PORADNIK dla tych przed i po nauce - NOWE pytania 15.04.2009

Forum dla początkujących
Awatar użytkownika
kret12
Posty: 3
Rejestracja: 31 mar 2016, 14:34
Kontaktowanie:
 
Post02 kwie 2016, 19:08

Najważniejsze, aby się nie bać to będzie dobrze

dziubas
Posty: 39
Rejestracja: 06 maja 2013, 20:36
Latawiec: north
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 lip 2016, 03:49

Siema wszystkim mam pytanko odnosnie regulacji barpressure przy latawcu. W moim DNA 14m mam low, meddium, hard, czy ta regulacja wplywa cos na zachowania sie latawca? czy sily na barze beda takie same powiedzmy przy 12 knt jak przy 20? Czy sa to glownie preferencje rajdera czy powinno sie regulowac do konkretnych warunkow? Latawiec mam od niedawna i dopiero go poznaje.

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 450
Rejestracja: 02 wrz 2006, 22:29
Deska: CrazyFly Raptor 135x41
Latawiec: Peter Lynn Fury v3 10
Lokalizacja: Dębinki
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 lip 2016, 08:40

Przyjmuje się, że na ustawieniach:
1. Low - siły na barze są niewielkie, latawiec teoretycznie szybciej niż "normalnie" skręca. Rider początkujący może mieć problemy z "czuciem latawca"
2. Medium - siły na barze są średnie, latawiec teoretycznie skręca z "normalną" prędkością. Rider początkujący powinien spokojnie "czuć latawiec"
3. Hard - duże siły na barze, latawiec teoretycznie wolniej skręca niż "normalnie". Nawet słoik po ogórkach będzie "czuć latawiec". Łapy bolą po 30 minut pływania.

Teoretycznie na w ustawieniu na Hard, siły na barze przy 12 knt będą takie jak w ustawieniu Low przy 20 knt :) Ale to tylko teoria.
Generalnie im mocniej wieje, tym siły są większe.

dziubas
Posty: 39
Rejestracja: 06 maja 2013, 20:36
Latawiec: north
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 lip 2016, 12:47

No wlasnie ostatnio plywalem w gornym zakresie (18-22knt) na tej 14 i pierwsze zejscie ustawione mialem na medium plus latawiec troche powera na depowerze mial- zrobilo mi tak zwany tea bagging :D przepiolem na low oczywiscie zdepowerowalem latawiec i bylo nawet spoko czulem ze mam troche za duzo ale dalo sie plywac i zastanawiam sie czy teraz jak wejde na lzejszy wiatr to przepiac go na medium- musze poprobowac dzieki za info

gareon
Posty: 513
Rejestracja: 11 lis 2014, 14:04
Deska: SU-2 Prorider 136/41
Latawiec: FX9 / Radar10 / Switchblade12
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 20 razy
Kontaktowanie:
 
Post05 lip 2016, 14:40

Zostaw na standardowym i nie baw sie z tym wiecej :) Jak masz za duze sily na barze to na sterujacych sobie przestaw/ depower i tyle. Jak masz nadal za duze sily na barze to znak, ze czas zmienic na mniejszy rozmiar.

dziubas
Posty: 39
Rejestracja: 06 maja 2013, 20:36
Latawiec: north
Postawił piwka: 1 raz
 
Post05 lip 2016, 16:35

Na sterujacych podpiecie "na krocej da wieksze sily na barze, dluzsze mniejsze sily" ?? Dzieki za info.

Awatar użytkownika
masterb
Posty: 6
Rejestracja: 16 lip 2016, 19:03
 
Post23 sie 2016, 21:45

Hej,

a ja mam pytanie z innej beczki...Skonczylem kurs IKO 2 w te wakacje...Mam zamiar jechac we wrzesniu na Hel na weekend jeszcze poplywac...I teraz tak mysle, że mam dwie opcje, jak to plywanie zorganizowac:
- jechac do szkólki, w której robilem IKO 2 i dalej brac lekcje indywidualne z supportem instruktora, w tym sprzet szkólki lub,
- wypożyczyć sprzet np. na 3 dni w jakiejs wypozyczalni i sprobowac poszukac jakiegos instruktora/wolnego strzelca, ktory będzie chciał dorobić weekend i bedzie ze mna plywac...
Jeszcze nie czuje się na siłach, żeby pływać zupełnie sam na własnym (wypożyczonym) sprzetem. Dlatego tak kombinuje co wybrać.
Nie wiem, czy w drugiej opcji w ogole jest mozliwosc znalezienia takiej osoby...Bo ta opcja wydaje sie ciekawsza - sprzet bez ograniczen, mozliwosc dluzszego plywania itp..
Z drugiej strony pewnie wypożycze tylko jeden rozmiar latawca - powiedzmy 12m lub 14m i to tez moze byc ograniczeniem.

Za mocno kombinuje?? Dajcie znać, czy temat jest warty zachodu...

AlMastar
Posty: 443
Rejestracja: 19 wrz 2015, 22:07
Deska: SHINN !!
Latawiec: PIVOT 8 / 10 / 12
Postawił piwka: 5 razy
Dostał piwko: 16 razy
 
Post24 sie 2016, 00:34

według mnie po IKO2 szkoda brać instruktora tylko trzeba ćwiczyć, samemu próbować - sam pamiętam jak po szkółce brałem swój sprzęt i zastanawianie się jak na plaży kite położyć, jak bar, jak linki, jak potem wystartować itd. do tej pory z instruktorem to robiłem, ale samemu na początku jest dziwnie trudniej. Druga sprawa jak już ostrzysz i pływasz to ten instruktor stoi i za bardzo nie pomaga (podpłyniesz chwilę pogada i dalej pływasz) według mnie nie warto płacić za cały czas - teraz wziąłem sobie godzinę z instruktorem (powiedzmy mam wypływane 40h) i sam instruktor powiedział "1h z instruktorem i potem z 5h pływania samemu)

co do samego wypożyczenia to jak wypożyczasz w szkółce to latawce, deski możesz zmieniać, tj. wypożyczenie na 3 dni oznacza sprzęt dopasowany do warunków przez 3 dni a nie latawiec 12m na 3 dni i co by się nie działo to pływasz na tym 12m

Awatar użytkownika
specjal
Posty: 631
Rejestracja: 16 lip 2014, 21:30
Latawiec: różne 7;9;12;15;18
Lokalizacja: Elbląg
Postawił piwka: 29 razy
Dostał piwko: 38 razy
 
Post25 sie 2016, 21:34

Regis pisze:Przyjmuje się, że na ustawieniach:
1. Low - siły na barze są niewielkie, latawiec teoretycznie szybciej niż "normalnie" skręca.(...)
3. Hard - duże siły na barze, latawiec teoretycznie wolniej skręca niż "normalnie.(...)

Szczerze mówiąc nie znam się, ale z napisów na latawcach ( co by się zgadzało z tym, co w szkole na fizyce mówili o dźwigni) podpięcie sznurka sterującego do pętelki bardziej oddalonego od środka latawca powoduje, iż możemy mniejszą siłą spowodować skręt (czy też zmianę kąta), nie mniej będzie to skutkowało potrzebą większego "skręcenia" baru.
Czyli innymi słowy, nie podzielam cytowanych poglądów kolegi Regisa; może ktoś z większym doświadczeniem by się odezwał w tym temacie i rozwiał wątpliwości.

Awatar użytkownika
apek
Posty: 859
Rejestracja: 03 cze 2012, 09:42
Deska: Naish
Latawiec: Naish
Postawił piwka: 48 razy
Dostał piwko: 64 razy
 
Post25 sie 2016, 21:55

te różne miejsca mocowania linek sterujących dają dźwignię o różnym ramieniu, przez co siły odczuwalne na barze przy jego zaciąganiu są różne i dotyczy to nie tylko skrętu, ale również jazdy na halsie. Najbardziej skrajne położenie najmniejsze siły, najbardziej wewnętrzne największe.

Awatar użytkownika
Mikolpa
Posty: 3207
Rejestracja: 05 kwie 2013, 15:58
Deska: SU-2 Prorider 140, Trans 153
Latawiec: Rebel 10,12,14, Addiction 18
Lokalizacja: Wrocław
Postawił piwka: 126 razy
Dostał piwko: 142 razy
 
Post26 sie 2016, 05:39

specjal pisze:
Regis pisze:Przyjmuje się, że na ustawieniach:
1. Low - siły na barze są niewielkie, latawiec teoretycznie szybciej niż "normalnie" skręca.(...)
3. Hard - duże siły na barze, latawiec teoretycznie wolniej skręca niż "normalnie.(...)

Szczerze mówiąc nie znam się, ale z napisów na latawcach ( co by się zgadzało z tym, co w szkole na fizyce mówili o dźwigni) podpięcie sznurka sterującego do pętelki bardziej oddalonego od środka latawca powoduje, iż możemy mniejszą siłą spowodować skręt (czy też zmianę kąta), nie mniej będzie to skutkowało potrzebą większego "skręcenia" baru.
Czyli innymi słowy, nie podzielam cytowanych poglądów kolegi Regisa; może ktoś z większym doświadczeniem by się odezwał w tym temacie i rozwiał wątpliwości.



A ja bym się zgodził z Wami obojgiem :D
Nie czuję się mega doświadczony ale lubię czytać instrukcje :D
Instukcja np. Northa dołączana do każdego lataka lub do pobrania na stronie.

Low czyli supełek dalej od środka, bliżej tipa:
Latawiec łagodniejszy
Mniejsze siły na barze
Mniejsza precyzja sterowania, oni to napisali chyba mniejsze czucie (czyli to o czy pisze specjal) czyli więcej machasz żeby skręcać
Mniejszy ciąg
Szybsze skręt ( czyli opis Rigusa)
Szybsze i łagodniejsze loopy

Hard czyli supełek bliżej środka, dalej od tipa
Latawiec agresywniejszy
Większe siły na barze
Wieksza precyzja, po ichnemu czucie
Wolniejsze skręty
Wolniejsze i agresywne loopy
Większy ciąg
Lepsze skoki, większa winda i przytrzymanie.

Przetestowałem na swoich latakach i to działa, nie kłamią :wink:

gareon
Posty: 513
Rejestracja: 11 lis 2014, 14:04
Deska: SU-2 Prorider 136/41
Latawiec: FX9 / Radar10 / Switchblade12
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 20 razy
Kontaktowanie:
 
Post26 sie 2016, 07:10

Mikolpa pisze:
specjal pisze:
Regis pisze:Przyjmuje się, że na ustawieniach:
1. Low - siły na barze są niewielkie, latawiec teoretycznie szybciej niż "normalnie" skręca.(...)
3. Hard - duże siły na barze, latawiec teoretycznie wolniej skręca niż "normalnie.(...)

Szczerze mówiąc nie znam się, ale z napisów na latawcach ( co by się zgadzało z tym, co w szkole na fizyce mówili o dźwigni) podpięcie sznurka sterującego do pętelki bardziej oddalonego od środka latawca powoduje, iż możemy mniejszą siłą spowodować skręt (czy też zmianę kąta), nie mniej będzie to skutkowało potrzebą większego "skręcenia" baru.
Czyli innymi słowy, nie podzielam cytowanych poglądów kolegi Regisa; może ktoś z większym doświadczeniem by się odezwał w tym temacie i rozwiał wątpliwości.



A ja bym się zgodził z Wami obojgiem :D
Nie czuję się mega doświadczony ale lubię czytać instrukcje :D
Instukcja np. Northa dołączana do każdego lataka lub do pobrania na stronie.

Low czyli supełek dalej od środka, bliżej tipa:
Latawiec łagodniejszy
Mniejsze siły na barze
Mniejsza precyzja sterowania, oni to napisali chyba mniejsze czucie (czyli to o czy pisze specjal) czyli więcej machasz żeby skręcać
Mniejszy ciąg
Szybsze skręt ( czyli opis Rigusa)
Szybsze i łagodniejsze loopy

Hard czyli supełek bliżej środka, dalej od tipa
Latawiec agresywniejszy
Większe siły na barze
Wieksza precyzja, po ichnemu czucie
Wolniejsze skręty
Wolniejsze i agresywne loopy
Większy ciąg
Lepsze skoki, większa winda i przytrzymanie.

Przetestowałem na swoich latakach i to działa, nie kłamią :wink:


Dokładnie, identyczne mam odczucia u siebie na Cab. Dodam, ze dalej od tipa daje dodatkowy depower :)

Awatar użytkownika
rychu
Posty: 9
Rejestracja: 17 paź 2016, 21:59
Postawił piwka: 3 razy
 
Post17 paź 2016, 23:06

Witam Wszystkich
Jestem obecnie na ukończeniu kursu iko 1 2 3.Zostały mi 2 godziny.Uczę się dopiero startów :( :( uczę się właściwie sam bo instruktor generalnie coś tam powie na początku lekcji a pózniej walczę sam na wodzie bez opieki.Mam pytanie czy to normalne że po takim kursie właściwie nie umiem pływać czy szkoła jest słaba :( ?
Pzdr Rychu

Awatar użytkownika
Regis
Posty: 450
Rejestracja: 02 wrz 2006, 22:29
Deska: CrazyFly Raptor 135x41
Latawiec: Peter Lynn Fury v3 10
Lokalizacja: Dębinki
Postawił piwka: 7 razy
Dostał piwko: 9 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 paź 2016, 23:09

Przeczytaj co obejmuje iko3, a na Twoje pytanie odpowiedz przyjdzie sama ;)

gareon
Posty: 513
Rejestracja: 11 lis 2014, 14:04
Deska: SU-2 Prorider 136/41
Latawiec: FX9 / Radar10 / Switchblade12
Lokalizacja: Gdynia
Postawił piwka: 14 razy
Dostał piwko: 20 razy
Kontaktowanie:
 
Post17 paź 2016, 23:24

rychu pisze:Witam Wszystkich
Jestem obecnie na ukończeniu kursu iko 1 2 3.Zostały mi 2 godziny.Uczę się dopiero startów :( :( uczę się właściwie sam bo instruktor generalnie coś tam powie na początku lekcji a pózniej walczę sam na wodzie bez opieki.Mam pytanie czy to normalne że po takim kursie właściwie nie umiem pływać czy szkoła jest słaba :( ?
Pzdr Rychu

iko 3 to juz pierwsze skoki kontrolowane :)

https://www.ikointl.com/content/independent-course-certification-detail


Wróć do „Pierwsze Kroki”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Google [Bot] i 8 gości

cron