto mieć najlepszej jakości - latawiec/deskę zawsze można potem zmienić jak się ma więcej kasy.

: 10 lis 2008, 21:11
autor: yanosik
przemass pisze:Uważam, że rzeczy osobiste - pianka, trapez itp. warto mieć najlepszej jakości - latawiec/deskę zawsze można potem zmienić jak się ma więcej kasy.


...a nie czasem odwrotnie??? :shock:
Jak się ma kupę szmalu, to faktycznie prawda, ale patrz z punktu widzenia osoby, która może mieć ograniczone środki!!!
Wtedy lepiej dołożyć kilkaset złotych na porządnego latawca, a za 2-3 miesiące zmienić trapez, czy piankę. Przez 2-3 miesiące można odłożyć kwotę trzycyfrową na porządny trapez, a zmiana latawca to jednak wydatek czterocyfrowy.
...więc z logicznego punktu widzenia...

: 10 lis 2008, 21:53
autor: przemass
Jak kto woli...tylko po co Ci super latawiec jak masz zimną piankę? Albo gdy bolą Cię plecy i mostek, bo używasz trapezu WS? Dla mnie z logicznego punktu widzenia kupowanie trapezu za 100 zl, jeśli mam za 2-3 mies. go zmienić to 100 zl zmarnowane.
Chodzi mi bardziej o to, że dołożenie 300 pln na nowy trapez to nie to samo, co dołożenie 1500 pln na nowy latawiec.

Dyskusja standardowo zaczyna przypominać rozważania o diabłach i główce szpilki - więc luz - każdy kupuje co woli :wink:

: 10 lis 2008, 22:15
autor: yanosik
Nie chodzi o spinanie się i kłótnie (od miesięcy niechlubny aspekt tego forum :( ) tylko o postawienie się w pozycji osoby "przeciętnie" zasobnej w środki finansowe!

Przyjmijmy tezę: posiadam ubranie i zestaw do snb, oraz 1500 zł na sprzęt - proszę o symulację zakupów :)

...i taki właśnie sposób udzielenia odpowiedzi będzie dopiero pomocny osobie, która chce zacząć...

: 10 lis 2008, 22:46
autor: przemass
no to według mnie: zbieram jeszcze 500, kupuję używany latawiec ( bo to i tak snk ) 1500 i dobry trapez, żeby jeszcze na wodę do sezonu dotrwał ;P

: 10 lis 2008, 22:57
autor: yanosik
Będę uparty!!!

1500 zł to jest maksymalna (!!!) kwota, którą mogę wydać!!!

: 11 lis 2008, 01:32
autor: przemass
hehe beka :)

Za 1500 pln łącznie nie kupisz ani latawca w super stanie ani też kompletu z dobrym trapezem. Możesz mieć używki - i to obie rzeczy raczej będą sporo używane - więc dyskusja przestaje mieć cel, bo nie stoisz przed wyborem, co mieć nowe a co używane, a przed wyborem, co mieć w ciut lepszym stanie.

Sądziłem, że stoimy przed dylematem - kupić latawiec za 3500 i trapez za 100

czy latawiec za 2500 i trapez za 400. Widocznie się myliłem, offtop trochę :)

Re: Snowkiting prosze o pomoc

: 11 lis 2008, 06:30
autor: Qba-EPP11
jbl.my pisze:Mam zamiar zakupić sprzęcik do tego, ta zima zapowiada sie na bardzo mroźną...


Co roku to słysze i co roku jest dupa :evil: Obyś miał racje!!!

: 11 lis 2008, 08:22
autor: yanosik
jbl.my pisze:...ta zima zapowiada sie na bardzo mroźną

Przez ostatnie dwa lata też tryskałem takim optymizmem :)

Przemass pisze:Sądziłem, że stoimy przed dylematem - kupić latawiec za 3500 i trapez za 100

...nieee, no w tym wypadku to byłby ewidentny brak logiki i przewidywania :!:

...czy latawiec za 2500 i trapez za 400

...to byłoby rozsądne podejście :)

Widocznie się myliłem, offtop trochę

Niestety, Przemass, to nie offtop.
Kilka młodych osób z mojego miasta zainteresowało się uprawianiem kitesurfingu (snowkite) i uwierz mi, że dla większości z nich 1500 zł to jest szczyt mozliwości finansowych, a tym bardziej 3500 zł - to jest szczyt ich marzeń!!!
Założę się, że 90% osób zainteresowanych kite, szukających w necie jakichkolwiek porad nie jest zbyt zamożnych, lecz kieruje nimi nowo odkryta pasja i chcieliby przeczytać, co mają zrobić, żeby swoje skromne środki przemienić w czynne uprawianie sportu kite!!!

Widzą wtedy dywagacje na temat wyboru sprzętu, gdzie przewijają się kwoty 3-5 tys zł, a między wierszami mogą wyczytać: nie masz kasy - spadaj leszczu!!!