Strona 1 z 2

Który spot na Śląsku??

: 21 kwie 2009, 17:50
autor: dzony
Zastanawiam się który spot na Śląsku jest najlepszy do szlifowania umiejętności????
Jestem po IKO1+2 zrobionym na zatoce we wrześniu i od tego czasu nie pływałem (kopletowanie sprzętu :) ). Pytam który zbiornik jest na tyle łatwy (posiada dobre miejscowki do startu, choć trochę płytkiej wody itp.) aby sie troszkę podszkolić?? Bo jednak tyle co na kursie to troche mało, poza tym halsowanie idzie mi jeszcze średnio. :D

: 21 kwie 2009, 19:56
autor: Sniady
Turawa, ale wcale nie jest łatwo...
Jak by tak było to by była szkółka ...
Jest kilka tematów na Co, gdzie, kiedy .
Pszczyna(łączka), Turawa, Dziećki(ale nie wiem czy jeszcze czynne), Pławniowice(Ale nigdy nie byłem, musisz się popytać osób tam pływających)
Mi się dobrze pływa na Pszczynce i turawie.... Ale turawa jest okresowym zbiornikiem(zbiornik gromadzi wodę po zimie) a na pszczynie dość mocno kopie...

Ale tak w ogóle jeśli masz IKO lvl 2 to bym się nie cisnął bez dobrego skilla ostrzenia.;/
Powodzenia.

Re: Który spot na Śląsku??

: 04 maja 2009, 11:57
autor: mario36
Dzony a gdzie robiłeś ten kurs ? Jeśli gdzieś na ślasku to dałbyś mi namiar. Nad morze nie mam czasu wyskoczyć a też chciałem się jakośc podszkolić. Chyba że znasz kogoś kto by udzielił lekcji.
Latałem zimą na snowkite ale na wodzie jeszcze nie próbowałem a słyszałem że na śródladziu to nie taka prosta sprawa. Może na Pogorii IV ktoś by poszkolił bo wiem że tam pływają .

: 04 maja 2009, 12:33
autor: dzony
mario36 chyba nieuważnie czytasz :P hehe
Napisałem ze zrobiłem kurs na zatoce, zatoce Puckiej jeśli mam byc dokładny. Na śląsku nie bardzo jest możliwość zrobienia takiego kursu z wielu powodów wymienionych w innych postach (wiart, warunki, szkółki). Wiem że na ośrodku na zalewie Łąka (Pszczynka) jest możliwość wypożyczenia sprzętu wraz z instruktorem (samego nie wypożyczają :(:( ). więc teoretycznie można sie tam czegoś nauczyć.
Co do nauki to raczej sam jestem początkujący, ale na każdym zbiorniku na Śląsku jest jakaś ekipa (jak wieje) która udzieli Ci kilku dobrych rad:D

: 04 maja 2009, 12:55
autor: rapanui
dzony pisze:Co do nauki to raczej sam jestem początkujący, ale na każdym zbiorniku na Śląsku jest jakaś ekipa (jak wieje) która udzieli Ci kilku dobrych rad:D


a najlepsza rada jaka bedziesz mogl uslyszec to tydzien uropu nad zatoka pod konkretna prognoze, albo na slepo bez prognozy dwa tygodnie :wink:

: 05 maja 2009, 09:06
autor: szed
rapanui pisze:...a najlepsza rada jaka bedziesz mogl uslyszec to tydzien uropu nad zatoka pod konkretna prognoze, albo na slepo bez prognozy dwa tygodnie :wink:

..hehe.. krotko i na temat :lol:

: 05 maja 2009, 21:43
autor: dzony
i tu sie zgadzam w 100%

Re: Który spot na Śląsku??

: 19 maja 2014, 17:11
autor: suburban kite
Jako że www.funkite.pl jest szkołą z Katowic czyli jak najbardziej pochodzącą ze Śląską możemy szkolenie wstępne ( część na brzegu ) przeprowadzić na Śląsku i dokończyć je w sezonie letnim nad zatoką.

Natomiast mimo chętnych często o to pytających nigdy w naszej wieloletniej histori ze wzgledów bezpieczeństwa nie szkoliliśmy na pobliskich akwenach.
Mam nadzieje że daje to pewnein obraz naszej subiektywnej oceny tych spotów...
Innymi słowy:

- Dla zaawansowanych rodzaj zabawy - walka o zycie.
- Dla początkujacych walka o zycie nawet nie zabawa.

Pozdro

Re: Który spot na Śląsku??

: 19 maja 2014, 19:45
autor: szed
Bez przesady...
Myślę, że szkolenie np. na Turawie (przy W, NW) w niczym nie odbiega warunkami od szkolenia na Zatoce. Powiedziałbym nawet, że bezpieczniejsze bo kursantów znacznie mniej :wink:

Re: Który spot na Śląsku??

: 20 maja 2014, 10:45
autor: Młody Stona
Potwierdzam, zwlaszcza, ze przy takim stanie wody, spokojnie 150 m od brzegu mozna zlapac grunt. Pisze od strony praktyka, ktory nauczyl sie samodzielnie wlasnie w Turawie. Przy zalozeniu ze znajdzie sie osoba, ktora ogarnia temat od strony teoretycznej i praktycznej potrafi to przelozyc na metodyke nauczania, dba o elementarne zasady bezpieczenstwa to w Turawie mozna spokojnie wyszkolic.

Pzd
Ts

Wysłane z mojego SM-T211 przy użyciu Tapatalka

Re: Który spot na Śląsku??

: 20 maja 2014, 13:27
autor: suburban kite
Ja jestem zdania że dbanie o bezpieczeństwo to myślenie o tym co bedzie jak sie nie uda czyli:

- Zawiedzie sprzęt
- Kursant będzie wyjątkowo niepojętny
- Przyjdzie nagła zmiana kierunku wiatru z jego wzmocnieniem
- Przepadnie nam latawiec w niekorzystnym bardzo momencie

Jeżeli wszystko będzie ok to pewnie się "uda" ale co jak się nie uda?

Sam fakt że jest to zwiększanie ryzyka mnie osobiście odpycha.

Wypadek i na zatoce może się zdarzyć ( boże proszę by w naszej szkole nie miało to nigdy miejsca )
Prawdą jest też że na wodzie i na brzegach kempingów przez ostanie lata bardzo się zagęściło ( naszczęście u nas nie bardzo )
Więc nawet jak wszystkie zasady bezpieczeństwa zostaną zachowane to ryzyko jest bo jest to sport extremalny dlatego należy robić wszystko co w mocy by ograniczać zagrożenia z nim związane.

Nie znam dobrze Turawy ale znam wiele akwenów pobliskich z uwagi na to pływam tam na windsurfingu.

Większość akwenów w Polsce w mojej subiektywnej opinii się po prostu nie nadaje i pieniądze wydane na próby tam czegoś w przełożeniu na satysfakcje okazują się niewymierne.

Nie jest przypadkiem że największe skupisko windsurfingu i kitesurfingu jest właśnie nad zatoką i nie jeździł bym prowadzić bazy na półwysep gdybym mógł mieć te warunki pod domem...

Dodam jeszcze że na Ślasku wiatry są bardzo szkwaliste.



P.S.
Hopy, wim co godom!
Szysko przez te hałdy, nima się kaj tyn luft napedzić ja?

;)

Re: Który spot na Śląsku??

: 20 maja 2014, 13:44
autor: Ziomek.
szed pisze: Powiedziałbym nawet, że bezpieczniejsze bo kursantów znacznie mniej :wink:


..potraktujmy to jako kiepski żart :thumb:
..tym tropem w warszawskich Łazienkach jest jeszcze bezpieczniej :thumb:

peace

Re: Który spot na Śląsku??

: 20 maja 2014, 15:42
autor: szed
'Tyż wiem co godom hopie'

I w przeciwieństwie do kolegów powyżej, znam akurat Turawę bardzo dobrze. Nie szkolę nikogo i nigdy nie szkoliłem (nawet swojej dziewczyny i innych bliskich znajomych) bo wyznaję zasadę, że od szkolenia są inni (ci którzy się na tym znają) i nie mam nawet zamiaru propagować tego na naszych śródlądowych spotach.
Twierdzę jedynie, że ze wszystkich spotów jakie znam w południowej PL (a trochę ich zwiedziłem) akurat Turawa najbardziej się nadaje na pierwsze kroki i jeśli ktoś nie ma innej możliwości, a ciśnienie wielkie, to tam może spróbować swoich sił pod okiem jakiegoś instruktora.

Jak widać nie ma tu żadnych hałd ani obiektów zasłaniających wiatr, zbiornik jest pokaźny, w połowie akwenu da się stanąć nawet na środku jeziora, przy W i NW wiatr jest zazwyczaj równy jak z suszarki.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

I żeby była jasność piszę tylko i wyłącznie o tym konkretnym zbiorniku. A w ogóle to jedźcie wszyscy na Zatokę. Tam jest pełna profeska, mega bezpiecznie, full miejsca i warunki jedne z lepszych w całej Europie. Mówię poważnie i we własnym interesie :hand:

Re: Który spot na Śląsku??

: 20 maja 2014, 17:11
autor: Ziomek.
..nno, spot wygląda zacnie :thumb:

peace

Re: Który spot na Śląsku??

: 13 cze 2014, 11:35
autor: Kamil82
Cześć, zastanawiam sięnad kupnem latawca. Mieszkam na śląsku, mamy Pogorię oraz Dziećkowice, blisko zbiornik Goczałkowice. Wiadomo że można wyjechać nad morze żeby popływać, ale ze względu na km proszę o info czy dam radę popływać na Śląsku. Czy warto w takich warunkach kupować kite? Jak często podczas wakacji wykorzystam swój latawiec. Jakie jeszcze znacie zbiorniki na Śląsku, gdzie można popływać