Strona 1 z 1

Jak odnaleźć deseczkę?! :)

: 11 kwie 2009, 17:35
autor: Pan Piotruś
Witam wszystkich Forumowiczów!
Jako początkujący chciałem zasięgnąć rady. Zazwyczaj po wywrotce i związną z tym częstą stratą oriantacji co do położenia deski, mam problem z jej odnalezieniem. Poczytałem trochę i nie jestem pewien czy stosowanie leasha wyszłoby mi na dobre, ale bez niego ciężko na głębszej wodzie (kiedy nie można wstać i rzucić okiem z góry) dojść do tego gdzie deski szukać i dokąd się halsować. Widziałem swego czasu taki patent - przyklejony do deski, jakby dmuchany "spławik", czy też gumowy, 20 cm patyk, który (o ile deska się nie obróci do góry dnem) ułatwi jej odnalezienie. Czy ktoś z Was może mi podpowiedzieć, czy to rozwiązanie jest domowej roboty, czy może można coś takiego gdzieś kupić? A moze jakieś inne sposoby na odnalezienie deski na akwenie? Pozdro!

: 11 kwie 2009, 17:41
autor: ted

: 11 kwie 2009, 17:49
autor: Red
Po glebie np. na lewym halsie deska będzie zawsze po stronie z której płynąłeś, więc trzeba się halsować z powrotem. Ja zazwyczaj jak nie widzę deski to płynę ok 50m i zmiana halsu. Po dwóch nawrotach będziesz prawdopodobnie powyżej deski i wtedy możesz dać latawiec szybciej do zenitu, a jak cię wyciągnie do połowy nad taflę wody to prawie zawsze deskę zobaczysz ( prawie bo jak jest duża fala to może się okazać ze łatwo nie będzie).

: 11 kwie 2009, 18:29
autor: Pan Piotruś


Dzięki, nie mogłem nigdzie nic o tym znaleźć :)

: 11 kwie 2009, 18:34
autor: ted
Red pisze:( prawie bo jak jest duża fala to może się okazać ze łatwo nie będzie).


wtedy bar mocno do siebie, a jak cię wyciągnie z wody to robisz świstaka i kręcisz głową na wszystkie strony ;)